
Data dodania: 2007-12-05 (11:01)
Wtorkowa sesja na rynku krajowym przyniosła spadki kursów USD/PLN oraz EUR/PLN w kierunku bardzo ważnych wsparć na poziomach odpowiednio 2,44 oraz 3,60. Pokonanie ich będzie istotnym sygnałem sugerującym dalszą aprecjacje polskiej waluty. Dopóki jednak jesteśmy powyżej tych kursów możliwe są nerwowe korekty.
Umocnieniu złotego w dalszym ciągu sprzyjają wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej oraz polityków. Marian Noga z RPP powiedział wczoraj, że konieczne są jeszcze trzy podwyżki stóp procentowych po 25 punktów bazowych. Jego zdaniem cykl podwyżek powinien zakończyć się do polowy 2008 roku. Noga ustosunkował się także do ostatniej projekcji inflacji NBP. Powiedział, że liczył się z tym, że inflacja wzrośnie, ale do około 3 %. Podane przez Narodowy Bank Polski 3,5% wraz z wyższym od prognozowanego wzrostem PKB są kolejnymi argumentami za dalszym podnoszeniem kosztu pieniądza. Jasny przekaz wyraził także prezes NBP Sławomir Skrzypek. Zapewnił on, że w przyszłym roku polityka pieniężna ukierunkowana zostanie na niską inflację. Wypowiedzi takie zwiększają pewność inwestorów co do kolejnych podwyżek stóp procentowych w Polsce. Znaczne umocnienie złotego w ostatnich dniach świadczy o tym, że wielu z nich już dyskontuje takie decyzje RPP. Dlatego też aprecjacja PLN jest bardzo prawdopodobna przynajmniej do końca 2007. Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym takiemu scenariuszowi jest duży popyt w grudniu na krajową walutę ze strony wracających na święta rodaków pracujących za granicą. Warto jednak mieć na uwadze istotność wspomnianych wsparć na poziomach 2,44 oraz 3,60. Gdyby dolar zaczął umacniać się na rynku zagranicznym to w połączeniu to wsparcia to wczorajsza obrona tych poziomów może okazać się początkiem większej korekty.
Podczas wczorajszej sesji obserwowaliśmy lekkie osłabienie amerykańskiej waluty. Kurs EUR/USD wzrósł w okolice 1,4770 lecz dalsze wzrosty zostały powstrzymane i początek sesji dzisiejszej przynosi już spadek kurs do poziomu 1,4720. Wczorajsza deprecjacja dolara była spowodowana między innymi niespodziewaną obniżką stopy procentowej w Kanadzie. Popyt na wspólną walutę zwiększony został także publikacją większej od prognoz inflacji PPI w strefie euro. Wyniosła ona 3,3% podczas gdy prognozy zakładały odczyt na poziomie 3,1%. Wysokie kurs EUR/USD jest także podtrzymywany wciąż dużymi oczekiwaniami na obniżkę stopy procentowej w USA. Kontrakty szacują, że szansa na obniżkę o 25 punktów wynosi 50 %. Jest to mniej niż tydzień temu , ponieważ obecnie coraz więcej inwestorów spodziewa się obniżki o 50 punktów bazowych. Prawdopodobieństwo takiej decyzji taka jest szacowana na 47%. Rosnące nadzieje na tak znaczną obniżkę mogą skończyć się dość dynamiczną korektą gdyby stopy procentowe w USA zostały obniżone jedynie o 25 pkt. W takim przypadku po pokonaniu wsparcia 1,46 kolejnym przystankiem będzie prawdopodobnie dopiero poziom 1,4350. Do takiego scenariusza przyczynić jutrzejsze posiedzenie ECB. Gdyby komunikat po nim był „gołębi” spowoduje to prawdopodobnie wzrost podaży na euro. Już na sesji dzisiejszej obserwujemy deprecjacje europejskiej waluty ponieważ pojawia się coraz więcej spekulacji na temat możliwego możliwych negatywnych konsekwencji kryzysu w USA dla europejskiej gospodarki. Naszym zdaniem dolar umocni się dziś do poziomu 1,47
Podczas wczorajszej sesji obserwowaliśmy lekkie osłabienie amerykańskiej waluty. Kurs EUR/USD wzrósł w okolice 1,4770 lecz dalsze wzrosty zostały powstrzymane i początek sesji dzisiejszej przynosi już spadek kurs do poziomu 1,4720. Wczorajsza deprecjacja dolara była spowodowana między innymi niespodziewaną obniżką stopy procentowej w Kanadzie. Popyt na wspólną walutę zwiększony został także publikacją większej od prognoz inflacji PPI w strefie euro. Wyniosła ona 3,3% podczas gdy prognozy zakładały odczyt na poziomie 3,1%. Wysokie kurs EUR/USD jest także podtrzymywany wciąż dużymi oczekiwaniami na obniżkę stopy procentowej w USA. Kontrakty szacują, że szansa na obniżkę o 25 punktów wynosi 50 %. Jest to mniej niż tydzień temu , ponieważ obecnie coraz więcej inwestorów spodziewa się obniżki o 50 punktów bazowych. Prawdopodobieństwo takiej decyzji taka jest szacowana na 47%. Rosnące nadzieje na tak znaczną obniżkę mogą skończyć się dość dynamiczną korektą gdyby stopy procentowe w USA zostały obniżone jedynie o 25 pkt. W takim przypadku po pokonaniu wsparcia 1,46 kolejnym przystankiem będzie prawdopodobnie dopiero poziom 1,4350. Do takiego scenariusza przyczynić jutrzejsze posiedzenie ECB. Gdyby komunikat po nim był „gołębi” spowoduje to prawdopodobnie wzrost podaży na euro. Już na sesji dzisiejszej obserwujemy deprecjacje europejskiej waluty ponieważ pojawia się coraz więcej spekulacji na temat możliwego możliwych negatywnych konsekwencji kryzysu w USA dla europejskiej gospodarki. Naszym zdaniem dolar umocni się dziś do poziomu 1,47
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.