Data dodania: 2019-06-21 (08:33)
Fed po części sprostał oczekiwaniom rynkowym. Był zdecydowanie bardziej gołębi niż ostatnio. Z drugiej strony nie można powiedzieć o jakimś nagłym i wyraźnym zwrocie i jasnej deklaracji kolejnych ruchów. Czy jednak Fed zdecyduje się na cięcia stóp procentowych czym ucieszy Donalda Trumpa i rynki finansowe? Czy jednak będzie stał na straży swojej niezależności i będzie reagował na spływające dane makroekonomiczne, które pokażą jaki jest faktyczny stan gospodarki.
Fed zdecydowanie bardziej skręcił w stronę gołębiej polityki monetarnej. Owszem patrząc na wysokość stóp procentowych w gospodarkach rozwiniętych to Stany Zjednoczone są oczywiście zdecydowanym liderem. Poziom 2,5% wydaje się być wysoki na obecne standardy, ale już na standardy historyczne już nie. Niemniej najważniejsze jest to, że podczas ostatniego posiedzenia Fed doszło do znacznej reorganizacji oczekiwań stóp procentowych przez amerykańskich bankierów centralnych. Na pierwszy rzut oka nie zmieniło się zbyt dużo, gdyż mediana na rok bieżący pozostała bez zmian, nieznacznie poniżej 2,5%. Doszło do redukcji mediany na rok przyszły z okolic 2,6% do 2,10%. W tym wypadku mamy wycenę niemal dwóch obniżek stóp procentowych. Niemniej kluczowe w tym wypadku są szczegóły. Aż 7 członków FOMC widzi na ten rok pełne dwie obniżki stóp procentowych! Jeden członek Fed widzi niepełne dwie obniżki, natomiast druga część bankierów utrzymuje w większości swoje oczekiwania braku zmian na bieżący rok. Duża grupa członków Fed widząca obniżki zawiera prawdopodobnie najważniejszą osobę w całym Fed – Jerome Powella. Jak widać prawdopodobnie Powell zaczyna uginać się pod naciskami Donalda Trumpa i po części rynków finansowych. Po pierwsze Trump potrzebuje niższych stóp dla wsparcia gospodarki, natomiast rynek potrzebuje niższych stóp do pompowania obecnej bańki, która ma miejsce na rynku akcji.
Fed ma jednak pod pewnym względem problem. W dalszym ciągu całkiem niezłe dane makroekonomiczne. W szczególności z rynku pracy, choć dane inflacyjne też nie wskazują w tym momencie na potrzebę cięcia. Niemniej wydaje się na ten moment, że jakikolwiek wyraźnie gorszy raport makroekonomiczny w najbliższym czasie skłoni Fed do cięcia stóp procentowych w lipcu. To dla rynków będzie jednak za mało. Rynki finansowe można porównać do wiecznie głodnego potwora, którego trzeba karmić czymś więcej niż jego własnymi oczekiwaniami. Wobec czego Fed musiałby już w lipcu ściąć stopy o 50 punktów bazowych, co obecnie wydaje się kompletną abstrakcją. Niemniej bieżąca sytuacja geopolityczna skłania coraz bardziej do luźniejszej polityki monetarnej. Trump raczej nie będzie chciał porozumienia z Chinami, biorąc pod uwagę szansę na niższe stopy procentowe. Do tego coraz większe obawy związane z sytuacją na Bliskim Wschodzie.
Dolar tak naprawdę jednak nie stracił zbyt dużo. W stosunku do europejskiej waluty stracił ok. 1,2% w związku z całym zamieszaniem z Fed. Zdecydowanie mocniej zyskał m.in. jen do dolara, czy wzrosła cena złota, która reaguje na czynniki geopolityczne na Bliskim Wschodzie. Notowania kruszcu wzrosły powyżej 1400 USD, pierwszy raz od wielu lat. Tymczasem złoty jest całkiem mocny w stosunku do większości najważniejszych walut. Za euro w tym momencie musimy płacić niecałe 4,27 zł.
Fed ma jednak pod pewnym względem problem. W dalszym ciągu całkiem niezłe dane makroekonomiczne. W szczególności z rynku pracy, choć dane inflacyjne też nie wskazują w tym momencie na potrzebę cięcia. Niemniej wydaje się na ten moment, że jakikolwiek wyraźnie gorszy raport makroekonomiczny w najbliższym czasie skłoni Fed do cięcia stóp procentowych w lipcu. To dla rynków będzie jednak za mało. Rynki finansowe można porównać do wiecznie głodnego potwora, którego trzeba karmić czymś więcej niż jego własnymi oczekiwaniami. Wobec czego Fed musiałby już w lipcu ściąć stopy o 50 punktów bazowych, co obecnie wydaje się kompletną abstrakcją. Niemniej bieżąca sytuacja geopolityczna skłania coraz bardziej do luźniejszej polityki monetarnej. Trump raczej nie będzie chciał porozumienia z Chinami, biorąc pod uwagę szansę na niższe stopy procentowe. Do tego coraz większe obawy związane z sytuacją na Bliskim Wschodzie.
Dolar tak naprawdę jednak nie stracił zbyt dużo. W stosunku do europejskiej waluty stracił ok. 1,2% w związku z całym zamieszaniem z Fed. Zdecydowanie mocniej zyskał m.in. jen do dolara, czy wzrosła cena złota, która reaguje na czynniki geopolityczne na Bliskim Wschodzie. Notowania kruszcu wzrosły powyżej 1400 USD, pierwszy raz od wielu lat. Tymczasem złoty jest całkiem mocny w stosunku do większości najważniejszych walut. Za euro w tym momencie musimy płacić niecałe 4,27 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









