Data dodania: 2021-03-22 (09:52)
W poniedziałek rentowności obligacji USA obniżają się, ale po innych klasach aktywów nie widać oddechu ulgi. Jeszcze przed weekendem Fed ogłosił, że nie będzie przedłużał wyłączenia papierów skarbowych pod wyliczenia wymogów kapitałowych przez banki, co podnosi obawy o utrzymanie podaży obligacji. Tymczasem lira turecka nurkuje po zwolnieniu prezesa banku centralnego.
Niecałe pięć miesięcy trwała kariera Agbala na stanowiska prezesa banku centralnego Turcji. W sobotę prezydent kraju Erdogan zwolnił prezesa po tym, jak w ubiegłym tygodniu Agbal zdecydował o większej od oczekiwań podwyżce stóp procentowych (o 2 pkt proc.). Cała nadzieja w odbudowę stabilności finansowej w Turcji i naprawie wiarygodności banku centralnego została zaprzepaszczona. Kolejny raz przypomniane zostało, że polityka monetarna jest kierowana tylko przez jednego człowieka – Erdogana, który jest wyznawcą teorii, że to niskie stopy procentowe prowadzą do niskiej inflacji. Prezes Agbal miał inne zdanie i dlatego musiał odejść. Powołany na jego miejsce profesor Kavcioglu nie tylko był krytykiem podwyżki, ale także uważa, że podwyżki stóp procentowych pośrednio prowadzą do wyższej inflacji. Rynki nie zgadzają się z nową teorią i już sprowadzają lirę do poziomów sprzed nominacji Agbala na początku listopada. Wszystkie nadzieje stojące na ostatnim napływem kapitału do TRY teraz wyparowują. Zagrożeniem jest kolejny skok inflacji, wskutek którego tureckie aktywa utracą dodatnią realną stopę zwrotu. A przy mocno przetrzebionych rezerwach walutowych bank centralny może nie mieć wystarczająco amunicji, by bronić waluty. Turcji i lirze grozi kolejny kryzys walutowy. Jeśli nowy prezes w pierwszej kolejności zdecyduje się na odwrócenie ostatniej podwyżki stopy procentowej, chaos będzie jeszcze większy. Niekoniecznie musi do tego dojść, gdyż priorytetem teraz powinno być ponowne ustabilizowanie waluty. Jednak nagromadzenie długich pozycji w lirze od listopada 2020 r. wraz z oczekiwaniami stabilizacji będzie teraz dużą przeszkodą w zahamowaniu deprecjacji. Skok USD/TRY na otwarciu o ok. 15 proc. pokazuje skalę paniki.
Załamanie liry wysyła negatywne wibracje na rynki finansowe, co widać w odejściu kapitału w stronę bezpiecznych USD i JPY oraz przewadze czerwonego koloru na rynku akcji. Interesująco, rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA spadają dziś o ponad 4 pb poniżej 1,68 proc. Wygląda na to, że jest źle, gdy rentowności rosną, ale jeśli już spadają, to nie oznacza to od razu euforii i szału zakupów ryzykownych aktywów. Komplikacji może dostarczać piątkowy komunikat Fed, że ustanowione w ubiegłym roku wyłączenie papierów skarbowych pod wyliczenia wymogów kapitałowych dla banków komercyjnych przestanie obowiązywać po 31 marca. Innymi słowy banki będą musiały zwiększyć kapitały, albo zdecydują się pozbyć nadwyżkowego wolumenu obligacji. Obawy o wygaśnięcie wyłączenia pośrednio stały za wzrostem rentowności obligacji. Teraz strach został potwierdzony, choć równie dobrze decyzja Fed może być potraktowana jako usunięcie niepewności i pretekst do sprzedaży faktów. Kluczowe jest to, że nie był to główny powód windowania rentowności, gdyż tym są oczekiwania przyspieszenia wzrostu gospodarczego i inflacji. Tutaj silne wyniki PMI (środa) będą podsycać te oczekiwania.
EUR/PLN bez większych zmian dryfuje blisko 4,62. Dzisiejszy odczyt podaży pieniądza nie będzie miał przełożenia na rynek FX. Złoty, jak inne waluty rynków wschodzących, jest pod presją z tytułu rosnących rentowości obligacji skarbowych i silnego dolara. Tematy lokalne są na drugim planie, choć przedłużenie niepewności w sprawie kredytów frankowych (przełożenie rozprawy SN z 25 marca na 13 kwietnia) oraz trzecia fala zachorowań nie budują pozytywnego tła, by przerywać wyprzedaż. Bez ustania presji z tytułu wzrostu rentowności USA, EUR/PLN pozostanie na podwyższonych poziomach.
Załamanie liry wysyła negatywne wibracje na rynki finansowe, co widać w odejściu kapitału w stronę bezpiecznych USD i JPY oraz przewadze czerwonego koloru na rynku akcji. Interesująco, rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA spadają dziś o ponad 4 pb poniżej 1,68 proc. Wygląda na to, że jest źle, gdy rentowności rosną, ale jeśli już spadają, to nie oznacza to od razu euforii i szału zakupów ryzykownych aktywów. Komplikacji może dostarczać piątkowy komunikat Fed, że ustanowione w ubiegłym roku wyłączenie papierów skarbowych pod wyliczenia wymogów kapitałowych dla banków komercyjnych przestanie obowiązywać po 31 marca. Innymi słowy banki będą musiały zwiększyć kapitały, albo zdecydują się pozbyć nadwyżkowego wolumenu obligacji. Obawy o wygaśnięcie wyłączenia pośrednio stały za wzrostem rentowności obligacji. Teraz strach został potwierdzony, choć równie dobrze decyzja Fed może być potraktowana jako usunięcie niepewności i pretekst do sprzedaży faktów. Kluczowe jest to, że nie był to główny powód windowania rentowności, gdyż tym są oczekiwania przyspieszenia wzrostu gospodarczego i inflacji. Tutaj silne wyniki PMI (środa) będą podsycać te oczekiwania.
EUR/PLN bez większych zmian dryfuje blisko 4,62. Dzisiejszy odczyt podaży pieniądza nie będzie miał przełożenia na rynek FX. Złoty, jak inne waluty rynków wschodzących, jest pod presją z tytułu rosnących rentowości obligacji skarbowych i silnego dolara. Tematy lokalne są na drugim planie, choć przedłużenie niepewności w sprawie kredytów frankowych (przełożenie rozprawy SN z 25 marca na 13 kwietnia) oraz trzecia fala zachorowań nie budują pozytywnego tła, by przerywać wyprzedaż. Bez ustania presji z tytułu wzrostu rentowności USA, EUR/PLN pozostanie na podwyższonych poziomach.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.