Data dodania: 2020-06-03 (09:55)
Wygląda na to, że na rynku wyraźnie brakuje konkretnych negatywnych katalizatorów. Pomimo trwających protestów w USA postępuje przywracanie działalności gospodarczej, co jest traktowane jako główne wsparcie dla motywu odbudowy globalnego ożywienia. Brak nowych doniesień na froncie USA-Chiny także pomaga zachować optymizm. Jedyne co teraz może zatrzymać rajd ryzykownych aktywów, to przekonanie o wykupieniu i konieczność technicznej korekty.
W tym tygodniu widzieliśmy klika przypadków, gdzie presja z tytułu odwracania/domykania pozycji prowokowała nadzwyczajne ruchy na rynku walutowym. W sytuacji niepohamowanego rajdu ryzyka czynniki fundamentalne przestają się liczyć, a ucieczka z USD wyrzuca z rynku posiadaczy krótkich pozycji m.in. na GBP/USD. Tzw. short squeeze wypchnął kurs GBP/USD pond 1,26 i dopiero średnia 100d stała się barierą, która przynosi pierwsze próby sprzedawania górki. Funt ma szczęście, bo gdyby nie silny risk-on i presja na osłabienie dolara, brytyjska waluta nie miałaby nic na swoją obronę. Złe zarządzaniem kryzysem w Wielkiej Brytanii, problemy z brexitem, gołębi BoE były do niedawna wystarczającymi argumentami, by fundamentalnie przemawiać za deprecjacją GBP. Te czynniki w końcu wrócą, szczególnie że czerwiec jest ostatnim miesiącem, kiedy Wielka Brytania może zgłosić chęć przedłużenia negocjacji z UE i odroczenia momentu przejścia na nowe (nieustalone) warunki handlowe. Dotychczasowe stanowisko Londynu sugeruje jednak, że rząd premiera Johnsona dąży do rozstania z UE od 1 stycznia 2021 r. z wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami. Ostatni runda negocjacji kończy się w ten piątek i prawdopodobnie przyniesie potwierdzenie, że umowy handlowej nie ma. Jeśli gdzieś gorączka rajdu ryzyka ma być studzona, to najszybciej nastąpi to w przypadku funta.
Na razie jednak nie ma co stawać na przeciw rozpędzonym rynkom. Indeksy akcyjne szybują, dolar jest najsłabszy od końca marca, ropa Brent pierwszy raz od trzech miesięcy wraca ponad 40 USD/b. Entuzjazm nie ma słabych punktów i dziś nie zanosi się, aby miał być zaburzony. Kalendarz makro zawierają kilka ważnych odczytów, choć prawdopodobnie będą traktowane jedynie jako stwierdzenie faktu, z jakiego dołka wychodzi globalna gospodarka. Europa zaczyna od uzupełnienia majowych PMI z sektora usługowego. Najuważniej śledzony będzie jednak ISM z USA po południu z uwagi na duże znaczenie sektora dla całej gospodarki. Po drodze raport ADP będzie pierwszym zwiastunem przed piątkowym NFP. W Kanadzie bank centralny podejmuje decyzję, ale nie oczekuje się zmian w polityce. Będzie to pierwsze posiedzenia BoC pod przewodnictwem nowego prezesa Tiffa Macklema, co sugeruje spokojny start z utrzymanie stopy procentowej na technicznym dolnym limicie 0,25 proc. W komunikacie bank powinien dalej podkreślać, że pozostaje w gotowości do działania, jeśli będzie to konieczne, ale na razie uzna za zasadne poczekać na wyklarowanie sytuacji w gospodarce. Nie widzimy, aby decyzja mogła zakłócić umocnienie CAD oparte o lepsze nastroje i wzrosty cen ropy naftowej.
Dziś rano złoty kontynuuje umocnienie i EUR/PLN schodzi poniżej 4,38. Widać powszechny trend napływu kapitału na rynki wschodzące, a skala wczorajszego umocnienia złotego był w granicach średniej dla segmentu, co jest warte zaznaczenia, biorąc pod uwagę, że licząc o początku ubiegłego tygodnia złoty zyskał najwięcej spośród walut emerging markets. Innymi słowy główny ruch aprecjacyjny oparty o czynniki indywidualne już się dokonał i obecnie zmiany na złotym pozostają zbieżne z globalnym nurtem. Ponieważ fundamenty złotego nie są na rynku dobrze oceniane (niemal zerowe stopy procentowe, wysoka inflacja, spory rządu z UE), złoty może być atrakcyjną pozycją do sprzedaży, kiedy nastroje rynkowe się odwrócą.
Na razie jednak nie ma co stawać na przeciw rozpędzonym rynkom. Indeksy akcyjne szybują, dolar jest najsłabszy od końca marca, ropa Brent pierwszy raz od trzech miesięcy wraca ponad 40 USD/b. Entuzjazm nie ma słabych punktów i dziś nie zanosi się, aby miał być zaburzony. Kalendarz makro zawierają kilka ważnych odczytów, choć prawdopodobnie będą traktowane jedynie jako stwierdzenie faktu, z jakiego dołka wychodzi globalna gospodarka. Europa zaczyna od uzupełnienia majowych PMI z sektora usługowego. Najuważniej śledzony będzie jednak ISM z USA po południu z uwagi na duże znaczenie sektora dla całej gospodarki. Po drodze raport ADP będzie pierwszym zwiastunem przed piątkowym NFP. W Kanadzie bank centralny podejmuje decyzję, ale nie oczekuje się zmian w polityce. Będzie to pierwsze posiedzenia BoC pod przewodnictwem nowego prezesa Tiffa Macklema, co sugeruje spokojny start z utrzymanie stopy procentowej na technicznym dolnym limicie 0,25 proc. W komunikacie bank powinien dalej podkreślać, że pozostaje w gotowości do działania, jeśli będzie to konieczne, ale na razie uzna za zasadne poczekać na wyklarowanie sytuacji w gospodarce. Nie widzimy, aby decyzja mogła zakłócić umocnienie CAD oparte o lepsze nastroje i wzrosty cen ropy naftowej.
Dziś rano złoty kontynuuje umocnienie i EUR/PLN schodzi poniżej 4,38. Widać powszechny trend napływu kapitału na rynki wschodzące, a skala wczorajszego umocnienia złotego był w granicach średniej dla segmentu, co jest warte zaznaczenia, biorąc pod uwagę, że licząc o początku ubiegłego tygodnia złoty zyskał najwięcej spośród walut emerging markets. Innymi słowy główny ruch aprecjacyjny oparty o czynniki indywidualne już się dokonał i obecnie zmiany na złotym pozostają zbieżne z globalnym nurtem. Ponieważ fundamenty złotego nie są na rynku dobrze oceniane (niemal zerowe stopy procentowe, wysoka inflacja, spory rządu z UE), złoty może być atrakcyjną pozycją do sprzedaży, kiedy nastroje rynkowe się odwrócą.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.