Data dodania: 2020-11-02 (12:32)
Nowy tydzień i nowy miesiąc zaczęliśmy z bagażem pandemicznych obaw, czemu nie pomogły informacje o wprowadzeniu lockdownu w Wielkiej Brytanii od 5 listopada (otwarte będą tylko sklepy z podstawowymi produktami, oraz szkoły i uczelnie). Rewizja strategii lockdownu zostanie przeprowadzona 2 grudnia, ale zakłada się, że ewentualne wyraźniejsze poluzowanie restrykcji może mieć miejsce nie wcześniej, niż w okolicach Świąt Bożego Narodzenia.
W Europie na podobne ruchy zdecydowały się też Austria i Portugalia, chociaż tutaj okres będzie krótszy, a większość sklepów pozostanie otwarta. Nad możliwymi scenariuszami zastanawiają się też Włosi. Reasumując, tego typu doniesienia potęgują tylko niepewność, co do aktywności gospodarczej w najbliższych tygodniach.
Dolar rano zyskiwał na szerokim rynku, najmocniej traciły lira i peso, a w przestrzeni G-10 funt, korona norweska (zwyczajowo przy wzroście globalnego ryzyka, ale i też za sprawą pogarszających się perspektyw dla rynku ropy), oraz dolar australijski (jutro mamy posiedzenie RBA i możliwe jest poluzowanie polityki). Negatywnej reakcji nie było widać zbytnio na rynkach akcji i to doprowadziło później do odwrócenia części zwyżek dolara. Kontrakty na S&P500 rysują dzisaj białą świecę wzrostową, co można tłumaczyć próbą rozegrania ewentualnej wygranej Joe Bidena w wyborach prezydenckich (pierwsze wyniki będą spływać z wtorku na środę). Niemniej ta teza może być nieco ryzykowna, biorąc chociażby scenariusz dłuższego liczenia głosów o czym piszę w komentarzu poniżej.
Z pozostałych informacji to warto zwrócić uwagę na doniesienia Bloomberga, który powołując się na źródła zbliżone do negocjatorów twierdzi, że strony (brytyjska i unijna) są bliskie przełamania jednego z głównych punktów spornych, czyli ustaleń dotyczących połowów ryb, co mogłoby zwiększyć szanse na wypracowanie kompromisu do połowy listopada. Nie pomaga to jednak dzisiaj funtowi. Druga informacja to zaskakująco dobre dane PMI, zarówno z Chin, jak i z Europy. W tym pierwszym przypadku mowa o wyliczeniach Caixin, które pokazały w październiku dalsze odbicie chińskiej gospodarki. W drugim przypadku ostateczne dane mogą nieco zmniejszać obawy, że kolejne lockdowny mocno odcisną się na gospodarkach.
OKIEM ANALITYKA - powyborczy chaos?
Za dwa dni o tej porze będziemy mogli z dużym prawdopodobieństwem określić, kto został 46 prezydentem USA. Taki scenariusz próbują dyskontować w poniedziałek rano rynki finansowe - mimo ponurej COVID-owej rzeczywistości i informacji o wprowadzaniu kolejnych lockdownów, rynki akcji próbują odbijać, a dolar odwrócił wcześniejsze umocnienie. Ale czy inwestorzy mają rację? Tylko sondaże wykonywane na zlecenie ekonomicznych mediów pokazują przewagę Joe Bidena na poziomie minimum 10 punktów procentowych. Czy to kwestia doboru statystycznej próby respondentów? W każdym razie średnia ze wszystkich sondaży nadal oscyluje na poziomie nieco wyższym od 7 p.p. Czy to komfortowa przewaga? Nie do końca, biorąc pod uwagę, że bitwa będzie toczyć się o poszczególne stany, gdzie o wygranej może decydować niewielki odsetek głosów. To powoduje, że kluczowe mogą stać się głosy oddawane listowne, a tych nie uda się policzyć jeszcze w środę. Tym samym może nas czekać przynajmniej kilka dni sporej niepewności i zarazem nerwowości, na czym ponownie mogą ucierpieć giełdy, a dolar zyska.
Dolar rano zyskiwał na szerokim rynku, najmocniej traciły lira i peso, a w przestrzeni G-10 funt, korona norweska (zwyczajowo przy wzroście globalnego ryzyka, ale i też za sprawą pogarszających się perspektyw dla rynku ropy), oraz dolar australijski (jutro mamy posiedzenie RBA i możliwe jest poluzowanie polityki). Negatywnej reakcji nie było widać zbytnio na rynkach akcji i to doprowadziło później do odwrócenia części zwyżek dolara. Kontrakty na S&P500 rysują dzisaj białą świecę wzrostową, co można tłumaczyć próbą rozegrania ewentualnej wygranej Joe Bidena w wyborach prezydenckich (pierwsze wyniki będą spływać z wtorku na środę). Niemniej ta teza może być nieco ryzykowna, biorąc chociażby scenariusz dłuższego liczenia głosów o czym piszę w komentarzu poniżej.
Z pozostałych informacji to warto zwrócić uwagę na doniesienia Bloomberga, który powołując się na źródła zbliżone do negocjatorów twierdzi, że strony (brytyjska i unijna) są bliskie przełamania jednego z głównych punktów spornych, czyli ustaleń dotyczących połowów ryb, co mogłoby zwiększyć szanse na wypracowanie kompromisu do połowy listopada. Nie pomaga to jednak dzisiaj funtowi. Druga informacja to zaskakująco dobre dane PMI, zarówno z Chin, jak i z Europy. W tym pierwszym przypadku mowa o wyliczeniach Caixin, które pokazały w październiku dalsze odbicie chińskiej gospodarki. W drugim przypadku ostateczne dane mogą nieco zmniejszać obawy, że kolejne lockdowny mocno odcisną się na gospodarkach.
OKIEM ANALITYKA - powyborczy chaos?
Za dwa dni o tej porze będziemy mogli z dużym prawdopodobieństwem określić, kto został 46 prezydentem USA. Taki scenariusz próbują dyskontować w poniedziałek rano rynki finansowe - mimo ponurej COVID-owej rzeczywistości i informacji o wprowadzaniu kolejnych lockdownów, rynki akcji próbują odbijać, a dolar odwrócił wcześniejsze umocnienie. Ale czy inwestorzy mają rację? Tylko sondaże wykonywane na zlecenie ekonomicznych mediów pokazują przewagę Joe Bidena na poziomie minimum 10 punktów procentowych. Czy to kwestia doboru statystycznej próby respondentów? W każdym razie średnia ze wszystkich sondaży nadal oscyluje na poziomie nieco wyższym od 7 p.p. Czy to komfortowa przewaga? Nie do końca, biorąc pod uwagę, że bitwa będzie toczyć się o poszczególne stany, gdzie o wygranej może decydować niewielki odsetek głosów. To powoduje, że kluczowe mogą stać się głosy oddawane listowne, a tych nie uda się policzyć jeszcze w środę. Tym samym może nas czekać przynajmniej kilka dni sporej niepewności i zarazem nerwowości, na czym ponownie mogą ucierpieć giełdy, a dolar zyska.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.