
Data dodania: 2021-05-31 (10:03)
Zapowiada się senny start tygodnia z uwagi na święta bankowe w Wielkiej Brytanii i USA. Cokolwiek mogłoby się zadziać w związku z rozliczeniami końca miesiąca, powinno zostać załatwione przed weekendem. Wyglądając w przyszłość, tematem nr 1 napięcia inflacyjne pozostają oraz co z nimi zamierzają zrobić bankierzy centralni. Dziś inflacja z Niemiec będzie ważną informacją dla EBC. Fed czeka na raport z rynku pracy w piątek.
Uproszczając, rozwijające się ożywienie gospodarcze i postępujący proces szczepień rysują optymistyczne perspektywy dla świata, co wspiera apetyt na ryzyko i umacnia aktywa ryzykowne. Przeszkodą dla rozwoju tego scenariusza jest nadmiernie przyspieszająca inflacja, która może przerazić banki centralne i zmusić je do zmiany nastawienia w stronę bardziej restrykcyjną. Wyższe stopy procentowe i mniej dostępnej płynności może wywołać lawinową ucieczkę z pozycji, prawdopodobnie w większej skali niż ruchy banków centralnych by to uzasadniały. Inwestorzy lubią jednak panicznie przereagowywać, ale znów bankierzy centralni zdają sobie z tego sprawę. W kolejnych miesiącach prawdopodobnie czeka nas gra w kotka i myszkę, gdzie inwestorzy będą chcieli przewidzieć ruchy banków centralnych, a te znów będą chciały w taki sposób dokonać modyfikacji w swojej polityce, aby nie wystraszyć tych pierwszych.
Na pierwsze korekty nastawienia zdecydowały się pomniejsze banki, jak Bank Kanady, Norges Bank, czy ostatnio RBNZ. Jastrzębie głosy pojawiły się też z Banku Anglii, choć na razie tylko w wypowiedziach jednego członka (Vlieghe), a nie w oficjalnej komunikacji. Oczywiście główna uwaga skupia się na Fed oraz EBC. W ubiegłym tygodniu wiceprezes Clarida zasugerował, że Fed bada temat redukcji tempa skupu aktywów, ale reakcja rynku była przytłumiona, gdyż inwestorzy zdają sobie sprawę z warunków koniecznych dla redukcji akomodacji. Jednym z nich jest wyraźna poprawa sytuacji na rynku pracy, a po dużym rozczarowaniu przed miesiącem (wzrost zatrudnienia tylko o 266 tys., prog. 1000 tys.), teraz dużą niewiadomą są ograniczenia po stronie podaży pracy i jak wielu Amerykanów wstrzymuje się od powrotu do pracy, ograniczając się do polegania na pomocy publicznej. Odpowiedź pracodawców na wyższe oczekiwania płacowe powinna przynieść przyspieszenie wzrostu zatrudnienia. Jeśli w maju przybędzie 700+ tys. nowych miejsc pracy, może to być wystarczająca liczba, by zachęcić Fed do rozpoczęcia dyskusji o ograniczaniu tempa skupu aktywów, choć sama decyzja pozostaje odległa raczej do początku 2022 r. Im bardziej korzystne wyższemu odczytowi zatrudnienia będą sygnały z ISM (wt, czw) oraz ADP (czw), tym bardziej można spodziewać się ustawiania się rynku pod silny NFP i redukcji krótkich pozycji w USD.
W strefie euro główna uwaga będzie na jutrzejszych wstępnych szacunkach inflacji, a jeszcze dziś preludium do nich będą dane o inflacji z Niemiec. W bloku inflacja ma przyspieszyć do 1,9 proc. r/r, czyli blisko celu EBC, choć wzrost jest głównie skutkiem wyższych cen energii i efektów niskiej bazy. Członkowie Rady Zarządzającej EBC prawdopodobnie będą traktować wyższą inflację jako zjawisko przejściowe, jednak ewentualny wzrost cen w kategoriach niezwiązanych z energią może skłaniać jastrzębich członków Rady do forsowania idei zmniejszenia tempa skupu aktywów.
W Polsce poznamy składowe wzrost gospodarczego w I kw. (pon), majowe PMI dla przemysłu i CPI (wt). Ten ostatni wskaźnik będzie najistotniejszy, gdyż dalsze przyspieszenie inflacji (prog. 4,8 proc. r/r) będzie wzmacniać presję na Radzie Polityki Pieniężnej, by rozpocząć cykl podwyżek stóp procentowych. Złoty może zyskiwać na jastrzębich oczekiwaniach, jednak nie sądzimy, aby żądania rynku zostały spełnione, stąd umocnienie PLN będziemy traktować jako przejściowe z ryzykiem odwrócenia po komunikacie RPP w następnym tygodniu.
Na pierwsze korekty nastawienia zdecydowały się pomniejsze banki, jak Bank Kanady, Norges Bank, czy ostatnio RBNZ. Jastrzębie głosy pojawiły się też z Banku Anglii, choć na razie tylko w wypowiedziach jednego członka (Vlieghe), a nie w oficjalnej komunikacji. Oczywiście główna uwaga skupia się na Fed oraz EBC. W ubiegłym tygodniu wiceprezes Clarida zasugerował, że Fed bada temat redukcji tempa skupu aktywów, ale reakcja rynku była przytłumiona, gdyż inwestorzy zdają sobie sprawę z warunków koniecznych dla redukcji akomodacji. Jednym z nich jest wyraźna poprawa sytuacji na rynku pracy, a po dużym rozczarowaniu przed miesiącem (wzrost zatrudnienia tylko o 266 tys., prog. 1000 tys.), teraz dużą niewiadomą są ograniczenia po stronie podaży pracy i jak wielu Amerykanów wstrzymuje się od powrotu do pracy, ograniczając się do polegania na pomocy publicznej. Odpowiedź pracodawców na wyższe oczekiwania płacowe powinna przynieść przyspieszenie wzrostu zatrudnienia. Jeśli w maju przybędzie 700+ tys. nowych miejsc pracy, może to być wystarczająca liczba, by zachęcić Fed do rozpoczęcia dyskusji o ograniczaniu tempa skupu aktywów, choć sama decyzja pozostaje odległa raczej do początku 2022 r. Im bardziej korzystne wyższemu odczytowi zatrudnienia będą sygnały z ISM (wt, czw) oraz ADP (czw), tym bardziej można spodziewać się ustawiania się rynku pod silny NFP i redukcji krótkich pozycji w USD.
W strefie euro główna uwaga będzie na jutrzejszych wstępnych szacunkach inflacji, a jeszcze dziś preludium do nich będą dane o inflacji z Niemiec. W bloku inflacja ma przyspieszyć do 1,9 proc. r/r, czyli blisko celu EBC, choć wzrost jest głównie skutkiem wyższych cen energii i efektów niskiej bazy. Członkowie Rady Zarządzającej EBC prawdopodobnie będą traktować wyższą inflację jako zjawisko przejściowe, jednak ewentualny wzrost cen w kategoriach niezwiązanych z energią może skłaniać jastrzębich członków Rady do forsowania idei zmniejszenia tempa skupu aktywów.
W Polsce poznamy składowe wzrost gospodarczego w I kw. (pon), majowe PMI dla przemysłu i CPI (wt). Ten ostatni wskaźnik będzie najistotniejszy, gdyż dalsze przyspieszenie inflacji (prog. 4,8 proc. r/r) będzie wzmacniać presję na Radzie Polityki Pieniężnej, by rozpocząć cykl podwyżek stóp procentowych. Złoty może zyskiwać na jastrzębich oczekiwaniach, jednak nie sądzimy, aby żądania rynku zostały spełnione, stąd umocnienie PLN będziemy traktować jako przejściowe z ryzykiem odwrócenia po komunikacie RPP w następnym tygodniu.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
09:47 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.