Data dodania: 2021-05-27 (08:38)
Zalew pieniądza na rynku sprawia, że inwestorzy wieloma tematami się nie interesują, zaś media o nich nie piszą, bo skoro rynek nie reaguje, to znaczy przecież, że tematu nie ma. Mimo to, relacje USA-Chiny to jeden z ważniejszych wątków fundamentalnych i warto do niego wracać. Pewnym echem, głównie w mediach politycznych a nie rynkowych, odbiły się wypowiedzi prezydenta Bidena, ws. dochodzeń dotyczących początków pandemii COVID19.
Jest to temat dla Pekinu szczególnie drażliwy, bo wśród różnych teorii są te zakładające celowe „wyprodukowanie” wirusa w laboratorium w Wuhan. Biden nie zdjął tej opcji ze stołu, co natychmiast doprowadziło do oficjalnych protestów chińskiej dyplomacji. Warto zauważyć, że od wyborów w USA relacje pomiędzy tymi dwoma krajami, czyli w pewnym sensie wielkim mistrzem i pretendentem do tytułu, wyglądają jak pierwsze starcie dwunastorundowego pojedynku, w którym strony sprawdzają się nawzajem nie chcąc podejmować nadmiernego ryzyka. W tle jednak toczą się potencjalne spory. Warto odnotować, że w kwestii „dochodzeń”, rolę złego chłopca odgrywa Australia, ale nie ma wątpliwości, że reprezentuje ona pogląd Waszyngtonu. Gospodarczo obydwa kraje mają zbyt dużo do stracenia, aby obecnie wplątać się w eskalację handlowej bijatyki. Wydaje się, że wobec ograniczeń z dostawami półproduktów bardziej pod ścianą są USA i Chiny zdają sobie z tego sprawę. W ubiegłym roku import do Chin wyniósł mniej niż 60% zadeklarowanego poziomu (w ramach tak głośno odtrąbionego porozumienia z administracją Trumpa). To tłumaczono pandemią, ale w tym roku nie jest wiele lepiej, a do tego statystyki zaczynają mocno się różnić. Według chińskich w ciągu pierwszych czterech miesięcy import wyniósł 73% planu (na te cztery miesiące, czyli bez zwiększenia zakupów Chiny znów nie wywiążą się ze zobowiązań), ale według danych amerykańskich jest to tylko 60%. Co więcej, wczoraj na rynek nadeszła informacja o zrezygnowaniu przez Chiny z zakupu już zamówionych produktów rolnych (od dwóch tygodni soja i kukurydza mocno tanieją). Być może jest to akt polityczny, mający „ukarać” USA za dochodzenia odnośnie COVID. Jak wspomniałem, ograniczenia podażowe oznaczają, że eskalacja konfliktu handlowego na ten moment jest mało realna, ale to co obserwujemy to jedynie zawieszenie broni.
Na rynku dziś sporo publikacji, m.in. druga publikacja danych o amerykańskim PKB za pierwszy kwartał, czy zamówienia na dobra trwałego użytku (obydwa o 14:30). Nie powinny one jednak mieć kluczowego wpływu na notowania. Dolar kontynuuje wczorajszą zwyżkę, jednak wczoraj Fed zdjął z rynku rekordową w tym roku sumę ponad 450 mld USD, co świadczy o tym, że pieniądza na rynku nadal jest zdecydowanie za dużo. Warto ten element śledzić, bo bez jego zmiany nie będzie większego ruchu w górę rentowności obligacji, a one trzymają klucz do zachowania innych rynków. W czwartek o 8:05 euro kosztuje 4,5022 złotego, dolar 3,6911 złotego, frank 4,1158 złotego, zaś funt 5,2114 złotego.
Na rynku dziś sporo publikacji, m.in. druga publikacja danych o amerykańskim PKB za pierwszy kwartał, czy zamówienia na dobra trwałego użytku (obydwa o 14:30). Nie powinny one jednak mieć kluczowego wpływu na notowania. Dolar kontynuuje wczorajszą zwyżkę, jednak wczoraj Fed zdjął z rynku rekordową w tym roku sumę ponad 450 mld USD, co świadczy o tym, że pieniądza na rynku nadal jest zdecydowanie za dużo. Warto ten element śledzić, bo bez jego zmiany nie będzie większego ruchu w górę rentowności obligacji, a one trzymają klucz do zachowania innych rynków. W czwartek o 8:05 euro kosztuje 4,5022 złotego, dolar 3,6911 złotego, frank 4,1158 złotego, zaś funt 5,2114 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.