Dolar cofa się na szerokim rynku

Dolar cofa się na szerokim rynku
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2023-09-08 (14:45)

Piątek przynosi cofnięcie się dolara na szerokim rynku po ostatnich wzrostach. Wczoraj indeksy na Wall Street wypadły słabo i tłumaczy się to pogorszeniem nastrojów wokół spółek technologicznych po tym, jak urządzenia Apple'a nie będą mogły być używane w chińskich agencjach rządowych. Jednocześnie przemawiający po południu członkowie FED nie byli jakoś "gołębi" - Goolsbee zwrócił wprawdzie uwagę, że dyskusja może przesunąć się w stronę tego, nie ile jeszcze FED podwyższy stopy, ale jak długo pozostaną one na wysokich poziomach.

Z kolei Logan dodała, że pominięcie podwyżki we wrześniu może być słuszne, ale nie powinno to być sygnałem, że FED zakończył cykl zacieśniania. Nawet John Williams był nieco bardziej ostrzejszy, stwierdzając, że polityka jest już wprawdzie restrykcyjna, ale nie wiemy jak wystarczająco restrykcyjna... Innymi słowy - FED nie chce zamykać sobie drzwi do jesiennej podwyżki stóp, chociaż czy do ruchu 1 listopada rzeczywiście dojdzie, to już zupełnie inna sprawa (przez 7 tygodni zobaczymy jeszcze wiele danych).

Czy, zatem piątkowe cofnięcie się dolara może być sygnałem, że wyczerpał on już trend wzrostowy i czeka nas jakaś kilku(nasto)dniowa korekta? Patrząc przez pryzmat przyszłego tygodnia i m.in. posiedzenia EBC (przekaz może nie być wyraźnie "gołębi"), takowa mogłaby się pojawić, ale trudno ocenić, czy zacznie się ona już teraz. Wiele będzie zależeć od tego, czy indeksy na Wall Street zakończą spadki rozpoczęte na początku tygodnia. A w przypadku futures na S&P500 analiza techniczna podpowiada, że mocniejszym wsparciem są okolice 4400-4410 pkt., co dawałoby jeszcze przestrzeń do około 50 punktowego spadku.

Jedyną walutą, która wypada dzisiaj gorzej od dolara, jest jen - choć zmiany są kosmetyczne. Rynek zareagował tak na słabsze dane o PKB za II kwartał, które zostały zrewidowane do 1,2 proc. k/k z 1,5 proc. k/k. Bilans mógł się ułożyć inaczej, bo najpierw japońska waluta zyskiwała po komentarzach szefa resortu finansów (Suzuki), który przestrzegł przed interwencją na rynku JPY. W gronie najsilniejszych walut znów są Antypody (AUD i NZD), co może pokazywać, że rynek odreagowuje ostatnią słabość wywołaną obawami o sytuację w Chinach. Dalej plasują się korony skandynawskie. Euro i funt odbijają niewiele i pozostają stabilne.
W kalendarzu uwagę zwrócą dzisiaj głównie dane z kanadyjskiego rynku pracy o godz. 14:30. Czy potwierdzą one tezę, że Bank Kanady definitywnie zakończył już cykl podwyżek stóp na poziomie 5,00 proc.?

EURUSD - będzie próba zejścia poniżej wczorajszego dołka?

Rynek EURUSD powrócił ponad poziom 1,07 po tym jak wczoraj po południu zszedł do 1,0685. Co ciekawe dołek ten wypadł jeszcze przed otwarciem się rynku kasowego na Wall Street o godz. 15:30 i okazało się, że futures na indeksy nazbyt pesymistycznie wyceniały, to co faktycznie się pojawiło (wyprzedaż była mniejsza). Dolara nie umocniły też relatywnie "jastrzębie" komentarze przedstawicieli FED (chociażby Logan), ale i też nie wpłynęły one na oczekiwania, co do jesiennej podwyżki stóp (7 proc. na wrzesień i 42 proc. na listopad według CME FED Watch).

Czy to oznacza, że właśnie obserwujemy przełom? Wiele będzie zależeć od tego, jak dzisiaj zachowa się amerykańska giełda. Ale i też pamiętajmy o tym, że w środę 13 września mamy publikację danych CPI za sierpień (gdzie oczekuje się podbicia szerokiej miary CPI do 3,7 proc. r/r, ale dalszego spadku bazowej CPI core do 4,3 proc. r/r), co może jeszcze rodzić emocje - zwłaszcza, gdyby bazowa CPI core nie chciała spadać. Dzień później równie ważne wydarzenie dla EURUSD, czyli posiedzenie EBC. Wprawdzie logika podpowiada, że decydenci powinni oficjalnie wywiesić białą flagę i dać do zrozumienia, że cykl podwyżek w strefie euro się zakończył, ale niewykluczone, że EBC tutaj raczej nabierze wody w usta i będzie chciał wypaść nieco bardziej "jastrzębio". To może być pretekst do odbicia EURUSD i być może nieco większej korekty ostatniego ruchu spadkowego z wybiciem linii trendu spadkowego prowadzonej od lipcowego szczytu. Ważne wsparcia to wczorajszy dołek przy 1,0685, który nadal może być naruszony, gdyż kluczowe wsparcia to czerwcowe dołki przy 1,0635-65. Opór to z kolei okolice 1,0730 i 1,0760. Wspomniana linia trendu spadkowego przebiega obecnie wokół 1,0775.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?