Data dodania: 2019-08-13 (11:35)
Kluczowe informacje z rynków: USA / FED: Wczoraj pojawił się artykuł w Wall Street Journal sugerujący, że FED mógłby być skłonny zdecydować się na działające mające na celu przeciwdziałać spowolnieniu koniunktury, chociaż byłyby one bardziej nakierowane na sektor bankowy (nie zwiększą one prawdopodobieństwa głębszych cięć stóp procentowych, czy też powrotu do programu QE).
EUROSTREFA / WŁOCHY: Za nami kolejny dzień kryzysu rządowego, tymczasem nadal nie wiadomo, kiedy dojdzie do głosowania nad wotum zaufania dla rządu, który de facto się rozpadł po tym jak Liga Północna poróżniła się z Ruchem 5 Gwiazd. Kwestia ustalenia terminu ma zająć się teraz Senat. Być może datę poznamy jeszcze dzisiaj wieczorem.
ARGENTYNA: Urzędujący prezydent Macri przegrał w prawyborach z kandydatem opozycji (Fernandez) aż o 14 p.p., co nasiliło obawy, co do powrotu populistycznej polityki i niewypłacalności kraju.
CHINY/ HONG-KONG: Rośnie ryzyko militarnej interwencji Chin w Hong-Kongu, który już długo zmaga się z falą antyrządowych protestów. Pekin stanowczo odrzucił „uwagi” płynące z zachodniego świata, twierdząc, że to co dzieje się w prowincji, to wewnętrzna sprawa Chin. W poniedziałek pojawiły się informacje o zamknięciu lotniska w Hong-Kongu, ale dzisiaj funkcjonowało ono już normalnie.
AUSTRALIA / RBA / DANE: Członek Banku Australii (Kent) dał do zrozumienia, że niekonwencjonalne narzędzia w polityce monetarnej, nie zostaną raczej wykorzystane przez bank centralny ze względu na australijską specyfikę. Poznaliśmy też dane nt. indeksu zaufania w biznesie NAB, który odbił w lipcu do 4 pkt. z 2 pkt., ale już indeks bieżącej sytuacji spadł do 2 pkt. z 4 pkt.
Opinia: Dolar kolejny raz podejmuje dzisiaj próbę zwyżki, po tym jak wczoraj ostatecznie koszyk BOSSA USD zniżkował (amerykańskiej walucie nieco zaszkodził artykuł w WSJ sugerujący możliwość podjęcia dodatkowych anty-cyklicznych działań przez FED, a także widoczna siła tzw. bezpiecznych przystani w postaci jena, franka, czy też złota, na fali obaw o wypłacalność Argentyny, czy też sytuację w Hong-Kongu. W tym ostatnim przypadku bardziej chodzi o relacje Chin z resztą świata, w tym USA, oraz kurs juana. Na obecną chwilę mamy coraz mniej szans na to, że uda się wydłużyć rozejm handlowy z USA i wrzesień może być „gorący”, chociaż kalendarzowe lato pomału się kończy. Z drugiej strony Pekinowi raczej nie zależy zbytnio na „rozdmuchiwaniu tematów” wokół siebie, co widać chociażby po informacjach o ponownym otwarciu lotniska w Hong-Kongu, czy też „blokowaniu” nadmiernej deprecjacji kursu juana.
W ujęciu tygodniowym techniczne ułożenie BOSSA USD nadal zdaje się preferować wzrosty dolara, chociaż dobrze by było, gdyby zamknięcie świecy W1 wypadło ponad poziomem 82,60 pkt. We wczorajszym wpisie zwracałem uwagę, że dolar mógłby być ponownie mocniejszy słabością innych walut. W strefie euro mamy włoski kryzys (rząd technokratów jest mniej prawdopodobny, niż scenariusz przedterminowych wyborów gwarantujący „nerwówkę”), a także wyczekiwanie na możliwe ruchy ECB w polityce pieniężnej we wrześniu, a funt pozostaje przygnieciony przez Brexit. Z doniesień prasowych wynika, że premier Boris Johnson zdaje się przyjmować taktykę pójścia na „czołówkę” z Unią Europejską (tzw. chicken game) i zakłada, że to politycy UE w ostatniej chwili zmienią swoje podejście, aby ocalić Irlandię przez skutkami „bezumownego” Brexitu. Z tego też powodu nie jest zadowolony z inicjatywy parlamentu, który w pierwszej połowie września może podjąć próbę przegłosowania uchwały wzywającej do kolejnego odłożenia w czasie terminu wyjścia z UE. Pytanie jednak, czy taktyka „chicken game” nie okaże się być nazbyt ryzykowna też dla samego Johnsona, którego polityczna kariera zakończy się rozpisaniem przedterminowych wyborów parlamentarnych. Na razie jednak „emocje” na funcie mogą być dopiero przed nami…
ARGENTYNA: Urzędujący prezydent Macri przegrał w prawyborach z kandydatem opozycji (Fernandez) aż o 14 p.p., co nasiliło obawy, co do powrotu populistycznej polityki i niewypłacalności kraju.
CHINY/ HONG-KONG: Rośnie ryzyko militarnej interwencji Chin w Hong-Kongu, który już długo zmaga się z falą antyrządowych protestów. Pekin stanowczo odrzucił „uwagi” płynące z zachodniego świata, twierdząc, że to co dzieje się w prowincji, to wewnętrzna sprawa Chin. W poniedziałek pojawiły się informacje o zamknięciu lotniska w Hong-Kongu, ale dzisiaj funkcjonowało ono już normalnie.
AUSTRALIA / RBA / DANE: Członek Banku Australii (Kent) dał do zrozumienia, że niekonwencjonalne narzędzia w polityce monetarnej, nie zostaną raczej wykorzystane przez bank centralny ze względu na australijską specyfikę. Poznaliśmy też dane nt. indeksu zaufania w biznesie NAB, który odbił w lipcu do 4 pkt. z 2 pkt., ale już indeks bieżącej sytuacji spadł do 2 pkt. z 4 pkt.
Opinia: Dolar kolejny raz podejmuje dzisiaj próbę zwyżki, po tym jak wczoraj ostatecznie koszyk BOSSA USD zniżkował (amerykańskiej walucie nieco zaszkodził artykuł w WSJ sugerujący możliwość podjęcia dodatkowych anty-cyklicznych działań przez FED, a także widoczna siła tzw. bezpiecznych przystani w postaci jena, franka, czy też złota, na fali obaw o wypłacalność Argentyny, czy też sytuację w Hong-Kongu. W tym ostatnim przypadku bardziej chodzi o relacje Chin z resztą świata, w tym USA, oraz kurs juana. Na obecną chwilę mamy coraz mniej szans na to, że uda się wydłużyć rozejm handlowy z USA i wrzesień może być „gorący”, chociaż kalendarzowe lato pomału się kończy. Z drugiej strony Pekinowi raczej nie zależy zbytnio na „rozdmuchiwaniu tematów” wokół siebie, co widać chociażby po informacjach o ponownym otwarciu lotniska w Hong-Kongu, czy też „blokowaniu” nadmiernej deprecjacji kursu juana.
W ujęciu tygodniowym techniczne ułożenie BOSSA USD nadal zdaje się preferować wzrosty dolara, chociaż dobrze by było, gdyby zamknięcie świecy W1 wypadło ponad poziomem 82,60 pkt. We wczorajszym wpisie zwracałem uwagę, że dolar mógłby być ponownie mocniejszy słabością innych walut. W strefie euro mamy włoski kryzys (rząd technokratów jest mniej prawdopodobny, niż scenariusz przedterminowych wyborów gwarantujący „nerwówkę”), a także wyczekiwanie na możliwe ruchy ECB w polityce pieniężnej we wrześniu, a funt pozostaje przygnieciony przez Brexit. Z doniesień prasowych wynika, że premier Boris Johnson zdaje się przyjmować taktykę pójścia na „czołówkę” z Unią Europejską (tzw. chicken game) i zakłada, że to politycy UE w ostatniej chwili zmienią swoje podejście, aby ocalić Irlandię przez skutkami „bezumownego” Brexitu. Z tego też powodu nie jest zadowolony z inicjatywy parlamentu, który w pierwszej połowie września może podjąć próbę przegłosowania uchwały wzywającej do kolejnego odłożenia w czasie terminu wyjścia z UE. Pytanie jednak, czy taktyka „chicken game” nie okaże się być nazbyt ryzykowna też dla samego Johnsona, którego polityczna kariera zakończy się rozpisaniem przedterminowych wyborów parlamentarnych. Na razie jednak „emocje” na funcie mogą być dopiero przed nami…
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.