Data dodania: 2021-12-07 (12:19)
Inwestorzy wydają się być zdeterminowani rozegrać przedświąteczny rajd ryzyka - pretekstem do tego ma być mniejsza szkodliwość Omikronu, chociaż fali zakażeń związanej z nowy wariantem nie da się już zatrzymać. Czy będzie się to wiązać ze słabszym dolarem, skoro FED sygnalizował niedawno większą determinację do walki z inflacją? Teoretycznie większość głównych banków centralnych poza zdeklarowanymi "gołębiami" w EBC i BOJ jest w podobnym miejscu na mapie obrazującej drogę do normalizacji polityki monetarnej.
To dlatego dolar wczoraj się wahał, a dzisiaj próba jego osłabienia na szerokim rynku nie jest przekonywująca. Większą rolę zdają się grać lokalne motywy, jak komunikat RBA, czy odbicie na rynku surowców. Co dalej? Niewykluczone, że rynki pozostaną selektywne do czasu decyzji kluczowych banków centralnych w przyszłym tygodniu.
GBPUSD - a jednak zobaczymy zagranie pod podwyżkę stóp?
Wczoraj jeden z członków Banku Anglii (Ben Broadbent) przestrzegł przed pojawieniem się ryzyka drugiej rundy inflacji, co mogłoby doprowadzić do wzrostu inflacji CPI ponad poziom 5 proc. w nadchodzących miesiącach. To podbija oczekiwania związane z podwyżką stóp przez BOE podczas posiedzenia zaplanowanego na 16 grudnia. Rynki wyceniają taki ruch na 50 proc. Wydaje się, że im więcej będzie informacji, że Omikron nie jest aż tak groźny, jak sądzono kilka dni temu, to oczekiwania na ruch ze strony BOE mogą dalej rosnąć. Nie oznacza to bynajmniej, że faktycznie do tej podwyżki stóp dojdzie. Niemniej perspektywa najbliższego tygodnia dla GBPUSD może być wzrostowa, na co też uwagę zwraca analiza techniczna. Niewykluczone, że szybko powrócimy w okolice ważnego oporu przy 1,3350 i spróbujemy go wyraźniej wybić.
Po tym jak poniedziałek był mniej wyrazisty dla dolara, o tyle wtorek przynosi próbę jego osłabienia w nieco szerszym ujęciu. Widać większą akceptację ryzyka przez inwestorów po tym, jak napływające doniesienia w temacie Omikrona są nieco uspokajające (przebieg choroby nie prowadzi do wyraźniejszego wzrostu liczby hospitalizacji). Być może decydenci potraktują go jak Deltę - w komunikacie po dzisiejszym posiedzeniu RBA stwierdzono, że nowy wariat COVID wprawdzie stwarza dozę niepewności, ale nie powinien zaszkodzić ożywieniu gospodarki. Notowania AUD, podobnie jak wczoraj są dzisiaj najsilniejsze w gronie G-10, chociaż bank centralny nie zmienił założeń polityki monetarnej - główna stopa pozostała na poziomie 0,1 proc., a skala tygodniowego skupu obligacji pozostała na poziomie 4 mld AUD do połowy lutego (jak oczekiwano). W gronie zyskujących walut znalazł się tez NZD wsparty przez wypowiedzi przedstawicieli RBNZ (Bascand, Hawkesby) sugerujących kontynuację zacieśniania polityki. Dobrze zachowują się dzisiaj też korony skandynawskie, oraz dolar kanadyjski (w tym ostatnim przypadku pomaga też odbicie na surowcach).
Pozytywny przebieg handlu na Wall Street, oraz działania Ludowego Banku Chin (obniżka stopy RRR - rezerw obowiązkowych dla banków) poprawiły nastroje na rynkach w Azji. Nie przeszkodziły w tym nawet nieco gorsze odczyty bilansu handlowego w Chinach - w listopadzie nadwyżka obniżyła się do 71,72 mld USD. Przed otwarciem handlu w Europie poznaliśmy dane nt. produkcji przemysłowej w Niemczech, która wzrosła w październiku o 2,8 proc. m/m (lepiej od prognoz). Jednocześnie szef francuskiego rządu zapewnił, że władze nie mają w planach przywracania lockdownu w kontekście wariantu Omikron, a ewentualne kolejne obostrzenia nie będą się nadmiernie różniły od tego, co jest teraz. To jednak nie pomaga euro, które lekko osuwa się w dół - wpływ na to mają spekulacje, jakoby ECB miał pozostać przy swoim dość "gołębim" podejściu przynajmniej do połowy 2022 r. W podobnym tonie wypowiedzieli się też eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Czy to oznacza, że ECB jednak wydłuży program PEPP, który miał zakończyć się na wiosnę?
GBPUSD - a jednak zobaczymy zagranie pod podwyżkę stóp?
Wczoraj jeden z członków Banku Anglii (Ben Broadbent) przestrzegł przed pojawieniem się ryzyka drugiej rundy inflacji, co mogłoby doprowadzić do wzrostu inflacji CPI ponad poziom 5 proc. w nadchodzących miesiącach. To podbija oczekiwania związane z podwyżką stóp przez BOE podczas posiedzenia zaplanowanego na 16 grudnia. Rynki wyceniają taki ruch na 50 proc. Wydaje się, że im więcej będzie informacji, że Omikron nie jest aż tak groźny, jak sądzono kilka dni temu, to oczekiwania na ruch ze strony BOE mogą dalej rosnąć. Nie oznacza to bynajmniej, że faktycznie do tej podwyżki stóp dojdzie. Niemniej perspektywa najbliższego tygodnia dla GBPUSD może być wzrostowa, na co też uwagę zwraca analiza techniczna. Niewykluczone, że szybko powrócimy w okolice ważnego oporu przy 1,3350 i spróbujemy go wyraźniej wybić.
Po tym jak poniedziałek był mniej wyrazisty dla dolara, o tyle wtorek przynosi próbę jego osłabienia w nieco szerszym ujęciu. Widać większą akceptację ryzyka przez inwestorów po tym, jak napływające doniesienia w temacie Omikrona są nieco uspokajające (przebieg choroby nie prowadzi do wyraźniejszego wzrostu liczby hospitalizacji). Być może decydenci potraktują go jak Deltę - w komunikacie po dzisiejszym posiedzeniu RBA stwierdzono, że nowy wariat COVID wprawdzie stwarza dozę niepewności, ale nie powinien zaszkodzić ożywieniu gospodarki. Notowania AUD, podobnie jak wczoraj są dzisiaj najsilniejsze w gronie G-10, chociaż bank centralny nie zmienił założeń polityki monetarnej - główna stopa pozostała na poziomie 0,1 proc., a skala tygodniowego skupu obligacji pozostała na poziomie 4 mld AUD do połowy lutego (jak oczekiwano). W gronie zyskujących walut znalazł się tez NZD wsparty przez wypowiedzi przedstawicieli RBNZ (Bascand, Hawkesby) sugerujących kontynuację zacieśniania polityki. Dobrze zachowują się dzisiaj też korony skandynawskie, oraz dolar kanadyjski (w tym ostatnim przypadku pomaga też odbicie na surowcach).
Pozytywny przebieg handlu na Wall Street, oraz działania Ludowego Banku Chin (obniżka stopy RRR - rezerw obowiązkowych dla banków) poprawiły nastroje na rynkach w Azji. Nie przeszkodziły w tym nawet nieco gorsze odczyty bilansu handlowego w Chinach - w listopadzie nadwyżka obniżyła się do 71,72 mld USD. Przed otwarciem handlu w Europie poznaliśmy dane nt. produkcji przemysłowej w Niemczech, która wzrosła w październiku o 2,8 proc. m/m (lepiej od prognoz). Jednocześnie szef francuskiego rządu zapewnił, że władze nie mają w planach przywracania lockdownu w kontekście wariantu Omikron, a ewentualne kolejne obostrzenia nie będą się nadmiernie różniły od tego, co jest teraz. To jednak nie pomaga euro, które lekko osuwa się w dół - wpływ na to mają spekulacje, jakoby ECB miał pozostać przy swoim dość "gołębim" podejściu przynajmniej do połowy 2022 r. W podobnym tonie wypowiedzieli się też eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Czy to oznacza, że ECB jednak wydłuży program PEPP, który miał zakończyć się na wiosnę?
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
09:11 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.