
Data dodania: 2021-03-09 (10:13)
Początek dnia przynosi spadki rentowności obligacji skarbowych i poprawę nastrojów względem spółek technologicznych, choć to drugie wymagało ingerencji chińskich władz. Zmienność pozostaje podwyższona z nakierowaniem na kapitulację z niektórych pozycji. Ostatnie spadki EUR/USD były silne i choć dzisiejsze notowania zaczynają się od odbicia, kupujący nie powinni odwoływać stanu alarmowego.
Skok rentowności obligacji skarbowych USA był potężnym ciosem dla EUR/USD, gdyż korespondujący wzrost oprocentowania obligacji w strefie euro (w szczególności niemieckich Bundów) był dwukrotnie mniejszy, stąd premia na korzyść USD była silniejsza. Jednak ważnym elementem wyprzedaży EUR/USD był kontrast w stanowisku Fed i EBC do zmian na rynku długu. W ubiegłym tygodniu prezes Fed Powell zawiódł inwestorów, nie uznając ostatniego wzrostu oprocentowania jako niebezpiecznego dla gospodarki. Z kolei komentarze od członków EBC wskazywały na większe zaniepokojenie wzrostem rentowności i ich szkodliwością dla obudowy ożywienia. Gołębie wypowiedzi pośrednio stały za zahamowanie wzrostu stóp rynkowych w Eurolandzie, gdyż rynek zaczął spekulować, do czego zdolny jest posunąć się bank centralny w celu kontroli krzywej dochodowości. Perspektywa posiedzenia EBC w najbliższy czwartek podsycała gołębie nastawienie wobec EUR i nasilała kapitulację z długich pozycji w EUR/USD. Od prezes Lagarde możemy usłyszeć wyrazy niezadowolenia z niepożądanego zacieśniania warunków kredytowych i podkreślenie gotowości do odzyskania kontroli. Rynek może to odebrać jako zapowiedź zwiększenia miesięcznego tempa skupu obligacji w ramach PEPP. Część tych oczekiwań jest już w cenach, więc same słowa Lagarde raczej nie pogrążą bardziej EUR, ale bez zmiany nastawienia wobec dolara (i stabilizacji obligacji w USA), nie łatwo będzie o szybkie odbicie EUR/USD. Możliwe, że rynek powstrzyma się od wyraźnych zmian kierunku, przechodząc w stan wyczekiwania na kolejne ważne wydarzenie – posiedzenie FOMC 16-17 marca.
Kontynuacja umacniania się dolara wysyłała negatywne wibracje na rynki wschodzące, co skutkowało wzrostem EUR/PLN powyżej 4,60. Złotemu nie pomaga też stałe przypominanie przez członków Rady Polityki Pieniężnej, że o podwyżkach stóp procentowych za tej kadencji Rady można zapomnieć. W piątek podkreślał to prezes NBP Adam Glapiński, a wczoraj wtórowali mu Eryk Łon i Eugeniusz Gatnar. Osobiście nie sądzę, aby którykolwiek z uczestników rynku poważnie zakładał scenariusz podwyżek, nawet jeśli w ostatnich dniach na rynku stopy procentowej doszło zmian sugerujących dyskontowanie zacieśniania polityki (stawki FRA sugerowały wzrost 3-mies. Wiboru ponad 1 proc. w przyszłym roku z 0,21 proc. obecnie). Jednak przy huśtawce rentowności USA, inne rynki stały się przewrażliwione na spekulacje o przyszłości polityki monetarnej. Mimo to złoty nie powinien znaleźć się pod presją z powodu gołębich komentarzy z RPP, gdyż wcześniej nie dyskontował wyższych szans na podwyżkę. Nie można zabrać czegoś, czego się wcześniej nie dało. Ale nieugiętość RPP oznacza też, że w najbliższym czasie złoty będzie w ograniczonym stopniu reagował na jastrzębie sygnały płynące z danych, np. wyższe odczyty inflacji.
Kontynuacja umacniania się dolara wysyłała negatywne wibracje na rynki wschodzące, co skutkowało wzrostem EUR/PLN powyżej 4,60. Złotemu nie pomaga też stałe przypominanie przez członków Rady Polityki Pieniężnej, że o podwyżkach stóp procentowych za tej kadencji Rady można zapomnieć. W piątek podkreślał to prezes NBP Adam Glapiński, a wczoraj wtórowali mu Eryk Łon i Eugeniusz Gatnar. Osobiście nie sądzę, aby którykolwiek z uczestników rynku poważnie zakładał scenariusz podwyżek, nawet jeśli w ostatnich dniach na rynku stopy procentowej doszło zmian sugerujących dyskontowanie zacieśniania polityki (stawki FRA sugerowały wzrost 3-mies. Wiboru ponad 1 proc. w przyszłym roku z 0,21 proc. obecnie). Jednak przy huśtawce rentowności USA, inne rynki stały się przewrażliwione na spekulacje o przyszłości polityki monetarnej. Mimo to złoty nie powinien znaleźć się pod presją z powodu gołębich komentarzy z RPP, gdyż wcześniej nie dyskontował wyższych szans na podwyżkę. Nie można zabrać czegoś, czego się wcześniej nie dało. Ale nieugiętość RPP oznacza też, że w najbliższym czasie złoty będzie w ograniczonym stopniu reagował na jastrzębie sygnały płynące z danych, np. wyższe odczyty inflacji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?