
Data dodania: 2012-01-27 (10:13)
Podczas porannego handlu wycena złotego oscyluje blisko wczorajszym zamknięć. Polska waluta notuje: 4,24 PLN wobec euro, 3,235 PLN względem dolara oraz 3,514 PLN w przypadku zestawienia z frankiem szwajcarskim. Rentowności polskiego długu na rynku wtórnym pogłębiły wczoraj ostatnie dołki schodząc do 5,617% w przypadku instrumentów o dziesięcioletnim terminie zapadalności.
W trakcie wczorajszej sesji złotego wsparły głównie dwa czynniki: Pierwszy globalny, czyli wzrost wartości euro do dolara do najwyższego poziomu od pięciu tygodni w reakcji na środową zapowiedz FOMC, iż najprawdopodobniej pozostawi stopy na rekordowo niskim poziomie 0,0%-0,25% przynajmniej do końca 2014r. Decyzja ta skutecznie zwiększyła apetyt inwestorów na ryzykowniejsze aktywa, co przełożyło się na zwyżki na większości walut emerging markets (USDHUF -2,06%, USDRON -1,56%, USDZAR -0,85%, USDHUF -1,7%, USDCZK -0,29%, USDPLN -1,85%).
Drugim, lokalnym, czynnikiem była publikacja minutes, czyli opisu dyskusji na ostatnim decyzyjnym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, które miało miejsce w styczniu. Bardziej jastrzębia postawa gremium wsparta przez ostatnie wypowiedzi prezesa NBP, Marka Belki skutecznie zmniejszyły prawdopodobieństwo obniżki stóp w tym roku. Na te doniesienia dynamicznie zareagowały kontrakty FRA’s (forward rate agreement) co oznacza, że inwestorzy globalni uznali, że w ciągu najbliższych miesięcy spada prawdopodobieństwo obniżenia stóp. Ponadto podczas wczorajszej sesji byliśmy świadkami wypowiedz ze strony dwóch decydentów z gremium: Elżbiety Chojnej- Duch, która próbowała schłodzić nastroje sugerując, iż Rada powinna poczekać do marcowej projekcji inflacji przez NBP, oraz Andrzeja Bratkowskiego, który zasugerował, że co najmniej przez pierwsze półrocze 2012r. stopy procentowe mogą pozostać bez zmian. Naszym zdaniem Rada mogłaby zdecydować się na podjęcie działań prewencyjnych ( w postaci zmian stóp) dopiero w III/IV kwartale 2012r., gdy będzie można wstępnie oszacować zakładany spadek dynamiki inflacji i wpływ zagranicznych czynników na gospodarkę polską.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy wstępny odczyt dla Produktu Krajowego Brutto za rok 2011r. Wstępne publikacje mówiły o 4,00% jednak potem oczekiwania zostały zrewidowane w górę do 4,2%, w dużej mierze z uwagi na oficjalny komunikat ze strony MF – wiceminister Kotecki zasugerował, że odczyt może wynieść 4,2%. Tymczasem wczoraj Premier Donald Tusk w wywiadzie dla Reutera zasugerował, że tempo wzrostu gospodarczego mogło przekroczyć 4,0%. Zwyczajowo dane fundamentalne z Polski pomijane są przez kapitał zagraniczny, jednak w przypadku ostatnich ciec prognoz makroekonomicznych dla regionu pozytywna publikacja w Polsce (chociaż odnosi się do historii) może wesprzeć złotego, który powinien zachowywać się lepiej niż pozostałe waluty regionu. Ponadto poznamy dzisiaj odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia w Polsce.
Ponadto warto zwrócić uwagę na kształtowanie się nastrojów na rynkach globalnych, gdzie ciągle nierozwiązana pozostaje sprawa grecka, a dzisiejszy Telegraph sugeruje, iż możemy być świadkami eskalacji problemów w Portugalii – więcej piszemy o tym w raporcie dziennym FX publikowanym o godzinie 11:00 na bossafx.pl
Z punktu widzenia technicznego zrealizowane zostały wczorajsze projekcje zakładające dalszy spadek notowań par związanych ze złotym w kierunku wsparć. Jednak już kontra ze strony popytu sugeruje, że możemy być świadkami realizacji zysków przez część inwestorów – redukowania pozycji w ryzykownych aktywach przed weekendem, co może przynieść wygenerowanie nieznacznej korekty wzrostowej.
EUR/PLN: Notowania dotarły do wsparcia na poziomie 4,2322 PLN poniżej którego uaktywniły się zlecenia kupna. Podczas piątkowego handlu nie należy oczekiwać zdecydowanego dalszego impulsu spadkowego (kontynuującego trend), a jedynie oscylowania EUR/PLN w zakresie 4,23 PLN, a 4,25-4,26 PLN. Warto pamiętać, iż zmienność zależeć będzie w dużej mierze od sytuacji na eurodolarze, który mocuje się z oporem na 1,30 – 1,31 USD oraz dzisiejszego odczytu PKB dla Polski. Opór: 4,26 PLN (50% fibo, MA200) , 4,27-4,28 PLN. Wsparcie: 4,2322 PLN, 4,20 PLN
USD/PLN: Sytuacja na USD/PLN prezentuje się podobnie jak w przypadku pary z euro. Notowania znajdują się przy dolnym ograniczeniu krótkoterminowego kanału spadkowego, tak więc z punktu widzenia analizy technicznej powinniśmy być świadkami ruchu przeciwstawnego, a w najlepszym wypadku przejścia do konsolidacji horyzontalnej w zakresie 3,21 PLN – 3,23 PLN. Opór: 3,255 PLN Wsparcie: 3,21 PLN, 3,19-3,20 PLN.
CHF/PLN: Cross zszedł do dolnego ograniczenia średnioterminowej konsolidacji w zakresie 3,50 – 3,70 PLN, stąd można oczekiwać, iż część graczy postanowi zamknąć pozycje. W przypadku pogłębienia ruchu kolejne ograniczenie znajduje się dopiero na poziomie 3,47 PLN. Wsparcie: 3,50 PLN, 3,47 PLN, 3,55 PLN Opór: 3,55 PLN, 3,60 PLN.
Drugim, lokalnym, czynnikiem była publikacja minutes, czyli opisu dyskusji na ostatnim decyzyjnym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, które miało miejsce w styczniu. Bardziej jastrzębia postawa gremium wsparta przez ostatnie wypowiedzi prezesa NBP, Marka Belki skutecznie zmniejszyły prawdopodobieństwo obniżki stóp w tym roku. Na te doniesienia dynamicznie zareagowały kontrakty FRA’s (forward rate agreement) co oznacza, że inwestorzy globalni uznali, że w ciągu najbliższych miesięcy spada prawdopodobieństwo obniżenia stóp. Ponadto podczas wczorajszej sesji byliśmy świadkami wypowiedz ze strony dwóch decydentów z gremium: Elżbiety Chojnej- Duch, która próbowała schłodzić nastroje sugerując, iż Rada powinna poczekać do marcowej projekcji inflacji przez NBP, oraz Andrzeja Bratkowskiego, który zasugerował, że co najmniej przez pierwsze półrocze 2012r. stopy procentowe mogą pozostać bez zmian. Naszym zdaniem Rada mogłaby zdecydować się na podjęcie działań prewencyjnych ( w postaci zmian stóp) dopiero w III/IV kwartale 2012r., gdy będzie można wstępnie oszacować zakładany spadek dynamiki inflacji i wpływ zagranicznych czynników na gospodarkę polską.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy wstępny odczyt dla Produktu Krajowego Brutto za rok 2011r. Wstępne publikacje mówiły o 4,00% jednak potem oczekiwania zostały zrewidowane w górę do 4,2%, w dużej mierze z uwagi na oficjalny komunikat ze strony MF – wiceminister Kotecki zasugerował, że odczyt może wynieść 4,2%. Tymczasem wczoraj Premier Donald Tusk w wywiadzie dla Reutera zasugerował, że tempo wzrostu gospodarczego mogło przekroczyć 4,0%. Zwyczajowo dane fundamentalne z Polski pomijane są przez kapitał zagraniczny, jednak w przypadku ostatnich ciec prognoz makroekonomicznych dla regionu pozytywna publikacja w Polsce (chociaż odnosi się do historii) może wesprzeć złotego, który powinien zachowywać się lepiej niż pozostałe waluty regionu. Ponadto poznamy dzisiaj odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia w Polsce.
Ponadto warto zwrócić uwagę na kształtowanie się nastrojów na rynkach globalnych, gdzie ciągle nierozwiązana pozostaje sprawa grecka, a dzisiejszy Telegraph sugeruje, iż możemy być świadkami eskalacji problemów w Portugalii – więcej piszemy o tym w raporcie dziennym FX publikowanym o godzinie 11:00 na bossafx.pl
Z punktu widzenia technicznego zrealizowane zostały wczorajsze projekcje zakładające dalszy spadek notowań par związanych ze złotym w kierunku wsparć. Jednak już kontra ze strony popytu sugeruje, że możemy być świadkami realizacji zysków przez część inwestorów – redukowania pozycji w ryzykownych aktywach przed weekendem, co może przynieść wygenerowanie nieznacznej korekty wzrostowej.
EUR/PLN: Notowania dotarły do wsparcia na poziomie 4,2322 PLN poniżej którego uaktywniły się zlecenia kupna. Podczas piątkowego handlu nie należy oczekiwać zdecydowanego dalszego impulsu spadkowego (kontynuującego trend), a jedynie oscylowania EUR/PLN w zakresie 4,23 PLN, a 4,25-4,26 PLN. Warto pamiętać, iż zmienność zależeć będzie w dużej mierze od sytuacji na eurodolarze, który mocuje się z oporem na 1,30 – 1,31 USD oraz dzisiejszego odczytu PKB dla Polski. Opór: 4,26 PLN (50% fibo, MA200) , 4,27-4,28 PLN. Wsparcie: 4,2322 PLN, 4,20 PLN
USD/PLN: Sytuacja na USD/PLN prezentuje się podobnie jak w przypadku pary z euro. Notowania znajdują się przy dolnym ograniczeniu krótkoterminowego kanału spadkowego, tak więc z punktu widzenia analizy technicznej powinniśmy być świadkami ruchu przeciwstawnego, a w najlepszym wypadku przejścia do konsolidacji horyzontalnej w zakresie 3,21 PLN – 3,23 PLN. Opór: 3,255 PLN Wsparcie: 3,21 PLN, 3,19-3,20 PLN.
CHF/PLN: Cross zszedł do dolnego ograniczenia średnioterminowej konsolidacji w zakresie 3,50 – 3,70 PLN, stąd można oczekiwać, iż część graczy postanowi zamknąć pozycje. W przypadku pogłębienia ruchu kolejne ograniczenie znajduje się dopiero na poziomie 3,47 PLN. Wsparcie: 3,50 PLN, 3,47 PLN, 3,55 PLN Opór: 3,55 PLN, 3,60 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.