Data dodania: 2020-09-01 (10:27)
Koniec wakacji przyniósł kolejną falę osłabienia USD, która dziś rano nie zdaje się słabnąć. Motyw przewodni lata jest dalej podtrzymywany. Tłem będą dane o aktywności gospodarczej i wystąpienia przedstawicieli Fed/EBC. Niezależnie jak bardzo przejadł się nam temat słabości USD, cały czas jest to główny motyw handlu na FX i jedyna różnica do odnotowania to nowe szczyty par XXX/USD.
EUR/USD o włos zbliżył się do 1,20, ale i inne ryzykowne waluty korzystają na odpływie kapitału z bezpiecznej, dolarowej przystani. Tylko rynek akcji zaliczył w miarę spokojny finisz sierpnia pod presją realizacji zysków, choć Nasdaq jako jeden z nielicznych wybronił wzrosty. Ogólnie jednak, apetyt na ryzyko króluje.
Każdy rajd potrzebuje jednak stałego dopływu paliwa i „dziś wzrosty, bo od wczoraj nic się nie zmieniło” nie starczy na długo. Jednym ze świeżych czynników mogą być kolejne komentarze z Fed. Wczoraj wiceprezes Clarida w większości powtórzył przekaz prezesa Powella z czwartku. Fed poczynił duże kroki w rewizji strategii, zmieniając cel dotyczący zatrudnienia z „odchyleń” na „niedobory” maksymalnego zatrudnienia, a także przeszedł z elastycznego celu inflacyjnego na elastyczny średni cel inflacyjny. Na razie mało prawdopodobne jest, aby Fed zdecydował się na kontrolę krzywej dochodowości lub ujemne stropy procentowe. Interesująco Clarida dodał, że do końca roku Fed zdecyduje, co zrobić z projekcjami gospodarczymi. Czy to może oznaczać koniec tzw. „dot plot”, tj. punktowych prognoz członków FOMC dotyczących poziomu stóp procentowych? Jeśli kiedyś ma dojść do zmiany, to chyba nie ma lepszego momentu niż teraz, kiedy nikt nie widzi pola do podwyżek w horyzoncie co najmniej 3 lat. Byłaby to rewolucja, która mogłaby być przyjęta spokojnie.
Wydaje się, że rynek pozytywnie (dla apetytu a ryzyko, nie dla USD) przyjmuje szerokie poparcie członków FOMC dla zmian strategii. Kolejny przychylny (dziś przemawia Brainard) głos może być dodatkowym impulsem, by podtrzymać aktualny motyw rynkowy. Warto też zacząć śledzić komentarze przedstawicieli EBC. W końcu kryzys globalny i stawieni przez niego wyzwania mają charakter globalny i jeśli Fed czuje potrzebę dalszego wspierania ożywienia, w podobnej roli może się stawiać także EBC. W weekend główny ekonomista banku Lane powiedział, że EBC stoi w gotowości do działania, jeśli będzie to konieczne, ale aktualnie gospodarka strefy euro rozwija się zgodnie z oczekiwaniami. Pytanie tylko, jak długo tak będzie, jeśli ciężarem stanie się zbyt wysoki kurs EUR/USD. EBC również jest w trakcie rewizji swojej strategii i ostateczne konkluzje mogą być wymuszone przez utrzymanie agresywnego luzowania Fed. Korespondencyjna wojna walutowa banków centralnych może zachwiać obecnymi trendami. Dziś mamy kolejne przemówienie Lane’a, a także Knota z EBC.
Poza tym pierwszy dzień roboczy miesiąca to wysyp odczytów PMI. W strefie euro rewizja wskaźników PMI powinna być neutralna dla EUR. Finalne odczyty PMI z Wielkiej Brytanii nie powinny odbiegać od wstępnych, mocnych wyników, ale trzeba jednak pamiętać, że wynik świadczy jedynie o odczuciach biznesu względem sytuacji z poprzedniego miesiąca, a nie o sile ożywienia. Z tego względu reakcje GBP na dane są umiarkowane. W USA aktywność biznesu w sierpniu pozostawała na trajektorii wzrostowej, co powinno przełożyć się na solidne wyniki ISM. Dane jednak będą dobre dla sentymentu na Wall Street, a risk-on oznacza dalsze kłopoty USD.
Za nami już rozczarowujący odczyt PMI dla polskiego przemysłu (50,6, prog. 52,9), ale rynek złotego ignoruje dane. Mając na uwadze, że polityka RPP pozostanie na autopilocie jeszcze przez wiele miesięcy, wahania w danych makro nie wnoszą nic dla perspektyw waluty. Wyższy EUR/USD ma tutaj większe znaczenie dla zbliżenia się EUR/PLN do 4,38.
Każdy rajd potrzebuje jednak stałego dopływu paliwa i „dziś wzrosty, bo od wczoraj nic się nie zmieniło” nie starczy na długo. Jednym ze świeżych czynników mogą być kolejne komentarze z Fed. Wczoraj wiceprezes Clarida w większości powtórzył przekaz prezesa Powella z czwartku. Fed poczynił duże kroki w rewizji strategii, zmieniając cel dotyczący zatrudnienia z „odchyleń” na „niedobory” maksymalnego zatrudnienia, a także przeszedł z elastycznego celu inflacyjnego na elastyczny średni cel inflacyjny. Na razie mało prawdopodobne jest, aby Fed zdecydował się na kontrolę krzywej dochodowości lub ujemne stropy procentowe. Interesująco Clarida dodał, że do końca roku Fed zdecyduje, co zrobić z projekcjami gospodarczymi. Czy to może oznaczać koniec tzw. „dot plot”, tj. punktowych prognoz członków FOMC dotyczących poziomu stóp procentowych? Jeśli kiedyś ma dojść do zmiany, to chyba nie ma lepszego momentu niż teraz, kiedy nikt nie widzi pola do podwyżek w horyzoncie co najmniej 3 lat. Byłaby to rewolucja, która mogłaby być przyjęta spokojnie.
Wydaje się, że rynek pozytywnie (dla apetytu a ryzyko, nie dla USD) przyjmuje szerokie poparcie członków FOMC dla zmian strategii. Kolejny przychylny (dziś przemawia Brainard) głos może być dodatkowym impulsem, by podtrzymać aktualny motyw rynkowy. Warto też zacząć śledzić komentarze przedstawicieli EBC. W końcu kryzys globalny i stawieni przez niego wyzwania mają charakter globalny i jeśli Fed czuje potrzebę dalszego wspierania ożywienia, w podobnej roli może się stawiać także EBC. W weekend główny ekonomista banku Lane powiedział, że EBC stoi w gotowości do działania, jeśli będzie to konieczne, ale aktualnie gospodarka strefy euro rozwija się zgodnie z oczekiwaniami. Pytanie tylko, jak długo tak będzie, jeśli ciężarem stanie się zbyt wysoki kurs EUR/USD. EBC również jest w trakcie rewizji swojej strategii i ostateczne konkluzje mogą być wymuszone przez utrzymanie agresywnego luzowania Fed. Korespondencyjna wojna walutowa banków centralnych może zachwiać obecnymi trendami. Dziś mamy kolejne przemówienie Lane’a, a także Knota z EBC.
Poza tym pierwszy dzień roboczy miesiąca to wysyp odczytów PMI. W strefie euro rewizja wskaźników PMI powinna być neutralna dla EUR. Finalne odczyty PMI z Wielkiej Brytanii nie powinny odbiegać od wstępnych, mocnych wyników, ale trzeba jednak pamiętać, że wynik świadczy jedynie o odczuciach biznesu względem sytuacji z poprzedniego miesiąca, a nie o sile ożywienia. Z tego względu reakcje GBP na dane są umiarkowane. W USA aktywność biznesu w sierpniu pozostawała na trajektorii wzrostowej, co powinno przełożyć się na solidne wyniki ISM. Dane jednak będą dobre dla sentymentu na Wall Street, a risk-on oznacza dalsze kłopoty USD.
Za nami już rozczarowujący odczyt PMI dla polskiego przemysłu (50,6, prog. 52,9), ale rynek złotego ignoruje dane. Mając na uwadze, że polityka RPP pozostanie na autopilocie jeszcze przez wiele miesięcy, wahania w danych makro nie wnoszą nic dla perspektyw waluty. Wyższy EUR/USD ma tutaj większe znaczenie dla zbliżenia się EUR/PLN do 4,38.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









