
Data dodania: 2020-04-30 (09:30)
W USA kwiecień może okazać się najlepszym miesiącem na Wall Street od 46 lat. Wielka w tym zasługa amerykańskiego banku centralnego, choć akurat wczoraj jego decyzja została przyćmiona rewelacjami dotyczącymi leku mogącego pomóc w walce z koronawirusem. Wiemy już o tym, że restrykcje wprowadzane w celu hamowania pandemii oznaczają ogromne koszty gospodarcze.
W USA ograniczenia wprowadzane były w drugiej połowie marca, a i tak wystarczyło to do skurczenia się gospodarki o blisko 5%. Wiadomo też, że istnieje zagrożenie nawracania pandemii i na trwałe zamknięcie gospodarki nie można sobie pozwolić. Dlatego skuteczna szczepionka i lek w przypadku zarażenia wydają się niezbędne, aby nauczyć się żyć z wirusem, akceptować jego obecność tak jak wiele innych chorób. O ile w kwestii szczepionki panuje przekonanie, że do jej produkcji potrzeba jeszcze wiele miesięcy, firmy farmaceutyczne testują wiele z obecnych leków, które mogłyby pomóc w terapii. Jednym z nich jest Remdesivir amerykańskiej firmy Gilead. Nie jest to nowy lek, był testowany już wcześniej w leczeniu Eboli, ale rezultaty były mieszane. Wokół leku było już wiele emocji – pierwsze informacje of firmy wskazywały na obiecujące wyniki, potem Chiny przekazały, że ich test nie przyniósł pozytywnych rezultatów, jednak wczoraj amerykański Instytut Zdrowia przekazał, że test dał istotne pozytywne rezultaty. Jakie to rezultaty? Skrócenie czasu leczenia oraz zmniejszenie śmiertelności o ok. 30%. Czy jest to przełom, który pozwoli bez przeszkód otworzyć amerykańską gospodarkę? Absolutnie nie. Należy traktować to jako pierwszą dobrą wiadomość z tego frontu, choć z odpowiednią dozą ostrożności.
Tej ostrożności nie widać obecnie w zachowaniu rynków, które zdają się wyceniać bardzo optymistyczne scenariusze. Wobec tego Fed wczoraj nie musiał podejmować wiele wysiłku. Jerome Powell, prezes banku centralnego, ostrzegał przed trudnym okresem dla gospodarki, zasugerował jednak, że Fed może zrobić więcej, jeśli zajdzie taka potrzeba. Konkretne rozwiązania nie były jednak dyskutowane, ujemne stopy procentowe nawet nie zostały wspomniane. Dziś głos zabierze EBC (decyzja 13:45, konferencja 14:30) i choć odpowiedź europejskiego banku była mniej agresywna niż Fed, oczekuje się, że kolejne zmiany będą mieć miejsce dopiero w czerwcu, choć nie można całkowicie wykluczyć zwiększenia programu skupu obligacji już dziś. Taka decyzja byłaby postrzegana jako korzystna dla euro, umożliwiłaby bowiem rządom łatwiejsze finansowanie ogromnych deficytów.
W kalendarzu mamy też tygodniowe dane o nowych bezrobotnych, ale milionowe ilości wniosków przestały robić na rynku wrażenie. Większe znaczenie mają wyniki kwartalne. Dziś po sesji w USA opublikują je Apple oraz Amazon. Bardzo dobre nastroje rynkowe pomagały wczoraj walutom rynków wschodzących, ale złoty na tym nie skorzystał. Dziś o 8:40 euro kosztuje 4,5518 złotego, dolar 4,1913 złotego, frank 4,2997 złotego, zaś funt 5,2229 złotego.
Tej ostrożności nie widać obecnie w zachowaniu rynków, które zdają się wyceniać bardzo optymistyczne scenariusze. Wobec tego Fed wczoraj nie musiał podejmować wiele wysiłku. Jerome Powell, prezes banku centralnego, ostrzegał przed trudnym okresem dla gospodarki, zasugerował jednak, że Fed może zrobić więcej, jeśli zajdzie taka potrzeba. Konkretne rozwiązania nie były jednak dyskutowane, ujemne stopy procentowe nawet nie zostały wspomniane. Dziś głos zabierze EBC (decyzja 13:45, konferencja 14:30) i choć odpowiedź europejskiego banku była mniej agresywna niż Fed, oczekuje się, że kolejne zmiany będą mieć miejsce dopiero w czerwcu, choć nie można całkowicie wykluczyć zwiększenia programu skupu obligacji już dziś. Taka decyzja byłaby postrzegana jako korzystna dla euro, umożliwiłaby bowiem rządom łatwiejsze finansowanie ogromnych deficytów.
W kalendarzu mamy też tygodniowe dane o nowych bezrobotnych, ale milionowe ilości wniosków przestały robić na rynku wrażenie. Większe znaczenie mają wyniki kwartalne. Dziś po sesji w USA opublikują je Apple oraz Amazon. Bardzo dobre nastroje rynkowe pomagały wczoraj walutom rynków wschodzących, ale złoty na tym nie skorzystał. Dziś o 8:40 euro kosztuje 4,5518 złotego, dolar 4,1913 złotego, frank 4,2997 złotego, zaś funt 5,2229 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.