
Data dodania: 2012-05-16 (17:00)
Szansa dla obozu byków: Początek środowej sesji na rynkach finansowych zapowiadał kontynuacje spadków. Mocne minusy na otwarciu europejskich giełd oraz przebicie się eurodolara przez poziom 1,27 spowodowały, że na horyzoncie pojawiło się widmo nowych minimów.
Jednak w miarę upływu czasu emocjonalne otwarcia straciło na sile. Opadające emocji z każdą chwilą coraz bardziej oswabadzały stronę popytową. Poprzez to główne giełdowe indeksu ruszyły mocniej na północ, zaś eurodolar powrócił ponad poziom 1,27. Rozpoczęta przez obóz byków próba poprawy nastrojów wspierana była przez publikowane dziś dane makroekonomiczne. Lepszy od oczekiwań odczyt bilansu handlu zagranicznego dla Strefy Euro przyłożył się do odrobienia porannych spadków, dzięki czemu kurs pary EUR/USD dotarł do poziomu 1,2720. Po pierwszej fazie odbudowania klimatu inwestycyjnego na rynku zagościł spokój. Byk nie rezygnowały jednak z osiągnięcia wyższych poziomu. Wsparciem okazały się dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Dobry odczyt liczby rozpoczętych budów domów nie został przysłonięty gorszym wynikiem liczby udzielonych pozwoleń. Dodatkowo rewizja w górę danych za poprzedni okres pozytywnie została odebrana przez uczestników rynku. To pozwoliło wraz z dołączeniem kapitału amerykańskiego wynieść kurs do wartości 1,2760. Poziom ten okazał się jednak zbyt trudny do przekłamania. Nie pomogła w tym nawet o lepsza od szacunków dynamika produkcji przemysłowej w USA. Wynik na poziomie 1,1% m/m zadowoli uczestników rynku. Z drugiej jednak strony rewizja w dół danych za poprzedni miesiąc mogła zaszkodzić tendencji wzrostowej. To jednak nie zniwelowało wypracowanej w ciągu dnia zwyżki co daje szansę na kontynuację w czasie handlu zza oceanem.
Krok w tył od maksimów
Początek środowej sesji nie był zbyt dobry w wykonaniu złotego. Rodzima waluta na skutek nerwowego otwarcia na szerokim rynku kontynuowała tendencję deprecjacyjną. Kurs pary USD/PLN wzrósł do poziomu 3,4650, natomiast cena euro osiągnęła poziom 4,40 zł. Te nowe szczyty nie notowane od 4 miesięcy nie utrzymały się jednak zbyt długo i wraz z próbą odbudowywania nastrojów na globalnym rynku ceny zagranicznych walut ruszyły powoli w dół. Do południa cena wspólnej waluty spadła o ponad 4 gr, w tym samym czasie koszt zakupu dolara obniżył się do poziomu 3,4280 zł. W drugiej części dzisiejszej sesji trend aprecjacyjny złotówki był kontynuowany. Pomocny okazał się odczyt salda rachunku bieżącego. Deficyt sięgną poziomu 228 mln EUR, czyli o wiele niżej niż oczekiwano. To pozytywny wynik, zwłaszcza dla agencji ratnigowych, które zwracają na niego uwagę podczas dokonywania przeglądu oceny wierzytelności. Pod koniec sesji londyńskiej parze USD/PLN udało się dotrzeć do poziomu 3,41 zł, zaś para EUR/PLN osunęła się poniżej wartości 4,35. Podtrzymanie dobrych nastrojów podczas sesji amerykańskiej dawałoby szansę na osiągnięcie jeszcze niższych poziomów. Warto jednak pamiętać, że sytuacja na globalnych rynkach nadal pozostaje napięta i napływ negatywnych informacji może zniweczyć wypracowane w ciągu dzisiejszego dnia umocnienie.
Krok w tył od maksimów
Początek środowej sesji nie był zbyt dobry w wykonaniu złotego. Rodzima waluta na skutek nerwowego otwarcia na szerokim rynku kontynuowała tendencję deprecjacyjną. Kurs pary USD/PLN wzrósł do poziomu 3,4650, natomiast cena euro osiągnęła poziom 4,40 zł. Te nowe szczyty nie notowane od 4 miesięcy nie utrzymały się jednak zbyt długo i wraz z próbą odbudowywania nastrojów na globalnym rynku ceny zagranicznych walut ruszyły powoli w dół. Do południa cena wspólnej waluty spadła o ponad 4 gr, w tym samym czasie koszt zakupu dolara obniżył się do poziomu 3,4280 zł. W drugiej części dzisiejszej sesji trend aprecjacyjny złotówki był kontynuowany. Pomocny okazał się odczyt salda rachunku bieżącego. Deficyt sięgną poziomu 228 mln EUR, czyli o wiele niżej niż oczekiwano. To pozytywny wynik, zwłaszcza dla agencji ratnigowych, które zwracają na niego uwagę podczas dokonywania przeglądu oceny wierzytelności. Pod koniec sesji londyńskiej parze USD/PLN udało się dotrzeć do poziomu 3,41 zł, zaś para EUR/PLN osunęła się poniżej wartości 4,35. Podtrzymanie dobrych nastrojów podczas sesji amerykańskiej dawałoby szansę na osiągnięcie jeszcze niższych poziomów. Warto jednak pamiętać, że sytuacja na globalnych rynkach nadal pozostaje napięta i napływ negatywnych informacji może zniweczyć wypracowane w ciągu dzisiejszego dnia umocnienie.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.