Data dodania: 2020-12-22 (09:59)
Ograniczona płynność doskwiera rynkom w czasie, gdy dominuje chęć ucieczki od ryzyka. Nowa odmiana wirusa straszy inwestorów wyższym tempem rozprzestrzeniania, zmuszając do rewaluacji oczekiwań szybkości odbicia ożywienia. Ale skala wczorajszej przeceny dobrze nie odzwierciedla poziomu obaw.
Nie chcę deprecjonować zagrożenia z tytułu nowej odmiany wirusa – jest bardziej zakaźny, a zatem trudniejszy do opanowania. Ale nie można zapominać, że mutacja wirusa nie występuje w tym aspekcie, który miałby uodpornić wirusa na już rozprowadzane szczepionki. Tak samo nie można zapominać, że mamy 22 grudnia, co oznacza mniejszą płynność na rynkach i porządkowanie pozycji na koniec roku, co przy nasileniu ryzyk prowadzi do ucieczki do ryzyka. Jednocześnie nie gaśnie całkowicie pozytywne nastawienie średnioterminowe, co kusi niektórych inwestorów do szukania w korektach okazji do zajęcia pozycji. Wczorajszy ostry zjazd na wszystkich aktywach ryzykownych (akcje, waluty, surowce) prawie bez żadnej obrony popytu, ale z późniejszym równie silnym odbiciem jest dobrym podsumowaniem panujących nastrojów.
Brexit także nie daje inwestorom spokojnie doczekać świąt. Informacje, że brytyjski parlament ma głosować nad umową handlową dopiero 30 grudnia tylko potęguje niepewność. Co będzie, jak w partii rządzącej dojdzie do rebelii przeciwko warunkom porozumienia? Nie byłby to pierwszy raz, kiedy gierki polityczne w Westminsterze torpedowały negocjacje brexitu. Świeżym źródłem nadziei jest złagodzenie żądań premiera Johnsona odnośnie dostępu UE do brytyjskich łowisk. Premier Wielkiej Brytanii oferuje teraz redukcję limitów o 1/3, a nie jak wcześniej o 60 proc. Ale UE póki co godzi się tylko na zmniejszenie quoty o 25 proc. i według niektórych źródeł unijnych, nowa oferta dalej nie jest do zaakceptowania. To smutne, że na ostatnią chwilę spór sprowadza się do ułamków w temacie liczby złowionych ryb. I byłoby strasznie nieodpowiedzialne, aby z tego powodu do porozumienia nie doszło. Funt w dalszym ciągu ma szanse na ostatni rajd ulgi (choć pewnie bliżej 30 grudnia), ale po tym terminie relacje UE z Wielką Brytania nie zapowiadają się na bardziej ugodowe. Brexit nie zanosi się za pozytywny scenariusz dla GBP w 2021 r.
EUR/PLN utrzymuje podwyższone poziomy ponad 4,50. Globalna awersja do ryzyka nie omija polskiej waluty, ale złoty jest wrażliwy na przecenę po piątkowej interwencji NBP, który sprzedawał złotego. Dalej nie mamy oficjalnego stanowiska banku centralnego w tej sprawie, ale pojawiają się wypowiedzi członków RPP. Eryk Łon i Rafał Sura popierają interwencję i zwracają uwagę na korzyści osłabienia złotego dla konkurencyjności gospodarki. Nie „kupuję” tego wytłumaczenia. Wątpliwe, aby NBP miał pójść drogą Szwajcarskiego Banku Narodowego i długofalowo powstrzymywać aprecjację złotego. Nie ma ku temu podstaw ani w danych o handlu (eksport radzi sobie dobrze), ani w inflacji (jest podwyższona). Jeśli osłabienie nie będzie trwale, a przy spodziewanej poprawie globalnego apetytu na ryzyko w 2021 r. jest to mało realne, polskie firmy prawie nic nie zyskają. Mało który podmiot zdecyduje się na zabezpieczenie przed ryzykiem umocnienia złotego na cały rok do przodu. Nie ma mowy o żadnym zarządzaniu ryzykiem walutowym, jeśli decyzja o zabezpieczeniu ekspozycji walutowej będzie uzależniona od wyczekiwania, czy NBP jeszcze bardziej osłabi złotego czy nie. Chyba że NBP zależy, aby swoimi działaniami podkopać zaufanie inwestorów do Polski i złotego i tym kanałem zahamować aprecjację waluty. Genialna strategia.
Brexit także nie daje inwestorom spokojnie doczekać świąt. Informacje, że brytyjski parlament ma głosować nad umową handlową dopiero 30 grudnia tylko potęguje niepewność. Co będzie, jak w partii rządzącej dojdzie do rebelii przeciwko warunkom porozumienia? Nie byłby to pierwszy raz, kiedy gierki polityczne w Westminsterze torpedowały negocjacje brexitu. Świeżym źródłem nadziei jest złagodzenie żądań premiera Johnsona odnośnie dostępu UE do brytyjskich łowisk. Premier Wielkiej Brytanii oferuje teraz redukcję limitów o 1/3, a nie jak wcześniej o 60 proc. Ale UE póki co godzi się tylko na zmniejszenie quoty o 25 proc. i według niektórych źródeł unijnych, nowa oferta dalej nie jest do zaakceptowania. To smutne, że na ostatnią chwilę spór sprowadza się do ułamków w temacie liczby złowionych ryb. I byłoby strasznie nieodpowiedzialne, aby z tego powodu do porozumienia nie doszło. Funt w dalszym ciągu ma szanse na ostatni rajd ulgi (choć pewnie bliżej 30 grudnia), ale po tym terminie relacje UE z Wielką Brytania nie zapowiadają się na bardziej ugodowe. Brexit nie zanosi się za pozytywny scenariusz dla GBP w 2021 r.
EUR/PLN utrzymuje podwyższone poziomy ponad 4,50. Globalna awersja do ryzyka nie omija polskiej waluty, ale złoty jest wrażliwy na przecenę po piątkowej interwencji NBP, który sprzedawał złotego. Dalej nie mamy oficjalnego stanowiska banku centralnego w tej sprawie, ale pojawiają się wypowiedzi członków RPP. Eryk Łon i Rafał Sura popierają interwencję i zwracają uwagę na korzyści osłabienia złotego dla konkurencyjności gospodarki. Nie „kupuję” tego wytłumaczenia. Wątpliwe, aby NBP miał pójść drogą Szwajcarskiego Banku Narodowego i długofalowo powstrzymywać aprecjację złotego. Nie ma ku temu podstaw ani w danych o handlu (eksport radzi sobie dobrze), ani w inflacji (jest podwyższona). Jeśli osłabienie nie będzie trwale, a przy spodziewanej poprawie globalnego apetytu na ryzyko w 2021 r. jest to mało realne, polskie firmy prawie nic nie zyskają. Mało który podmiot zdecyduje się na zabezpieczenie przed ryzykiem umocnienia złotego na cały rok do przodu. Nie ma mowy o żadnym zarządzaniu ryzykiem walutowym, jeśli decyzja o zabezpieczeniu ekspozycji walutowej będzie uzależniona od wyczekiwania, czy NBP jeszcze bardziej osłabi złotego czy nie. Chyba że NBP zależy, aby swoimi działaniami podkopać zaufanie inwestorów do Polski i złotego i tym kanałem zahamować aprecjację waluty. Genialna strategia.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









