
Data dodania: 2019-04-09 (12:52)
Start tygodnia upływa sennie z niewieloma punktami zaczepienia. W tematach rozmów USA-Chiny i brexitu mamy przestój, który przestał pobudzać inwestorów do aktywnego handlu. Rajd ropy stał się tematem zastępczym (też dla walut surowcowych), ale poza tym rynek czeka na duże wydarzenia w środę: posiedzenie EBC, CPI z USA, minutki FOMC, szczyt UE ws. brexitu. Dziś raczej dalszy ciągu dryfu.
Wczoraj EUR/USD wzrósł o 0,4 proc. i była to największa dzienna zwyżka od trzech tygodni. Ten fakt jest jednocześnie zabawny i smutny. Perfekcyjnie obrazuje, w jakich warunkach pozostają rynki finansowe i niestety nie jest to dowód, że wszytko jest idealnie zdyskontowane. Wręcz przeciwnie, jest wiele tematów, które mogą stać się silnym motorem zmian na rynkach finansowych. Problem w tym, że zbyt wiele zależy od czynników (zwykle politycznych), który termin wystąpienia oraz skutek są ciężkie do ustalenia. Możemy obserwować próby obstawiania najbardziej prawdopodobnego scenariusza i jest to pożywka dla kapitału spekulacyjnego, ale nie każdy uczestnik rynku chce lub może pozwolić sobie na podejmowanie takiego ryzyka. A duże zmiany w wycenie i kreowanie trendów nie będą miały miejsca bez udziału kapitału portfelowego. Spekulanci zadowolą się jednym dniem rajdu, by następnego spieniężać zyski, doprowadzając do korekty i powrotu wyceny do punktu wyjścia. Dopóki nie wyschnie atrament na odpowiednich dokumentach porozumienia, inwestorzy zachowają ostrożne podejście, co implikuje mniejszą aktywność i zmienność przez większość czasu.
Przykłady? Wspomniany na początku podskok EUR/USD nie jest czymś, co by zwiastowało mocniejszy ruch. Jakkolwiek jestem zdania, że droga w dół jest przyblokowana przez gołębi zwrot Fed i ograniczony arsenał EBC do dyspozycji dla pogłębienia luzowania, to jednak szanse na rozwinięcie wzrostów już teraz są marne. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że jutro mamy posiedzenie EBC, gdzie prezes Draghi podtrzyma łagodny przekaz z poprzedniego miesiąca. Najbliższa przyszłość wzrostów EUR/USD nie leży w mocny euro, ale po stronie osłabienia dolara. To znów nie znajdzie podstaw w złych danych makro z USA, bo te wypadają solidnie. Zatem jedyna opcja pozostaje w poprawie globalnego apetytu na ryzyko, która zmniejszy atrakcyjność bezpiecznego dolara. A to z kolei potrzebuje silnego bodźca w postaci serii lepszych danych nie tylko z USA, ale z też z Europy i Azji, a także zdjęcia niepewności z tytułu wojen handlowych. Takie zmiany potrzebują czasu.
EUR/USD pośrednio może też zyskiwać na rozjaśnieniu kwestii brexitu, jednak sama decyzja o przedłużeniu procesu negocjacyjnego nie jest żadnym pozytywnym rozstrzygnięciem, jeśli strona brytyjska w dalszym ciągu nie potrafi znaleźć większości parlamentarnej za jakąkolwiek wersją porozumienia. Wprawdzie rozmowy między premier Theresa May a liderem Partii Pracy Corbynem trwają, to ostatnie doniesienia nie wskazują, aby strony zbliżały się do kompromisu, gdyż jak na razie jest mała wola porzucenia postulatów, z którymi druga strona się nie zgadza (np. unia celna). Prawie nikt nie wierzy, że Wielka Brytania opuści UE bez umowy, ale też mało kto jest gotów teraz postawić na to duże pieniądze. Zastój trwa.
Przykłady? Wspomniany na początku podskok EUR/USD nie jest czymś, co by zwiastowało mocniejszy ruch. Jakkolwiek jestem zdania, że droga w dół jest przyblokowana przez gołębi zwrot Fed i ograniczony arsenał EBC do dyspozycji dla pogłębienia luzowania, to jednak szanse na rozwinięcie wzrostów już teraz są marne. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że jutro mamy posiedzenie EBC, gdzie prezes Draghi podtrzyma łagodny przekaz z poprzedniego miesiąca. Najbliższa przyszłość wzrostów EUR/USD nie leży w mocny euro, ale po stronie osłabienia dolara. To znów nie znajdzie podstaw w złych danych makro z USA, bo te wypadają solidnie. Zatem jedyna opcja pozostaje w poprawie globalnego apetytu na ryzyko, która zmniejszy atrakcyjność bezpiecznego dolara. A to z kolei potrzebuje silnego bodźca w postaci serii lepszych danych nie tylko z USA, ale z też z Europy i Azji, a także zdjęcia niepewności z tytułu wojen handlowych. Takie zmiany potrzebują czasu.
EUR/USD pośrednio może też zyskiwać na rozjaśnieniu kwestii brexitu, jednak sama decyzja o przedłużeniu procesu negocjacyjnego nie jest żadnym pozytywnym rozstrzygnięciem, jeśli strona brytyjska w dalszym ciągu nie potrafi znaleźć większości parlamentarnej za jakąkolwiek wersją porozumienia. Wprawdzie rozmowy między premier Theresa May a liderem Partii Pracy Corbynem trwają, to ostatnie doniesienia nie wskazują, aby strony zbliżały się do kompromisu, gdyż jak na razie jest mała wola porzucenia postulatów, z którymi druga strona się nie zgadza (np. unia celna). Prawie nikt nie wierzy, że Wielka Brytania opuści UE bez umowy, ale też mało kto jest gotów teraz postawić na to duże pieniądze. Zastój trwa.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.