Data dodania: 2019-10-17 (13:10)
USA/ CHINY / RELACJE HANDLOWE / HONG-KONG: Szef chińskiego MOFCOM (ministerstwa handlu) stwierdził dzisiaj rano, że dla Chin celem negocjacji jest zakończenie wojny handlowej, które oznaczało będzie jednocześnie wycofanie wszystkich nałożonych do tej pory ceł. Dodał, że im szybciej strony dojdą do porozumienia, tym lepiej, a ostatnie rozmowy były dość „konstruktywne”.
Wczoraj Donald Trump dał do zrozumienia, że deal nie zostanie zawarty przed planowanym na listopad spotkaniem z Xi Jinping’iem podczas szczytu APEC w Chile. Pojawiły się też informacje, jakoby Chińczycy byli gotowi na dalsze otwarcie swojego rynku na zagranicznych inwestorów. Z kolei republikańscy Senatorowie przyznali, że chcieliby szybko przegłosować ustawę wspierającą demokratyczne protesty w Hong-Kongu, niezależnie od „niezadowolenia” Chin. Dzisiejsze słowa szefa MOFCOM-u zdają się jednak wskazywać, że kwestia tej enklawy może nie zaszkodzić relacjom USA-Chiny i przeszkodzić w dalszych rozmowach handlowych. Rynek odbiera to, jako pozytywny sygnał - juan dzisiaj odrabia straty poniesione wczoraj (kurs USD/CNH zszedł poniżej 7,09), umiarkowany optymizm na giełdach widać też na otwarciu europejskiego handlu.
AUSTRALIA / DANE: Odczyty z rynku pracy pozytywnie zaskoczyły – stopa bezrobocia we wrześniu spadła do 5,2 proc. (oczekiwano 5,3 proc.), a zatrudnienie wzrosło o 14,7 tys. (szacowano 15 tys., ale lepsza była struktura raportu – przybyło aż 26,2 tys. etatów w pełnym wymiarze czasu). Dzisiaj dolar australijski jest w czołówce najmocniejszych walut, gdyż w/w dane nieco zdejmują z RBA presję na dalsze luzowanie polityki. Notowania AUD są też wspierane przez zwyżki chińskiego juana.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Wczoraj wieczorem pojawiły się informacje, że negocjatorzy uzgodnili już zdecydowaną większość punktów nowej umowy ws. Brexitu, która zostanie przedstawiona dzisiaj na szczycie Unii Europejskiej. Mimo utrzymującego się sprzeciwu polityków DUP, kilka minut temu pojawiła się oficjalna informacja, że nowa umowa rozwodowa została zaakceptowana w grupach negocjatorów. Funt wystrzelił po tej informacji mocno w górę.
EUROSTREFA / ECB/ RELACJE HANDLOWE/ USA: Bank centralny może nie spieszyć się ze zmianą zasad programu QE (zwiększenie jego skali) – przyznał wczoraj główny ekonomista EBC, Philip Lane. Z kolei Donald Trump dał wczoraj do zrozumienia, że USA są skłonne negocjować z UE, aby uniknąć wojny celnej, choć nie podał szczegółów. Te informacje wsparły jednak notowania wspólnej waluty na głównych zestawieniach.
OPINIA ANALITYKA: A jednak do przodu?
Dzisiejsze słowa Gao Yan’a (chińskiego wiceministra handlu) sprawiły, że rynek chce wierzyć, że pragmatyzm zwycięży nad politycznymi przepychankami. Chińczycy chcą dalej rozmawiać, są skłonni przejść do kolejnego etapu negocjacji, a ich ostatecznym celem jest zakończenie wojny handlowej i wycofanie nałożonych do tej pory ceł. A może brzmi to nazbyt idealistycznie i warto zaczekać na konkrety, czyli informacje, na jakie ustępstwa jest skłonny zgodzić się Pekin i czy będą one zadowalające dla Amerykanów? Niemniej po tym jak wczoraj obawiano się, że wątek Hong-Kongu może zaburzyć proces rozmów, dzisiaj słowa Gao Yan’a są traktowane jako pozytywny sygnał. Rynek kupuje nadzieje? Ostrożności nigdy nie za wiele, gdyż być może jeszcze dzisiaj wieczorem amerykański Senat przegłosuje kontrowersyjną ustawę wspierającą demokratyczne protesty w Hong-Kongu. Być może jednak Chińczycy będą grać na dwie ręce – mówić jedno na potrzeby wewnętrznego elektoratu, a drugie na potrzeby negocjacji z USA. Zagadką pozostanie jednak przebieg obrad plenum KPCh, które będzie mieć miejsce jeszcze w październiku.
Na oczekiwaniach wokół relacji USA-Chiny korzysta dzisiaj juan. Teoretycznie jednak zagrożenie zanegowaniem formacji RGR, o czym pisałem wczoraj nie ustąpiło. Strefa pomiędzy 7,0750, gdzie przebiega linia szyi tej formacji, do 7,11, gdzie zaczyna się kluczowa strefa oporu ciągnąca się do 7,1380, jest tzw. obszarem neutralnym. Dopiero wyraźne wybicie w górę, lub w dół, zdecyduje o dalszym kierunku notowań.
Wczorajsze słabe dane nt. sprzedaży detalicznej w USA wyraźnie wpłynęły na oczekiwania wobec październikowej obniżki stóp przez FED (88 proc. prawdopodobieństwa według CME FED Watch odnotowane dzisiaj rano). To osłabia dolara na głównych układach, chociaż nie jest to jeszcze znaczący ruch. To sugeruje, że większa przecena USD byłaby możliwa dopiero w przypadku spadku globalnego ryzyka w obszarach relacji USA-Chiny, USA-Unia Europejska, Wielka Brytania-Unia Europejska. Dzisiaj w kalendarzu kolejne ważne dane z USA – o godz. 15:15 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej we wrześniu. Słaby odczyt może zaważyć na dolarze, ale kwestia globalnego ryzyka może być ważniejsza…
Co pokazuje koszyk BOSSA USD? Presja spadkowa jest wyraźniejsza, dzisiaj doszło do naruszenia kluczowych okolic 82,50 pkt., gdzie przebiega trzynastomiesięczna linia trendu wzrostowego. Tygodniowy MACD może wygenerować sygnał sprzedaży, a RSI 9 naruszyć ważną linię trendu wzrostowego. Jeżeli do końca tygodnia notowania BOSSA USD nie powrócą ponad poziom 82,85 pkt., to wzrośnie ryzyko zmiany średnioterminowego trendu na spadkowy, gdyż presja na trwałe złamanie 82,50 pkt. będzie narastać.
Ciekawy układ jest na EURUSD. Rynek zdaje się zbytnio nie obawiać faktu, że już jutro wchodzą w życie amerykańskie cła na europejskie produkty i nadal liczy na to, że strony zaczną ze sobą rozmawiać i nie dojdzie do kontr-działań i eskalacji wojny handlowej. Nadzieja, czy pragmatyzm? Notowania EURUSD naruszyły istotne okolice, chociaż jest to bardziej na fali optymizmu wokół uzgodnienia nowej umowy Brexitu.
W przypadku GBPUSD informacje o tym, jakoby Boris Johnson dopiął swego w negocjacjach z Unią Europejską pchnęły notowania na nowy szczyt przy 1,2988 (blisko psychologicznej bariery 1,30). Niemniej o ile determinacja polityków na wysokim szczeblu, aby zamknąć temat wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, okazała się być skuteczna, o tyle wiele większe trudności mogą pojawić się podczas głosowania umowy w Izbie Gmin. Politycy DUP nie chcą „łatwo się sprzedać”, a opozycja (Partia Pracy i Liberalni Demokraci) już zapowiada głosowanie nad wnioskiem o drugie referendum jeszcze w sobotę, co jest sygnałem, że będzie chciała zastopować cały proces. Być może najtrudniejszy etap jest dopiero przed nami i rynek funta może być jeszcze bardziej nerwowy.
AUSTRALIA / DANE: Odczyty z rynku pracy pozytywnie zaskoczyły – stopa bezrobocia we wrześniu spadła do 5,2 proc. (oczekiwano 5,3 proc.), a zatrudnienie wzrosło o 14,7 tys. (szacowano 15 tys., ale lepsza była struktura raportu – przybyło aż 26,2 tys. etatów w pełnym wymiarze czasu). Dzisiaj dolar australijski jest w czołówce najmocniejszych walut, gdyż w/w dane nieco zdejmują z RBA presję na dalsze luzowanie polityki. Notowania AUD są też wspierane przez zwyżki chińskiego juana.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Wczoraj wieczorem pojawiły się informacje, że negocjatorzy uzgodnili już zdecydowaną większość punktów nowej umowy ws. Brexitu, która zostanie przedstawiona dzisiaj na szczycie Unii Europejskiej. Mimo utrzymującego się sprzeciwu polityków DUP, kilka minut temu pojawiła się oficjalna informacja, że nowa umowa rozwodowa została zaakceptowana w grupach negocjatorów. Funt wystrzelił po tej informacji mocno w górę.
EUROSTREFA / ECB/ RELACJE HANDLOWE/ USA: Bank centralny może nie spieszyć się ze zmianą zasad programu QE (zwiększenie jego skali) – przyznał wczoraj główny ekonomista EBC, Philip Lane. Z kolei Donald Trump dał wczoraj do zrozumienia, że USA są skłonne negocjować z UE, aby uniknąć wojny celnej, choć nie podał szczegółów. Te informacje wsparły jednak notowania wspólnej waluty na głównych zestawieniach.
OPINIA ANALITYKA: A jednak do przodu?
Dzisiejsze słowa Gao Yan’a (chińskiego wiceministra handlu) sprawiły, że rynek chce wierzyć, że pragmatyzm zwycięży nad politycznymi przepychankami. Chińczycy chcą dalej rozmawiać, są skłonni przejść do kolejnego etapu negocjacji, a ich ostatecznym celem jest zakończenie wojny handlowej i wycofanie nałożonych do tej pory ceł. A może brzmi to nazbyt idealistycznie i warto zaczekać na konkrety, czyli informacje, na jakie ustępstwa jest skłonny zgodzić się Pekin i czy będą one zadowalające dla Amerykanów? Niemniej po tym jak wczoraj obawiano się, że wątek Hong-Kongu może zaburzyć proces rozmów, dzisiaj słowa Gao Yan’a są traktowane jako pozytywny sygnał. Rynek kupuje nadzieje? Ostrożności nigdy nie za wiele, gdyż być może jeszcze dzisiaj wieczorem amerykański Senat przegłosuje kontrowersyjną ustawę wspierającą demokratyczne protesty w Hong-Kongu. Być może jednak Chińczycy będą grać na dwie ręce – mówić jedno na potrzeby wewnętrznego elektoratu, a drugie na potrzeby negocjacji z USA. Zagadką pozostanie jednak przebieg obrad plenum KPCh, które będzie mieć miejsce jeszcze w październiku.
Na oczekiwaniach wokół relacji USA-Chiny korzysta dzisiaj juan. Teoretycznie jednak zagrożenie zanegowaniem formacji RGR, o czym pisałem wczoraj nie ustąpiło. Strefa pomiędzy 7,0750, gdzie przebiega linia szyi tej formacji, do 7,11, gdzie zaczyna się kluczowa strefa oporu ciągnąca się do 7,1380, jest tzw. obszarem neutralnym. Dopiero wyraźne wybicie w górę, lub w dół, zdecyduje o dalszym kierunku notowań.
Wczorajsze słabe dane nt. sprzedaży detalicznej w USA wyraźnie wpłynęły na oczekiwania wobec październikowej obniżki stóp przez FED (88 proc. prawdopodobieństwa według CME FED Watch odnotowane dzisiaj rano). To osłabia dolara na głównych układach, chociaż nie jest to jeszcze znaczący ruch. To sugeruje, że większa przecena USD byłaby możliwa dopiero w przypadku spadku globalnego ryzyka w obszarach relacji USA-Chiny, USA-Unia Europejska, Wielka Brytania-Unia Europejska. Dzisiaj w kalendarzu kolejne ważne dane z USA – o godz. 15:15 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej we wrześniu. Słaby odczyt może zaważyć na dolarze, ale kwestia globalnego ryzyka może być ważniejsza…
Co pokazuje koszyk BOSSA USD? Presja spadkowa jest wyraźniejsza, dzisiaj doszło do naruszenia kluczowych okolic 82,50 pkt., gdzie przebiega trzynastomiesięczna linia trendu wzrostowego. Tygodniowy MACD może wygenerować sygnał sprzedaży, a RSI 9 naruszyć ważną linię trendu wzrostowego. Jeżeli do końca tygodnia notowania BOSSA USD nie powrócą ponad poziom 82,85 pkt., to wzrośnie ryzyko zmiany średnioterminowego trendu na spadkowy, gdyż presja na trwałe złamanie 82,50 pkt. będzie narastać.
Ciekawy układ jest na EURUSD. Rynek zdaje się zbytnio nie obawiać faktu, że już jutro wchodzą w życie amerykańskie cła na europejskie produkty i nadal liczy na to, że strony zaczną ze sobą rozmawiać i nie dojdzie do kontr-działań i eskalacji wojny handlowej. Nadzieja, czy pragmatyzm? Notowania EURUSD naruszyły istotne okolice, chociaż jest to bardziej na fali optymizmu wokół uzgodnienia nowej umowy Brexitu.
W przypadku GBPUSD informacje o tym, jakoby Boris Johnson dopiął swego w negocjacjach z Unią Europejską pchnęły notowania na nowy szczyt przy 1,2988 (blisko psychologicznej bariery 1,30). Niemniej o ile determinacja polityków na wysokim szczeblu, aby zamknąć temat wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, okazała się być skuteczna, o tyle wiele większe trudności mogą pojawić się podczas głosowania umowy w Izbie Gmin. Politycy DUP nie chcą „łatwo się sprzedać”, a opozycja (Partia Pracy i Liberalni Demokraci) już zapowiada głosowanie nad wnioskiem o drugie referendum jeszcze w sobotę, co jest sygnałem, że będzie chciała zastopować cały proces. Być może najtrudniejszy etap jest dopiero przed nami i rynek funta może być jeszcze bardziej nerwowy.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.