Data dodania: 2007-10-15 (09:24)
Początek tygodnia zapowiada się raczej spokojnie, przynajmniej jeśli chodzi o szeroki rynek, gdyż w przypadku złotego, to właśnie dziś poznamy kluczowe informacje natury fundamentalnej, a mianowicie inflację CPI oraz dynamikę płac, które uzupełnione zostaną jeszcze poprzez wynik deficytu na rachunku obrotów bieżących (wszystkie dane poznamy o 14:00).
Sprawia to, że inwestorzy zaangażowani na polskim rynku będą oczekiwać na te informacje, gdyż pokażą one, czy powinniśmy liczyć się z kolejną podwyżką stóp procentowych jeszcze w tym roku.
Zachowanie złotówki może stabilizować również szeroki rynek, gdyż konstrukcja kalendarza wydarzeń, zgodnie z którym najważniejsze informacje, w tym dane na temat inflacji CPI w USA, zaplanowano na dalszą część tygodnia, przyczyni się zapewne do przyjęcia wyczekującej postawy przez inwestorów. W takim przypadku będziemy zapewne świadkami niewielkich wahań na rynku EURUSD, który jednak powinien poruszać się powoli w kierunku wyznaczonym w ubiegłym tygodniu, a więc w górę.
Rynek eurodolara, po dość gwałtownym przebiegu części piątkowej sesji, kiedy po ogłoszeniu wyższych od oczekiwań wyników sprzedaży detalicznej oraz inflacji PPI w USA rynek rozbujał się, wzrastając najpierw z okolic 1,4160 w rejon 1,4210, by później gwałtownie wycofać się do poziomu 1,4150, powinien dziś ruszyć dalej na północ. W piątek został obroniony kluczowy poziom wsparcia z okolic 1,4050, którego przełamanie otwierałoby drogę do spadków w rejon 1,4130, a nawet w okolice ustanowionego ostatnio dołka korekty na poziomie 1,4010. Wydaje się więc, że EURUSD powinien dziś spróbować delikatnie podejść w górę, choć brak impulsów w postaci danych makro (zaplanowany na 14:30 wskaźnik koniunktury w przemyśle okręgu NY nie powinien wywołać gwałtownych reakcji) może oznaczać, że jedyne na co będzie stać dziś zwolenników wspólnej waluty to atak EURUSD na rejon 1,4190-1,4110, choć przebicie tego poziomu umożliwi wzrost w okolice najbliższych szczytów, które znajdują się na poziomach 1,4240 oraz 1,4280.
Jeśli chodzi o przebieg sesji na rynku złotego, to ton handlowi nadadzą dane makro. W zależności od tego, jak wysoka okaże się inflacja CPI oraz dynamika płac (oczekiwania wynoszą odpowiednio 1,9% r/r oraz 10,7% r/r) zależeć będzie, czy złotówka będzie w stanie utrzymać swoją wartość po ostatnim okresie silnego umocnienia się. Złotemu sprzyjać będą oczywiście wyniki wyższe od oczekiwań, jednak w takim przypadku umocnienie złotego będzie miało ograniczony zasięg. O wiele większej reakcji rynku można spodziewać się w przypadku niższych od oczekiwań inflacji oraz dynamiki płac, gdyż będziemy mieć wtedy do czynienia z początkiem odreagowania ostatnich spadków kursów par złotowych. Rynkowi złotego niewątpliwie przydała by się korekta, jednak o tym, czy rozpocznie się ona już dzisiaj zadecydują wyniki danych makro.
Zachowanie złotówki może stabilizować również szeroki rynek, gdyż konstrukcja kalendarza wydarzeń, zgodnie z którym najważniejsze informacje, w tym dane na temat inflacji CPI w USA, zaplanowano na dalszą część tygodnia, przyczyni się zapewne do przyjęcia wyczekującej postawy przez inwestorów. W takim przypadku będziemy zapewne świadkami niewielkich wahań na rynku EURUSD, który jednak powinien poruszać się powoli w kierunku wyznaczonym w ubiegłym tygodniu, a więc w górę.
Rynek eurodolara, po dość gwałtownym przebiegu części piątkowej sesji, kiedy po ogłoszeniu wyższych od oczekiwań wyników sprzedaży detalicznej oraz inflacji PPI w USA rynek rozbujał się, wzrastając najpierw z okolic 1,4160 w rejon 1,4210, by później gwałtownie wycofać się do poziomu 1,4150, powinien dziś ruszyć dalej na północ. W piątek został obroniony kluczowy poziom wsparcia z okolic 1,4050, którego przełamanie otwierałoby drogę do spadków w rejon 1,4130, a nawet w okolice ustanowionego ostatnio dołka korekty na poziomie 1,4010. Wydaje się więc, że EURUSD powinien dziś spróbować delikatnie podejść w górę, choć brak impulsów w postaci danych makro (zaplanowany na 14:30 wskaźnik koniunktury w przemyśle okręgu NY nie powinien wywołać gwałtownych reakcji) może oznaczać, że jedyne na co będzie stać dziś zwolenników wspólnej waluty to atak EURUSD na rejon 1,4190-1,4110, choć przebicie tego poziomu umożliwi wzrost w okolice najbliższych szczytów, które znajdują się na poziomach 1,4240 oraz 1,4280.
Jeśli chodzi o przebieg sesji na rynku złotego, to ton handlowi nadadzą dane makro. W zależności od tego, jak wysoka okaże się inflacja CPI oraz dynamika płac (oczekiwania wynoszą odpowiednio 1,9% r/r oraz 10,7% r/r) zależeć będzie, czy złotówka będzie w stanie utrzymać swoją wartość po ostatnim okresie silnego umocnienia się. Złotemu sprzyjać będą oczywiście wyniki wyższe od oczekiwań, jednak w takim przypadku umocnienie złotego będzie miało ograniczony zasięg. O wiele większej reakcji rynku można spodziewać się w przypadku niższych od oczekiwań inflacji oraz dynamiki płac, gdyż będziemy mieć wtedy do czynienia z początkiem odreagowania ostatnich spadków kursów par złotowych. Rynkowi złotego niewątpliwie przydała by się korekta, jednak o tym, czy rozpocznie się ona już dzisiaj zadecydują wyniki danych makro.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.