Data dodania: 2019-12-17 (11:08)
Pewien etap właśnie się skończył – premier Boris Johnson zrealizował swój cel, jakim było zdobycie społecznego mandatu do dokończenia Brexitu, a Donald Trump zrezygnował z eskalacji konfliktu handlowego z Chinami i jest w przededniu formalnego domknięcia tzw. „papierowego” porozumienia. Rynki finansowe zdyskontowały te wątki, nie bacząc na to, że szczegóły mogą okazać się ważniejsze, niż ogólniki.
Szef brytyjskiego rządu już wczoraj rozbroił pierwszą bombę stwierdzając, że scenariusz dla Brexitu będzie taki, jak obiecywał to w kampanii wyborczej. Prysł, zatem mit, że Johnson mając komfortową większość w parlamencie być może zignoruje presję ze strony eurosceptyków i zacznie iść w stronę wydłużenia okresu przejściowego, który ma trwać zaledwie 11 miesięcy (do końca 2020 r.). Wczoraj źródła na Downing Street wyraziły się jasno – zamierzamy dopełnić naszych przyrzeczeń wobec wyborców, choć de facto chodzi o obietnicę złożoną Nigelowi Farage’owi z Brexit Party. Jest to jednak też pewna taktyka negocjacyjna wobec Brukseli, która jeszcze w zeszłym tygodniu zapowiedziała, że takie rozmowy mogą zabrać więcej czasu… Wątpię, czy Boris Johnson rzeczywiście chciałby twardszego Brexitu z końcem 2020 r., ale na rynkach już zasiana została niepewność. To w połączeniu ze słabszymi danymi makro (via wczorajsze szacunki PMI za grudzień, czy też dzisiejsze dane z rynku pracy), oraz perspektywą cięcia stóp procentowych przez Bank Anglii w pierwszej połowie przyszłego roku (decydenci najpewniej o tym przypomną na posiedzeniu zaplanowanym na najbliższy czwartek), może dać preteksty do większej korekty ostatniego rajdu funta w górę.
Drugi wątek to oczywiście tzw. „papierowa” umowa handlowa z Chinami, która ma zostać oficjalnie ratyfikowana w styczniu – na to wskazywały ostatnie doniesienia. Im więcej szczegółów przy tej okazji poznamy, tym gorzej, gdyż rynki zaczną kwestionować pewne zobowiązania obu stron. Szerzej pisałem o tym wczoraj – niezależnie od tego, czy USA wymuszą pewien mechanizm kontrolny wobec Chin, czy też nie, rynki będą mieć świadomość, że Trump nie zaryzykuje „eskalacji” konfliktu na kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi. To każe jednak potraktować to porozumienie bardziej, jako dłuższy rozejm i uzależnić jego trwałość od… wyniku listopadowych wyborów prezydenckich w USA. Nie jest to jednak to, czego oczekiwałyby rynki – nie widać wygasania negatywnych tendencji w globalnym handlu, co tak przydałoby się teraz słabnącej gospodarce…
Wczorajsze słabsze szacunki danych PMI za grudzień (mocniej rozczarowały strefa euro i Wielka Brytania, mniej USA) pokazały, że w globalnej gospodarce możemy mówić o wyhamowaniu pewnych negatywnych tendencji, ale nie o możliwym, nawet nieznacznym ożywieniu w 2020 r. Styczeń może, zatem przynieść weryfikację pewnych, optymistycznych poglądów na rynek, jakie kierowały notowaniami w ostatnich tygodniach…
Drugi wątek to oczywiście tzw. „papierowa” umowa handlowa z Chinami, która ma zostać oficjalnie ratyfikowana w styczniu – na to wskazywały ostatnie doniesienia. Im więcej szczegółów przy tej okazji poznamy, tym gorzej, gdyż rynki zaczną kwestionować pewne zobowiązania obu stron. Szerzej pisałem o tym wczoraj – niezależnie od tego, czy USA wymuszą pewien mechanizm kontrolny wobec Chin, czy też nie, rynki będą mieć świadomość, że Trump nie zaryzykuje „eskalacji” konfliktu na kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi. To każe jednak potraktować to porozumienie bardziej, jako dłuższy rozejm i uzależnić jego trwałość od… wyniku listopadowych wyborów prezydenckich w USA. Nie jest to jednak to, czego oczekiwałyby rynki – nie widać wygasania negatywnych tendencji w globalnym handlu, co tak przydałoby się teraz słabnącej gospodarce…
Wczorajsze słabsze szacunki danych PMI za grudzień (mocniej rozczarowały strefa euro i Wielka Brytania, mniej USA) pokazały, że w globalnej gospodarce możemy mówić o wyhamowaniu pewnych negatywnych tendencji, ale nie o możliwym, nawet nieznacznym ożywieniu w 2020 r. Styczeń może, zatem przynieść weryfikację pewnych, optymistycznych poglądów na rynek, jakie kierowały notowaniami w ostatnich tygodniach…
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.