Chłodne kalkulacje…

Chłodne kalkulacje…
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2019-10-18 (12:08)

Kluczowe informacje z ostatnich godzin mogące mieć wpływ na rynki: CHINY / DANE: Według opublikowanych dzisiaj rano danych dynamika PKB w III kwartale była najniższa od 1992 r.- wzrost wyhamował do 6,0 proc. r/r z 6,2 proc. r/r wcześniej. Szacunki mówiły o 6,1 proc. r/r. Pozytywnie zaskoczyły jednak dane miesięczne nt. produkcji przemysłowej (przyspieszenie do 5,8 proc. r/r z 4,4 proc. r/r), oraz sprzedaży detalicznej (7,8 proc. r/r).

W efekcie odbiór danych jest mieszany i notowania juana pozostały stabilne (USD/CNH kręci się wokół 7,08).

USA / TURCJA: Wczorajsza wizyta wiceprezydenta USA w Turcji przyniosła zawieszenie broni w Syrii. Ma ono potrwać 5 dni – w tym czasie wojska tureckie mają dać czas na wycofanie się Kurdów z tzw. bezpiecznej strefy (na odległość 32 km od granicy turecko-syryjskiej. Turecka lira jest jedną z najmocniejszych walut w zestawieniach, chociaż nie jest pewne, czy Kurdowie będą respektować ustalenia, które zapadły ponad ich głowami.

WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Północnoirlandzcy unioniści z DUP powtarzają, że nie poprą podczas jutrzejszego głosowania w Izbie Gmin, nowej umowy Brexitowej. Funt jednak zbytnio nie tanieje, gdyż spekuluje się, że Boris Johnson mógłby liczyć na poparcie niektórych posłów opozycji, którzy nie zastosują się do dyscypliny partyjnej. Nie jest jednak pewne, czy uda mu się zgromadzić wymagane 320 głosów. Stąd też nerwowość na funcie może się dzisiaj utrzymywać.

USA / UE / RELACJE HANDLOWE: Dzisiaj wchodzą w życie wyższe stawki celne nałożone przez USA na wybrane produkty z UE o łącznej wartości 7,5 mld USD. Nadal nie jest jasne, kiedy strony zamierzają rozmawiać o ich wycofaniu, oraz czy decydenci w UE na pewno nie zdecydują się na jakiejś kontr-działania. Notowania euro pozostają jednak stabilne, gdyż o tej kwestii mówi się już od kilkunastu dni.

POLSKA / DANE: Odczyty za wrzesień wypadły lepiej od oczekiwań – dynamika produkcji przemysłowej wyniosła 5,6 proc. r/r (szacowano 5,0 proc. r/r), a PPI wzrosła o 0,9 proc. r/r (prognozowano 0,5 proc. r/r). Lepsze dane nie mają jednak większego wpływu na złotego – ten pozostaje silny, ale głównie dzięki słabszemu dolarowi na globalnych układach.

OPINIA ANALITYKA: Chłodne kalkulacje….

Z rynku nadal zdaje się przebijać optymizm. Inwestorzy nie przejęli się zbytnio słabszymi danymi nt. chińskiego PKB, nie obawiają się też politycznych skutków uchwalenia ustawy będącej polityczną deklaracją wsparcia wobec Hong-Kongu, która jest właśnie procedowania w Senacie USA. Być może liczą na pragmatyzm chińskich władz, które jeszcze wczoraj rano wyrażały gotowość do przyspieszenia negocjacji i przejścia do „fazy drugiej” w rozmowach. Do spotkań grup negocjatorów ma dojść w przyszłym tygodniu i wtedy zobaczymy na czym stoimy – ostrożności nigdy nie za wiele, zwłaszcza, że na wykresie dolara do juana off-shore widać, że nadal boksujemy się z linią szyi dla formacji RGR wokół 7,0750.

Tendencję do zakładania „różowych okularów” widać także w przypadku funta i Brexitu. Tyle, że jednocześnie wskazuje się, że Boris Johnson znalazł się w podobnej sytuacji, jak kiedyś Theresa May, która wielokrotnie poległa ze swoją Umową w Izbie Gmin. Arytmetyka mu nie sprzyja, gdyż problemem nie jest tylko 10 posłów DUP, którzy stanowczo odrzucają ustalenia Johnsona. Musi on też zabiegać o względy tych rebeliantów we własnej partii, którzy zdradzili go we wrześniu głosując razem z opozycją za przyjęciem tzw. ustawy Benna, która nakazuje premierowi podjęcie działań zmierzających do uniknięcia „bezumownego” Brexitu. Niemniej nawet wtedy nie zbierze wymaganych 320 głosów. Pozostaje liczyć na głosy ze strony opozycji, która nie jest pewne, czy zdoła utrzymać dyscyplinę. Jeszcze wczoraj wieczorem pojawiały się spekulacje o przynajmniej 10 laburzystów, którzy byliby w stanie jutro poprzeć Johnsona. Tego typu plotki i domysły będą się jeszcze pojawiać, co może redukować szanse na korektę notowań funta mimo faktu, że jutrzejsze głosowanie w Izbie Gmin niesie ze sobą ogromną niepewność. Zastanówmy się jeszcze, jakie są możliwe scenariusze w sytuacji, kiedy Johnson jednak by je przegrał. Po pierwsze – natychmiast warto sprawdzić ile głosów mu zabrakło – teoretycznie możliwy byłby scenariusz drugiego podejścia w pierwszej połowie przyszłego tygodnia po dokonaniu kosmetycznych poprawek (też za zgodą UE, której wydaje się zależeć na zamknięciu tematu Brexitu, skoro wbrew początkowym doniesieniom może być skłonna zgodzić się na wydłużenie procesu rozwodowego o kilka miesięcy, jeżeli Johnson przegra). Jeżeli za drugim razem też się nie uda, to Boris Johnson najpewniej zdecyduje się na przeprowadzenie przedterminowych wyborów, które mogą być dla niego politycznie opłacalne. Wtedy Brexit zostanie opóźniony, a głosowanie przy urnach będzie w pewnym sensie tzw. drugim referendum, gdyż w przypadku wygranej premiera, przeforsowane zostaną jego rozwiązania w temacie Brexitu. Co to oznacza dla funta? Przegrane głosowanie w sobotę niezależnie od dalszych scenariuszy, daje pole do mocniejszej korekty ostatniego ruchu w górę. Jej maksymalny zasięg to okolice 1,2480, gdzie przebiega dawna linia trendu spadkowego rysowana od marca b.r., która została złamana 11 października.

Rozwój wypadków wokół Brexitu ustawi też pozostałe rynki na otwarciu nowego tygodnia – przegrane głosowanie podbije awersję do ryzyka, co przełoży się chociażby na spadek USDJPY, ale i też cofnięcie się EURUSD poniżej 1,11. W tym ostatnim przypadku zerkajmy też na wątek amerykańskich ceł – im dłużej strony będą zwlekać z rzeczowymi rozmowami, które pozwoliłyby na ich wycofanie, tym gorzej dla euro.

Na układzie USDJPY uwagę zwraca wczorajsza świeca jaka wyrysowała się przy okazji nieudanego naruszenia szczytu z wtorku (108,89). Jeżeli nie zostanie dzisiaj zanegowana (zamknięcie dnia przynajmniej ponad 108,83), to wzrośnie ryzyko rozwinięcia się korekty spadkowej. Z kolei w przypadku EURUSD otwartym pytaniem pozostaje trwałość wczorajszego naruszenia strefy 1,1110-20…

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.