Wall Street nie chce dobrych danych

Wall Street nie chce dobrych danych
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2021-06-07 (10:48)

Dane z amerykańskiego rynku pracy rozczarowały rynek, mimo, że pokazały ożywienie. Oficjalne oczekiwania plasowały się nieco wyżej, te nieoficjalne cały czas oscylowały wokół miliona nowych miejsc pracy. Po raz kolejny złe dane są paliwem do wzrostów Wall Street. Tym samym traci dolar amerykański i zyskuje złoto. Interpretacja jest dość prosta. Gorsze dane zmniejszają ryzyko normalizacji polityki pieniężnej przez Fed, co działa pozytywnie na ryzykowne aktywa, a negatywnie na wartość nabywczą dolara amerykańskiego.

W mijający weekend głos zabrała ponownie sekretarz skarbu USA Janet Yellen, która broniła dalszych planów wydatków amerykańskiej administracji. W udzielonym wywiadzie wydawała się być przekonana, że Fed będzie w stanie powstrzymać wzrost inflacji. Stwierdziła, że wynikające z tego wyższe stopy procentowe byłyby „plusem dla społeczeństwa i Fed-u. Tym razem rynek nie zareagowała impulsywnie. Przeszedł wręcz obojętnie obok tych informacji. Inwestorzy pamiętali bowiem o piątkowych danych z rynku pracy, które rozczarowały i przeceniły dolara amerykańskiego. Co prawda zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wypadło zdecydowanie (559 tys.) lepiej od odczytu kwietniowego, jednak było gorsze od konsensusu rynkowego. Z drugiej strony spadła stopa bezrobocia do 5,8 proc. W maju ponownie wzrosło zatrudnienie w branży rozrywkowej i hotelarskiej (+292 tys.). Wiele firm bowiem w ostatnim czasie ponownie rozpoczęło swoją działalność. Wzrost zatrudnienia jest ograniczona prawdopodobnie przez podaż pracy. Udział siły roboczej (zatrudnieni + bezrobotni) w całej populacji USA – czyli współczynnik aktywności zawodowej spadł w maju i wynosi obecnie 61,6 proc. Przed pandemia oscylował wokół 63 proc. Ponowny wyraźny wzrost średnich zarobków godzinowych o 0,5 proc od kwietnia może również wskazywać na problemy z niedoborem siły roboczej. Prawdopodobnie podaż pracy będzie decydującym czynnikiem dla perspektyw rynku pracy. Oczywiście jedną z przyczyn niskiej skłonności do powrotu na rynek pracy są zwiększone zasiłki dla bezrobotnych. Co prawda liczba nowych wniosków spadła w ostatnim czasie, jednak dane na temat osób pobierających zasiłki jest nadal bardzo wysoka. Pamiętajmy, że dodatkowe zasiłki dla bezrobotnych wygasają we wrześniu (w niektórych stanach republikańskich wcześniej), co może wpłynąć korzystnie na rynek pracy. Szkoły się otwierają a wraz z postępem szczepień obawy przed zarażeniem powinny się zmniejszać. Tak więc podaż pracy powinna w kolejnych miesiącach rosnąć.
EURUSD na dane zareagował dynamicznym wzrostem z 1,2103 do 1,2185. Dziś obserwujemy lekko silniejszego dolara, jednak tendencja osłabiająca amerykańską walutę powinna utrzymać się przynajmniej do najbliższych danych o inflacji w USA (czwartek). Pamiętajmy, że w tym tygodniu brak jest jakichkolwiek wystąpień członków Fed-u, zatem będzie brakować impulsu do większej zmienności ze strony Rezerwy Federalnej. Moim zdanie bardzie zatem prawdopodobne będzie powolne zmierzanie pary walutowej w kierunku północnym, z możliwym wyrównaniem szczytów na 1,2250. To zaledwie 90 pkt. od ceny bieżącej. Indeksy amerykański zareagowały o 14:30 optymistycznie. S&P500 „prawie” wyrównał poziomy historycznych szczytów. Dow Jones oraz NASDAQ do ATH mają jeszcze pewną przestrzeń. Powinny one jednak skracać dystans do indeksu szerokiego rynku.

EUR/PLN jest względnie stabilny i aktualnie znajduje się na poziomie 4,4593. Oczekiwana jest podwyższona zmienność, która ma wynikać z środowego posiedzenia RPP oraz konferencji NBP (prawdopodobnie w piątek). Ostatnie dane pokazujące wyższą inflację oraz ożywienie gospodarcze podgrzewają spekulację o zmianie nastawienia RPP oraz możliwej zmianie komunikacji w stronę otwartości do wygaszania skupu aktywów jeszcze w tym roku. Pamiętajmy jednak, że przewodniczący Glapiński należy do gołębiego obozu, co nadal daje większe prawdopodobieństwo braku jakichkolwiek zmian w parametrach polityki pieniężnej do końca kadencji.

Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Eurodolar na drodze do parytetu?

Eurodolar na drodze do parytetu?

2024-11-19 Komentarz walutowy XTB
Dzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Nowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny

Złoty pozostaje stabilny

2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTB
W amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze

Dolar dalej w grze

2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza

Obniżka w grudniu a dalej pauza

2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku

Złoty najsłabszy w tym roku

2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Szarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na

EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"

2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?

Czy raport CPI napędzi notowania dolara?

2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Tematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?

Strach przed inflacją?

2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walut
Członek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.