Data dodania: 2019-05-10 (09:10)
Po północy czasu obowiązującego w Waszyngtonie w życie weszły podwyższone cła na import chińskich dóbr do Stanów Zjednoczonych. Ruch ten nie był rzecz jasna niespodzianką, gdyż został on już wcześniej zakomunikowany przez prezydenta Trumpa, niemniej nadszedł w trakcie prowadzonych negocjacji. Tymczasem poranek przyniósł nam kolejne obiecujące dane z niemieckiej gospodarki za marzec, które ponownie dobrze rokują dla Polski.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w piątek tuż po północy stawka cła na import chińskich dóbr o wartości 200 mld dolarów została podniesiona do 25 proc. z 10 proc. Jednocześnie Donald Trump zapowiedział, że zostaną wkrótce podjęte przygotowania do implementacji ceł na pozostałą wartość importu z Państwa Środka o wartości około 325 mld dolarów. Chiny oczywiście zapowiedziały działania odwetowe, które jednak do tej pory nie zostały ogłoszone. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na dwa aspekty. Po pierwsze, nowa podwyższona stawka cła nie będzie obowiązywać w stosunku do dóbr będących w tranzycie. W praktyce oznaczać będzie to, iż pełny efekt podwyższonego obciążenia handlowego nadejdzie za kilka tygodni. Daje to więcej czasu obydwu stronom do wypracowania porozumienia i być może wycofania się z obranego ostatnio kierunku. Po drugie, mając na uwadze ryzyko nałożenia przez Stany Zjednoczone cła na całość chińskiego importu warto zagłębić się w szczegóły, na jakie dobra jak na razie owe cła nie zostały wprowadzone. Okazuje się, że w przypadku gry va banque najmocniej ucierpią konsumenci, gdyż do tej pory takie dobra jak sprzęt elektroniczny, odzież, obuwie czy zabawki były wyłączone bądź objęte w marginalnym stopniu stawką celną. Z punktu widzenia Fed wydaje się, że pójście na całość ze strony administracji Trumpa może mieć większe znaczenie z inflacyjnego punktu widzenia, co też z pewnością nie będzie na rękę tamtejszymu bankowi centralnemu w obliczu słabnącego wzrostu gospodarczego. W piątek rozmowy w Waszyngtonie mają być kontynuowane, aczkolwiek dotychczas nie doświadczyliśmy większego progresu.
Poza wątkiem Chin i USA warto również poświęcić kilka słów dzisiejszym danym o handlu zagranicznym z Niemiec za marzec. Raport pokazał wyższą nadwyżkę handlową, która warunkowana były przede wszystkim wzrostem eksportu w ujęciu miesięcznym o 1,5 proc. Wartość ta okazała się znacznie lepsza od mediany oczekiwań rynkowych, która wskazywała na możliwość spadku dynamiki miesięcznej. Było to jednocześnie najwyższe tempo wzrostu w tym ujęciu od grudnia. Z kolei miesięczna dynamika importu wyniosła 0,4 proc. i była mniej więcej zgodna z oczekiwaniami. Patrząc na ostatnie dane z Niemiec szerzej można dojść do pokrzepiających wniosków. Mianowicie, w marcu nastąpiło wyraźne odbicie zamówień eksportowych w niemieckich fabrykach, jednocześnie wyraźniejszej poprawie uległa produkcja przemysłowa. Obraz ten został dopełniony dzisiejszą serią o handlu zagranicznym sugerując, iż popyt zewnętrzny zaczyna odżywać. Takie informacje są z pewnością optymistyczne z polskiego punktu widzenia, a warto również dodać, że w marcu w Polsce również odnotowaliśmy wyraźne przyspieszenie dynamiki wzrostu zamówień zagranicznych w sektorze przemysłowym.
Piątkowy kalendarz obfituje przede wszystkim w dane o inflacji konsumenckiej za kwiecień z USA oraz wstępny odczyt PKB za pierwszy kwartał z Wysp Brytyjskich. W godzinach popołudniowych zostanie również opublikowany raport z kanadyjskiego rynku pracy za kwiecień. O godzinie 9:00 za dolara należało zapłacić 3,8282 złotego, za euro 4,2987 złotego, za funta 4,9827 złotego i za franka 3,7732 złotego.
Poza wątkiem Chin i USA warto również poświęcić kilka słów dzisiejszym danym o handlu zagranicznym z Niemiec za marzec. Raport pokazał wyższą nadwyżkę handlową, która warunkowana były przede wszystkim wzrostem eksportu w ujęciu miesięcznym o 1,5 proc. Wartość ta okazała się znacznie lepsza od mediany oczekiwań rynkowych, która wskazywała na możliwość spadku dynamiki miesięcznej. Było to jednocześnie najwyższe tempo wzrostu w tym ujęciu od grudnia. Z kolei miesięczna dynamika importu wyniosła 0,4 proc. i była mniej więcej zgodna z oczekiwaniami. Patrząc na ostatnie dane z Niemiec szerzej można dojść do pokrzepiających wniosków. Mianowicie, w marcu nastąpiło wyraźne odbicie zamówień eksportowych w niemieckich fabrykach, jednocześnie wyraźniejszej poprawie uległa produkcja przemysłowa. Obraz ten został dopełniony dzisiejszą serią o handlu zagranicznym sugerując, iż popyt zewnętrzny zaczyna odżywać. Takie informacje są z pewnością optymistyczne z polskiego punktu widzenia, a warto również dodać, że w marcu w Polsce również odnotowaliśmy wyraźne przyspieszenie dynamiki wzrostu zamówień zagranicznych w sektorze przemysłowym.
Piątkowy kalendarz obfituje przede wszystkim w dane o inflacji konsumenckiej za kwiecień z USA oraz wstępny odczyt PKB za pierwszy kwartał z Wysp Brytyjskich. W godzinach popołudniowych zostanie również opublikowany raport z kanadyjskiego rynku pracy za kwiecień. O godzinie 9:00 za dolara należało zapłacić 3,8282 złotego, za euro 4,2987 złotego, za funta 4,9827 złotego i za franka 3,7732 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.