Data dodania: 2007-12-04 (10:15)
Wczorajsza sesja na rynku krajowym zgodnie z prognozami przebiegła w spokojnej atmosferze. Kursy złotego nie zmieniły się znacząco i także na początku sesji dzisiejszej znajdują się w okolicach wczorajszych poziomów. Na otwarciu sesji europejskiej za jednego dolara płacimy 2,4630 natomiast euro kosztuje 3,61.
Brak zmienności spowodowany jest stabilizacja na rynkach zagranicznych. Dopóki nie zobaczymy większych zmian na parze EUR/USD, także kurs rodzimej waluty powinien pozostawać stabilny. Ponieważ w tym tygodniu nie poznamy żadnych istotnych danych makroekonomicznych z Polski zachowanie walut na rynku międzynarodowym będzie najważniejszym czynnikiem wpływających na wartość PLN.
W czasie wczorajszej sesji Ministerstwo Finansów podało swoje prognozy w których spodziewa się wzrostu inflacji w listopadzie do 3,5% (r/r) oraz 0,6% (m/m). Rynek nie zareagował jednak na tą publikacje ponieważ takie wartości zostały już wcześniej zdyskontowane. Także członek Rady Polityki Pieniężnej Stanisław Nieckarz powiedział, że RPP już wcześniej zareagowała na taki wzrost cen i w przyszłym roku pojawią się tego efekty.
Odmienny punkt widzenia prezentuje inny członek Rady Jan Czekaj. W wywiadzie dla prasy powiedział, on że kolejne podwyżki mogą być niezbędne ponieważ inflacja przekroczy poziom 3,5% szybciej niż zakłada projekcja NBP. Spore niezdecydowanie zapanowało także na warszawskiej giełdzie. Po kilku wzrostowych sesja wczoraj nastąpiło pogorszenie nastrojów.
Wtorkową sesję zaczynamy w pobliżu poniedziałkowych poziomów. Na rynku zapanowała spokojna atmosfera, a kursu walut poruszają się w konsolidacjach nie wykazując chęci do większych zmian. Obecnie inwestorzy wstrzymują się z decyzjami o wejściu na rynek oczekując na nowe dane makroekonomiczne, które wskażą kierunek dalszych zmian. Tak jak pisaliśmy w minionym tygodniu aktualne poziomy na parze EUR/USD stanowią pewien punkt równowagi, który zdyskontował już większość dostępnych informacji i przewidywań. Większa zmienność może jednak pojawić się już w tym tygodniu. W najbliższych dniach poznamy bowiem liczbę nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA oraz decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Gdyby któraś z tych publikacji okazała się inna od rynkowych oczekiwań należy liczyć się z możliwością dużych zmian kursów. Warto tutaj zauważyć, że szczególnie pierwsza publikacja często znacznie różni się od prognozy.
Inwestorzy muszą więc liczyć się ze zbliżającym się wybyciem z konsolidacji na parze EUR/USD. Wybiciu w dół, czyli umocnieniu dolara sprzyjać będą zapowiedzi sekretarza skarbu USA H.Paulsona. Powiedział on, że rząd jest już bliski opracowania planu ratunkowego dla sektora nieruchomości, który pomoże wyjść z kryzysu. Z drugiej strony jeden z członków FED ostrzegł, że liczba zajęć majątków z powodu problemów ze spłatą kredytu jeszcze wzrośnie.
Z poznanych wczoraj danych warto wspomnieć o niższym od prognoz bezrobociu w strefie euro. Wyniosło ono 7,2% wobec prognoz 7,3%. Dość istotny był także podany indeks ISM z sektora produkcyjnego w USA. Odczyt na poziomie 50,8 był co prawda wyższy od prognozy jednak jest to słabszy wynik niż miesiąc temu. Rynki walutowe nie zareagowały jednak na tę publikacje i kursy pozostały w konsolidacji.
W czasie wczorajszej sesji Ministerstwo Finansów podało swoje prognozy w których spodziewa się wzrostu inflacji w listopadzie do 3,5% (r/r) oraz 0,6% (m/m). Rynek nie zareagował jednak na tą publikacje ponieważ takie wartości zostały już wcześniej zdyskontowane. Także członek Rady Polityki Pieniężnej Stanisław Nieckarz powiedział, że RPP już wcześniej zareagowała na taki wzrost cen i w przyszłym roku pojawią się tego efekty.
Odmienny punkt widzenia prezentuje inny członek Rady Jan Czekaj. W wywiadzie dla prasy powiedział, on że kolejne podwyżki mogą być niezbędne ponieważ inflacja przekroczy poziom 3,5% szybciej niż zakłada projekcja NBP. Spore niezdecydowanie zapanowało także na warszawskiej giełdzie. Po kilku wzrostowych sesja wczoraj nastąpiło pogorszenie nastrojów.
Wtorkową sesję zaczynamy w pobliżu poniedziałkowych poziomów. Na rynku zapanowała spokojna atmosfera, a kursu walut poruszają się w konsolidacjach nie wykazując chęci do większych zmian. Obecnie inwestorzy wstrzymują się z decyzjami o wejściu na rynek oczekując na nowe dane makroekonomiczne, które wskażą kierunek dalszych zmian. Tak jak pisaliśmy w minionym tygodniu aktualne poziomy na parze EUR/USD stanowią pewien punkt równowagi, który zdyskontował już większość dostępnych informacji i przewidywań. Większa zmienność może jednak pojawić się już w tym tygodniu. W najbliższych dniach poznamy bowiem liczbę nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w USA oraz decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Gdyby któraś z tych publikacji okazała się inna od rynkowych oczekiwań należy liczyć się z możliwością dużych zmian kursów. Warto tutaj zauważyć, że szczególnie pierwsza publikacja często znacznie różni się od prognozy.
Inwestorzy muszą więc liczyć się ze zbliżającym się wybyciem z konsolidacji na parze EUR/USD. Wybiciu w dół, czyli umocnieniu dolara sprzyjać będą zapowiedzi sekretarza skarbu USA H.Paulsona. Powiedział on, że rząd jest już bliski opracowania planu ratunkowego dla sektora nieruchomości, który pomoże wyjść z kryzysu. Z drugiej strony jeden z członków FED ostrzegł, że liczba zajęć majątków z powodu problemów ze spłatą kredytu jeszcze wzrośnie.
Z poznanych wczoraj danych warto wspomnieć o niższym od prognoz bezrobociu w strefie euro. Wyniosło ono 7,2% wobec prognoz 7,3%. Dość istotny był także podany indeks ISM z sektora produkcyjnego w USA. Odczyt na poziomie 50,8 był co prawda wyższy od prognozy jednak jest to słabszy wynik niż miesiąc temu. Rynki walutowe nie zareagowały jednak na tę publikacje i kursy pozostały w konsolidacji.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.