Data dodania: 2020-04-07 (10:23)
Ryzykowne aktywa kontynuują rajd ulgi na optymizmie, że epidemia koronawirusa może słabnąć w niektórych epicentrach. To przynosi słabość USD, który dotychczas służył jako bezpieczna przystań na przeczekanie. Teraz w skróconym tygodniu ważne będzie na ile uda się wytrwać z nadziejami na poprawę, a na ile ryzykiem będzie chęć szybkiej realizacji zysków. Bo sceptycznie podchodzę do tezy, że całe zło jest już w cenach.
Nie chcę demonizować, ale nie brakuje wyzwań dla aktualnego optymizmu. Sam spadek liczby zachorowań odnotowywanych na świecie każdego dnia to jeszcze nie dowód, że pandemia została opanowana. Wciąż nie ma uniwersalnego i skutecznego środka medycznego do walki z koronawirusem, stąd podtrzymywane będą obawy władz i obywateli odnośnie tego, kiedy i w jaki sposób będzie można przywrócić aktywność gospodarczą. Niepewność będzie ciążyć na wynikach spółek i w takim otoczeniu trudno zakładać, aby wczorajsze silne wzrosty na giełdach brały się z fundamentalnego dyskonta przepływów pieniężnych. Nie chcę nawet przypominać jak dramatycznie będą dopiero wybrzmiewać dane z rynku pracy w USA, ale też Europie. Obszary ryzyka wciąż są duże i będą jeszcze nie raz straszyć. Na razie widzimy risk-on, rajd na giełdach, a na FX przesiadkę z USD w kierunku ryzykownych: AUD, NZD, NOK. EUR/PLN na 4,53 jest najniżej do tygodnia, ale wątpię, czy starczy entuzjazmu ogólnorynkowego, by doprowadzić kurs do 4,50. Dziś uwaga na Wall Street, czy znajdzie się tam chęć na podtrzymanie rajdu, czy jednak będzie rządzić klątwa Wtorku Odwrotu.
EUR/USD odbija w kierunku 1,09, co dowodzi, że obawy związane z rozprzestrzenianiem się COVID-19 w Europie i USA w większym stopniu negatywnie odbijają się na EUR, nawet jeśli to Nowy Jork rozpatrujemy jako bieżące epicentrum. Z tego powodu tym bardziej istotne jest, co Eurogrupa planuje dziś zaprezentować jako fiskalne wsparcie dla gospodarki. Ministrowie finansów państw strefy euro mają dyskutować, jakie rozwiązanie będzie najlepsze, by bezpiecznie rozprowadzić obciążenia finansowe. Z docierających informacji wynika, że rozpatrywane są wspólne euroobligacje („corona bonds”) lub linie pożyczkowe z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego. Pierwsze rozwiązanie oferuje więcej możliwości (gdyż arsenał ESM jest ograniczony do 410 mld EUR), ale pomysł corona bonds spotyka się z silnym sprzeciwem m.in. Niemiec. Jest bardziej prawdopodobne, że Eurogrupa pójdzie utartym już śladem programów pożyczkowych dla małych i średnich firm w celu ochrony miejsc pracy, podczas gdy ESM pozostanie pierwszą dostępną opcją na wypadek, gdyby rynek długu kwestionował wypłacalność członków Eurolandu (Włochy przychodzą tu pierwsze na myśl). To nie wystarczy, by zbudować dodatkowy entuzjazm uczestników rynku i dać świeże paliwo dla umocnienia EUR. Jednak jakiekolwiek sygnały, że Eurogrupa nie zamyka się całkowicie na pomysł koronaobligacji mogą się dobrze wpasować w pozytywne nastroje, jaki dziś panują na rynku.
EUR/USD odbija w kierunku 1,09, co dowodzi, że obawy związane z rozprzestrzenianiem się COVID-19 w Europie i USA w większym stopniu negatywnie odbijają się na EUR, nawet jeśli to Nowy Jork rozpatrujemy jako bieżące epicentrum. Z tego powodu tym bardziej istotne jest, co Eurogrupa planuje dziś zaprezentować jako fiskalne wsparcie dla gospodarki. Ministrowie finansów państw strefy euro mają dyskutować, jakie rozwiązanie będzie najlepsze, by bezpiecznie rozprowadzić obciążenia finansowe. Z docierających informacji wynika, że rozpatrywane są wspólne euroobligacje („corona bonds”) lub linie pożyczkowe z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego. Pierwsze rozwiązanie oferuje więcej możliwości (gdyż arsenał ESM jest ograniczony do 410 mld EUR), ale pomysł corona bonds spotyka się z silnym sprzeciwem m.in. Niemiec. Jest bardziej prawdopodobne, że Eurogrupa pójdzie utartym już śladem programów pożyczkowych dla małych i średnich firm w celu ochrony miejsc pracy, podczas gdy ESM pozostanie pierwszą dostępną opcją na wypadek, gdyby rynek długu kwestionował wypłacalność członków Eurolandu (Włochy przychodzą tu pierwsze na myśl). To nie wystarczy, by zbudować dodatkowy entuzjazm uczestników rynku i dać świeże paliwo dla umocnienia EUR. Jednak jakiekolwiek sygnały, że Eurogrupa nie zamyka się całkowicie na pomysł koronaobligacji mogą się dobrze wpasować w pozytywne nastroje, jaki dziś panują na rynku.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.