Data dodania: 2008-04-01 (10:23)
Dolar zyskuje: po tym, jak w dniu wczorajszym szwajcarski bank inwestycyjny UBS ogłosił, że zmuszony jest dokonać kolejnych odpisów księgowych na kwotę 19 mld USD, związanych ze stratami spowodowanymi kryzysem kredytowym, dolar zyskał do euro ponad figurę.
Głównym powodem spadku kursu EURUSD z 1,5870 do 1,5740 jest deklaracja, że bank będzie potrzebował zastrzyku nowego kapitału w wysokości 15-18 mld USD. Czynniki techniczne wskazują obecnie, że kurs EURUSD może przez krótki czas osiągnąć niższe poziomy. Długotrwałe umocnienie dolara jest mało prawdopodobne przede wszystkim z powodu opublikowanych w dniu wczorajszym danych o inflacji CPI w Eurolandzie: ceny rosnące o 3,5% w ujęciu rocznym (prognozowano 3,3%) to ceny rosnące najszybciej od 16 lat, co niemalże wyklucza możliwość obniżenia przez ECB stóp procentowych w najbliższych miesiącach.
Kalendarz makroekonomiczny na dziś to przede wszystkim dane z Unii Europejskiej oraz jedna niezwykle ważna figura ze Stanów. Za nami już publikacje z Japonii: indeks Tankan w przemyśle i usługach spadł do 11 punktów dla sektora przemysłowego (prognozowano 13 pkt.) i do 12 punktów dla sektora usług (to zaś odczyt lepszy od prognoz o 1 punkt). Przepytywani menedżerowie oczekują kolejnych odczytów indeksu na poziomach rzędu 7 punktów, co byłoby osiągnięciem minimum z sierpnia 2003 roku. Również za nami decyzja Banku Australii o wysokości stóp procentowych: pozostały one na niezmienionym poziomie, z główną stopą w wysokości 7,25% Takie posunięcie może nieznacznie osłabić dolara australijskiego wobec euro oraz jena. Informacja z ostatniej chwili to dynamika sprzedaży detalicznej w Niemczech: zaskoczenie i spadek o 1,6% w ujęciu miesięcznym oraz o 0,3% w ujęciu rocznym. Kolejne publikacje, na które czekamy, to dane o PMI w sektorze produkcyjnym. Przed 10:00 zostaną opublikowane odczyty dla Niemiec i Francji, o 10:00 dla Eurolandu, o 10:30 dla Wielkiej Brytanii. Prognozuje się odczyty w wysokości 52 pkt. dla Francji, 54,9 pkt. dla Niemiec, 52 pkt. dla strefy euro oraz 51 pkt. dla Wielkiej Brytanii. Dziś zostanie opublikowany również indeks PMI dla Polski, jednak nie są to dane, do których rynek przywiązuje wagę. O 10:00 poznamy również wysokość stopy bezrobocia w Niemczech (prognoza to 7,9%, spadek o 0,1 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca), a o 11:00 wysokość stopy bezrobocia w strefie euro (oczekiwany jest odczyt w wysokości 7,1%). Przed najważniejszymi danymi w dniu dzisiejszym – indeksem ISM w sektorze produkcyjnym, czyli amerykańskim odpowiednikiem PMI, poznamy jeszcze dynamikę wydatków na konstrukcje budowlane, jej przewidywana wielkość to spadek o 0,9%. Odczyt indeksu ISM oczekiwany jest na poziomie 48,2 pkt., jednak optymistycznie mogą nastrajać wczorajsze dane Chicago PMI, którego opublikowany poziom był o 4 pkt. wyższy niż pierwsze prognozy.
Euro tracące do dolara może oznaczać nieznaczne osłabienie złotego, obecnie nie należy jednak spodziewać się spektakularnych ruchów w górę na EURPLN oraz USDPLN. W okresie zwiększonej awersji do ryzyka – a taką atmosferę wprowadzają problemy UBS – złoty nie traci ostatnimi czasy gwałtownie. Zasięg korekty na eurodolarze nie będzie najprawdopodobniej znaczny, istotne wsparcia istnieją bowiem już na poziomach 1,5720, na których kurs znajduje się obecnie, następnie zaś w rejonie 1,54. Ruch EURUSD zapewne pozwoli na podbicie kursu EURPLN w okolice 3,53, co oznaczałoby – w przypadku osiągnięcia drugiego wzmiankowanego wsparcia – osiągnięcie nawet 2,29 na USDPLN. Nie jest to jednak scenariusz wysoko prawdopodobny.
Kalendarz makroekonomiczny na dziś to przede wszystkim dane z Unii Europejskiej oraz jedna niezwykle ważna figura ze Stanów. Za nami już publikacje z Japonii: indeks Tankan w przemyśle i usługach spadł do 11 punktów dla sektora przemysłowego (prognozowano 13 pkt.) i do 12 punktów dla sektora usług (to zaś odczyt lepszy od prognoz o 1 punkt). Przepytywani menedżerowie oczekują kolejnych odczytów indeksu na poziomach rzędu 7 punktów, co byłoby osiągnięciem minimum z sierpnia 2003 roku. Również za nami decyzja Banku Australii o wysokości stóp procentowych: pozostały one na niezmienionym poziomie, z główną stopą w wysokości 7,25% Takie posunięcie może nieznacznie osłabić dolara australijskiego wobec euro oraz jena. Informacja z ostatniej chwili to dynamika sprzedaży detalicznej w Niemczech: zaskoczenie i spadek o 1,6% w ujęciu miesięcznym oraz o 0,3% w ujęciu rocznym. Kolejne publikacje, na które czekamy, to dane o PMI w sektorze produkcyjnym. Przed 10:00 zostaną opublikowane odczyty dla Niemiec i Francji, o 10:00 dla Eurolandu, o 10:30 dla Wielkiej Brytanii. Prognozuje się odczyty w wysokości 52 pkt. dla Francji, 54,9 pkt. dla Niemiec, 52 pkt. dla strefy euro oraz 51 pkt. dla Wielkiej Brytanii. Dziś zostanie opublikowany również indeks PMI dla Polski, jednak nie są to dane, do których rynek przywiązuje wagę. O 10:00 poznamy również wysokość stopy bezrobocia w Niemczech (prognoza to 7,9%, spadek o 0,1 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca), a o 11:00 wysokość stopy bezrobocia w strefie euro (oczekiwany jest odczyt w wysokości 7,1%). Przed najważniejszymi danymi w dniu dzisiejszym – indeksem ISM w sektorze produkcyjnym, czyli amerykańskim odpowiednikiem PMI, poznamy jeszcze dynamikę wydatków na konstrukcje budowlane, jej przewidywana wielkość to spadek o 0,9%. Odczyt indeksu ISM oczekiwany jest na poziomie 48,2 pkt., jednak optymistycznie mogą nastrajać wczorajsze dane Chicago PMI, którego opublikowany poziom był o 4 pkt. wyższy niż pierwsze prognozy.
Euro tracące do dolara może oznaczać nieznaczne osłabienie złotego, obecnie nie należy jednak spodziewać się spektakularnych ruchów w górę na EURPLN oraz USDPLN. W okresie zwiększonej awersji do ryzyka – a taką atmosferę wprowadzają problemy UBS – złoty nie traci ostatnimi czasy gwałtownie. Zasięg korekty na eurodolarze nie będzie najprawdopodobniej znaczny, istotne wsparcia istnieją bowiem już na poziomach 1,5720, na których kurs znajduje się obecnie, następnie zaś w rejonie 1,54. Ruch EURUSD zapewne pozwoli na podbicie kursu EURPLN w okolice 3,53, co oznaczałoby – w przypadku osiągnięcia drugiego wzmiankowanego wsparcia – osiągnięcie nawet 2,29 na USDPLN. Nie jest to jednak scenariusz wysoko prawdopodobny.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.