Data dodania: 2010-03-10 (10:54)
Na początku dzisiejszej sesji kurs EUR/PLN wciąż konsoliduje się w pobliżu poziomu 3,8700, stanowiącego 61,8% zniesienia fali wzrostowej, obserwowanej w okresie od sierpnia 2008 r. do marca 2009 r. Jakkolwiek dalsze umocnienie polskiej waluty jest realne, poziom ten jednak może w nadchodzących dniach stanowić silne wsparcie dla kursu EUR/PLN.
W obliczu ubogiego kalendarza makroekonomicznego w bieżącym tygodniu oraz niezdecydowania inwestorów na światowych rynkach, kontynuacja konsolidacji jest bardzo prawdopodobna.
Zdaniem ministra finansów J. Rostowskiego Polska może osiągnąć przewagę konkurencyjną nad pozostałymi gospodarkami naszego regionu poprzez zdecydowane ograniczenie długu publicznego. „Chcemy by Polska była jednym z pięciu najmniej zadłużonych krajów Unii Europejskiej” – powiedział w wywiadzie dla dzisiejszego Financial Times minister.
Dziś na krajowym rynku odbędzie się aukcja 2-letnich obligacji rządowych. Ministerstwo Finansów planuje ofertę o łącznej wartości 3,5 – 4,5 mld zł. Prawdopodobnie jednak, bez względu na ostateczną wartość emisji, popyt i tak będzie zdecydowanie wyższy od sprzedaży. Dzisiejsza aukcja powinna stanowić wsparcie dla złotego w pierwszej połowie sesji – kurs EUR/PLN ma szansę pozostawać na niskim poziomie w pobliżu wsparcia 3,8700. Jego przebicie, jak już wspomniano może być jednak trudne, nawet przy udanej aukcji.
Dzisiejsza sesja na rynku eurodolara rozpoczęła się od spadku kursu tej pary walutowej z powrotem w okolice 1,3550. Walucie Eurolandu szkodzi wczorajszy komunikat agencji ratingowej Fitch, zdaniem której nie ma podstaw, by podnieść negatywną perspektywę ratingu Portugalii. Kraj ten należy do najsłabszych gospodarek Eurolandu, posiadających jeden z najwyższych w strefie euro deficytów fiskalnych (deficyt planowany na 2010 r. kształtuje się na poziomie 8,3% PKB). Inwestorzy obawiają się, czy Portugalia nie podzieli losów Grecji. Rząd Portugalii robi jednak wszystko by tego uniknąć – w poniedziałek przedstawiono plan naprawy finansów publicznych, zakładający ograniczenie deficytu do poziomu 2,8% PKB w 2013 r. Zostanie to osiągnięte poprzez cięcia wydatków w sektorze budżetowym i ograniczenie inwestycji publicznych. Ponadto planowana jest podwyżka podatków dla osób o najwyższych dochodach oraz podatków od zysków giełdowych. Póki co inwestorzy wciąż obdarzają zdecydowanie większym zaufaniem gospodarkę Portugalii niż Grecji. Różnica pomiędzy oprocentowaniem rządowych obligacji portugalskich i analogicznych papierów dłużnych emitowanych przez rząd Niemiec wynosi nieco ponad 100 pb, w przypadku Grecji natomiast różnica ta wynosi powyżej 300 pb.
W czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej inwestorzy poznali dane dotyczące eksportu oraz importu Chin. Okazały się one lepsze od prognoz, co wsparło waluty związane z rynkiem surowców, w tym dolara australijskiego, który po raz kolejny testował poziom 0,9160. Eksport Państwa Środka wzrósł w lutym o 45,7% r/r, import zaś zanotował zwyżkę o 44,7% r/r. W obydwu przypadkach oczekiwano natomiast wyniku nie przewyższającego 40% r/r. Dziś kalendarz makroekonomiczny dla Europy oraz USA, podobnie jak w poprzednich dniach, nie obfituje w zbyt wiele publikacji.
Zdaniem ministra finansów J. Rostowskiego Polska może osiągnąć przewagę konkurencyjną nad pozostałymi gospodarkami naszego regionu poprzez zdecydowane ograniczenie długu publicznego. „Chcemy by Polska była jednym z pięciu najmniej zadłużonych krajów Unii Europejskiej” – powiedział w wywiadzie dla dzisiejszego Financial Times minister.
Dziś na krajowym rynku odbędzie się aukcja 2-letnich obligacji rządowych. Ministerstwo Finansów planuje ofertę o łącznej wartości 3,5 – 4,5 mld zł. Prawdopodobnie jednak, bez względu na ostateczną wartość emisji, popyt i tak będzie zdecydowanie wyższy od sprzedaży. Dzisiejsza aukcja powinna stanowić wsparcie dla złotego w pierwszej połowie sesji – kurs EUR/PLN ma szansę pozostawać na niskim poziomie w pobliżu wsparcia 3,8700. Jego przebicie, jak już wspomniano może być jednak trudne, nawet przy udanej aukcji.
Dzisiejsza sesja na rynku eurodolara rozpoczęła się od spadku kursu tej pary walutowej z powrotem w okolice 1,3550. Walucie Eurolandu szkodzi wczorajszy komunikat agencji ratingowej Fitch, zdaniem której nie ma podstaw, by podnieść negatywną perspektywę ratingu Portugalii. Kraj ten należy do najsłabszych gospodarek Eurolandu, posiadających jeden z najwyższych w strefie euro deficytów fiskalnych (deficyt planowany na 2010 r. kształtuje się na poziomie 8,3% PKB). Inwestorzy obawiają się, czy Portugalia nie podzieli losów Grecji. Rząd Portugalii robi jednak wszystko by tego uniknąć – w poniedziałek przedstawiono plan naprawy finansów publicznych, zakładający ograniczenie deficytu do poziomu 2,8% PKB w 2013 r. Zostanie to osiągnięte poprzez cięcia wydatków w sektorze budżetowym i ograniczenie inwestycji publicznych. Ponadto planowana jest podwyżka podatków dla osób o najwyższych dochodach oraz podatków od zysków giełdowych. Póki co inwestorzy wciąż obdarzają zdecydowanie większym zaufaniem gospodarkę Portugalii niż Grecji. Różnica pomiędzy oprocentowaniem rządowych obligacji portugalskich i analogicznych papierów dłużnych emitowanych przez rząd Niemiec wynosi nieco ponad 100 pb, w przypadku Grecji natomiast różnica ta wynosi powyżej 300 pb.
W czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej inwestorzy poznali dane dotyczące eksportu oraz importu Chin. Okazały się one lepsze od prognoz, co wsparło waluty związane z rynkiem surowców, w tym dolara australijskiego, który po raz kolejny testował poziom 0,9160. Eksport Państwa Środka wzrósł w lutym o 45,7% r/r, import zaś zanotował zwyżkę o 44,7% r/r. W obydwu przypadkach oczekiwano natomiast wyniku nie przewyższającego 40% r/r. Dziś kalendarz makroekonomiczny dla Europy oraz USA, podobnie jak w poprzednich dniach, nie obfituje w zbyt wiele publikacji.
Źródło: Joanna Pluta, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.