Polska ucierpi na atakach w Arabi

Polska ucierpi na atakach w Arabi
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2019-09-16 (09:14)

Nowy tydzień przywitał nas potężnymi wzrostami ceny ropy naftowej, która gwałtownie podskoczyła w odpowiedzi na weekendowe ataki na arabskie rafinerie. Po zapoznaniu się z czynnikami fundamentalnymi wydaje się, że skala wzrostu cen jest uzasadniona, a rynek ropy czeka w najbliższym czasie bardzo ważny sprawdzian.

Rebeliancki ruch Huti z Jemenu, który jest popierany przez Iran, wziął odpowiedzialność za weekendowe ataki dronami na kompleks rafinerii w Arabii Saudyjskiej. Z wiadomości podawanych przez różne agencje informacyjne wynika, że stopień zniszczeń jest znaczący i prawdopodobnie przywrócenie pełnego poziomu produkcji tamże zajmie sporo czasu. W reakcji na ataki ceny gatunku Brent podskoczyły na poniedziałkowym otwarciu o 19% (kontrakt listopadowy), po czym nastąpiła korekta tego ruchu i o poranku wzrosty sięgają ponad 10%. To w dalszym ciągu potężna reakcja cenowa, niemniej wziąć trzeba pod uwagę, że weekendowe ataki spowodowały zmniejszenie produkcji arabskiej ropy o ponad połowę, co jest ekwiwalentem 5-6% globalnej podaży surowca. Z bieżących informacji wynika, że z rynku uciekło 5,7 miliona baryłek ropy dziennie, co jest największym ubytkiem po stronie podażowej w historii. Podobnej skali zakłócenia, choć nieco mniejsze, wywołane były przy okazji rewolucji irańskiej pod koniec lat 70. Władze Saudi Aramco, właściciela zniszczonych obiektów, wydały w weekend komunikat, że więcej informacji na temat zniszczeń oraz czasu koniecznego do odbudowy infrastruktury zostanie przekazane w ciągu 48 godzin. Na ten moment poinformowano, że eksport ropy w najbliższym tygodniu będzie przebiegał bez zakłóceń dzięki wykorzystaniu rezerw, których poziom szacowany jest na 37 dni produkcji w zniszczonych rafineriach. Ponadto, Stany Zjednoczone poinformowały o możliwości uwolnienia takiej ilości rezerw surowca jaka będzie konieczna (kraj dysponuje rezerwami w wysokości 644 miliona baryłek, tj. ekwiwalent 52 dni produkcji surowca przez USA). Warto zauważyć, że sam OPEC nie będzie w stanie uzupełnić brakującej podaży, gdyż poziom wolnych mocy produkcyjnych jeszcze przed atakami wynosił 3,2 miliona baryłek dziennie. Po atakach okazuje się, że poziom tychże wolnych mocy spadł do niespełna 1 miliona baryłek dziennie (głównie w rękach Kuwejtu oraz ZEA). Oznacza to, że w proces ten będą musiały być zaangażowane inne kraje, głównie USA oraz Rosja, niemniej wolnych mocy w tym drugim państwie nie zostało wiele. Jak więc widać, w dużej mierze to USA będą musiały wziąć na siebie ciężar uzupełnienia brakującej podaży surowca, nie jest jednak pewne, czy obecna infrastruktura pozwoli na szybkie zwiększenie eksportu. Z punktu widzenia globalnej gospodarki wyraźny skok cen ropy, w zależności od czasu utrzymywania się tego ruchu, będzie negatywnym szokiem w momencie, kiedy obaw o wzrost i tak już nie brakowało. Polska gospodarka znajduje się również wśród krajów, które wyraźnie ucierpią będąc importerem netto (w polskich warunkach trwały wzrost cen ropy tej skali co obecnie może odjąć od rocznej dynamiki PKB 0,2 pkt. proc.). Warto nadmienić, że według nieoficjalnych informacji około połowy utraconych zdolności produkcyjnych w Arabii Saudyjskiej będzie przywrócona w ciągu tygodnia, zatem w najbliższym czasie to tempo napraw i czas potrzebny do przywrócenia pełnych zdolności będą krytyczne.

W dzisiejszym kalendarzu warto zwrócić uwagę na indeks Empire State z Nowego Jorku odnośnie do nastrojów firm produkcyjnych w regionie. W kraju NBP poda dane o inflacji bazowej (na podstawie piątkowych danych GUS szacujemy, że inflacja bazowa pozostała na poziomie 2,2% r/r). Po godzinie 8:50 za dolara płacono 3,9107 złotego, za euro 4,3282 złotego, za funta 4,8730 złotego i za franka 3,9569 złotego.

Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy Trump zwolni szefa Fed?

Czy Trump zwolni szefa Fed?

06:57 Poranny komentarz walutowy XTB
Choć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?