
Data dodania: 2019-12-18 (09:51)
Zachwyt związany z rozejmem handlowym USA i Chin zaczyna powoli przygasać. Wprawdzie rynki pozostają w relatywnie pozytywnych nastrojach z nadzieją na lepsze perspektywy w 2020 r., ale stopniowe uciekanie inwestorów na świąteczną przerwę odciska swoje piętno.
Przyjmując, że ten tydzień jest ostatnim „normalnym” w tym roku, inwestorzy przeznaczają czas na finalne porządki w portfelach. Zdania są podzielone, co przyniesie przyszły rok. Albo porozumienie handlowe USA-Chiny jest zapowiedzią odbicia ożywienia globalnego i podstawa dla kontynuacji hossy, albo rynki zapędziły się w swoim optymizmie, którego nie mogą nadgonić fundamenty. Osobiście bliżej mi do drugiego obozu i nie przekonuje mnie nawet klasyczne wytłumaczenie, że rynki dyskontują przyszłość (gdyż mogą dyskontować jej wypaczoną wersję). Mimo to do oceny sytuacji rynkowej i kształtowania strategii często nie liczy się, czyja racja na koniec będzie słuszna, ale jak aktywa będą się zachowywać po drodze. Na razie obie frakcje – tych, którzy wierzą w kontynuację trybu risk-on, oraz tych, którzy teraz wolą realizować zyski – zdają się być równoliczne. Albo podobnie ostrożne. Tak, czy inaczej, wahnięcia w tą lub inną stronę w kolejnych dniach, o ile nie będą wyraźnego uzasadnienia, mogą być przypadkowym błądzeniem.
Jak optymistycznie i spokojnie będzie wyglądać przyszły rok, to się jeszcze okaże. Już widać, że ryzyko twardego brexitu będzie dalej obecne, nawet jeśli czarny scenariusz dla 31 stycznia został oddalony. Ale premier Boris Johnson nie zamierza marnować czasu, by wywierać presję na Brukselę dla uzyskania jak najlepszej umowy handlowej podczas okresu przejściowego. Johnson jest świadomy, że UE ma interes w uzgodnieniu jak najwięcej i najkorzystniej dla obu stron, ale też nie pozwoli się zastraszyć. Szanse na szczęśliwe zakończenie i wyraźne umocnienie GBP nie są zaprzepaszczone, ale po drodze czeka funta jazda po wybojach. Na razie straszy to kapitał spekulacyjny, który ściąga zyski zarobione na powyborczej euforii.
Polityka Fed również może zaskoczyć, gdyż obowiązują jej dwie wizje. Pierwsza wywodzi się z samego Fed, o czym przypomniał wczoraj Eric Rosengren z Fed z Bostonu. Ma on nadzieję, że 2020 będzie „nudnym rokiem” dla polityki pieniężnej i Fed utrzyma stopy procentowe bez zmian przez „dość istotny” okres czasu. To interesujące stwierdzenie, gdyż pada z ust członka Fed o jastrzębich poglądach. Jednak odmienne zdanie posiada prezydent USA Trump, który wczoraj przypomniał, że „byłoby świetnie, gdyby Fed dalej obniżał stopy procentowe”. Rok wyborczy jest kluczowym okresem dla starającego się o reelekcję prezydenta, by gospodarka prężnie się rozwijała. Stąd jedno potknięcie w danych prawdopodobnie będzie szybko wywoływać krytykę prezydenta w stosunku do zbyt restrykcyjnej polityki Fed. Rynki nie lubią takich nacisków.
Jak optymistycznie i spokojnie będzie wyglądać przyszły rok, to się jeszcze okaże. Już widać, że ryzyko twardego brexitu będzie dalej obecne, nawet jeśli czarny scenariusz dla 31 stycznia został oddalony. Ale premier Boris Johnson nie zamierza marnować czasu, by wywierać presję na Brukselę dla uzyskania jak najlepszej umowy handlowej podczas okresu przejściowego. Johnson jest świadomy, że UE ma interes w uzgodnieniu jak najwięcej i najkorzystniej dla obu stron, ale też nie pozwoli się zastraszyć. Szanse na szczęśliwe zakończenie i wyraźne umocnienie GBP nie są zaprzepaszczone, ale po drodze czeka funta jazda po wybojach. Na razie straszy to kapitał spekulacyjny, który ściąga zyski zarobione na powyborczej euforii.
Polityka Fed również może zaskoczyć, gdyż obowiązują jej dwie wizje. Pierwsza wywodzi się z samego Fed, o czym przypomniał wczoraj Eric Rosengren z Fed z Bostonu. Ma on nadzieję, że 2020 będzie „nudnym rokiem” dla polityki pieniężnej i Fed utrzyma stopy procentowe bez zmian przez „dość istotny” okres czasu. To interesujące stwierdzenie, gdyż pada z ust członka Fed o jastrzębich poglądach. Jednak odmienne zdanie posiada prezydent USA Trump, który wczoraj przypomniał, że „byłoby świetnie, gdyby Fed dalej obniżał stopy procentowe”. Rok wyborczy jest kluczowym okresem dla starającego się o reelekcję prezydenta, by gospodarka prężnie się rozwijała. Stąd jedno potknięcie w danych prawdopodobnie będzie szybko wywoływać krytykę prezydenta w stosunku do zbyt restrykcyjnej polityki Fed. Rynki nie lubią takich nacisków.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.