Data dodania: 2019-03-15 (09:32)
Kończący się właśnie tydzień obfitował w szereg głosowań w brytyjskim parlamencie. Choć głosowania te okazały się zgodne z oczekiwaniami, na funcie szterlingu nie brakowało gwałtownych ruchów, zwłaszcza w pierwszej części tygodnia. Dzisiaj możemy już stwierdzić, że przedłużenie okresu chaosu wydaje się najbardziej prawdopodobną opcją. W godzinach porannych złoty pozostaje stabilny, zaś rynek oczekuje danych inflacyjnych za okres styczeń-luty.
Brytyjski parlament wyraźną większością zagłosował wczoraj za przedłużeniem terminu, do kiedy Wielka Brytania musi opuścić wspólnotę europejską. Pomimo tego, że za nami szereg głosowań nie wydaje się, że jesteśmy bliżej jakiejkolwiek klarowności w kwestii Brexitu. Co nas czeka w najbliższym czasie? Obecnie wiele będzie zależało od tego, czy premier Theresa May zdoła przekonać parlamentarzystów do poparcia (po raz kolejny) jej porozumienia wypracowanego z UE. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się do 20 marca, przed szczytem Rady Europejskiej zaplanowanym na 21-22 marca. Jeśli May jakimś cudem udałoby się znaleźć poparcie dla swojego porozumienia, wówczas strona europejska będzie skora przedłużyć termin wyjścia z UE o trzy miesiące do 30 czerwca. Bazowym scenariuszem wydaje się jednak sprzeciw parlamentarzystów w przyszłym tygodniu, a to będzie oznaczać kolejne długie miesiące niepewności. W takim scenariuszu UE najpewniej zdecyduje się na przedłużenie terminu wyjścia znacznie dłużej. Według doniesień medialnych może być to nawet koniec 2020 roku. W takim przypadku można oczekiwać, że polityczna niepewności będzie w dalszym ciągu ciążyła na brytyjskiej gospodarce, w szczególności na inwestycjach. Zauważmy, że nakłady brutto na środki trwałe w Wielkiej Brytanii kurczyły się trzy ostatnie kwartały według danych Eurostatu. Odczyt za ostatni kwartał minionego roku wskazał na spadek rzędu 1,7% w ujęciu rocznym. Ostatnio seria co najmniej trzech ujemnych odczytów miała miejsce na przełomie lat 2009/2010. Z ekonomicznego punktu widzenia brak decyzji ws. Brexitu będzie niekorzystny dla wzrostu gospodarczego, który może ucierpieć relatywnie mocniej na tle innych krajów doświadczających spowolnienia. Z kolei, z punktu widzenia rynku walutowego, notowania funta mogą radzić sobie nieco lepiej w najbliższym czasie z uwagi na oddalenie wizji “twardego” Brexitu, aczkolwiek okres ten może zostać okupiony kolejną falą deprecjacji za kilka miesięcy. Fundamentalnie rzecz ujmując funt szterling wciąż nie znajduje się na wymagających poziomach, niemniej jednak brak klarowności na scenie politycznej oraz mgliste perspektywy gospodarcze powinny utrzymywać podażową presję.
Z krajowej gospodarki poznamy dzisiaj dane GUS dotyczące inflacji za styczeń oraz luty. Warto zwrócić uwagę, że dane za styczeń będą tymi finalnymi, gdzie z dużym prawdopodobieństwem można oczekiwać odbicia w kategoriach bazowych. Takie wnioski możemy wyciągnąć po styczniowych danych dotyczących sprzedaży detalicznej, gdzie doświadczyliśmy silnego odbicia deflatorów w przypadku sektora motoryzacyjnego oraz odzieżowego (łączny deflator sprzedaży odbił z 0,8% do 1,3% w ujęciu rocznym). Konsensus rynkowy wskazuje na przyspieszenie inflacji w lutym do 1,2% w porównaniu do tego samego miesiąca sprzed roku.
Poza danymi o inflacji z kraju warto zwrócić uwagę na trzy odczyty ze Stanów Zjednoczonych: indeks Empire State, produkcja przemysłowa oraz indeks zaufania konsumentów mierzony przez Uniwersytet Michigan. Z strefy euro opublikowane zostaną finalne dane inflacyjne za luty. Przed godziną 9:00 za dolara należało zapłacić 3,8009 złotego, za euro 4,3031 złotego, za funta 5,0226 złotego i za franka 3,7920 złotego.
Z krajowej gospodarki poznamy dzisiaj dane GUS dotyczące inflacji za styczeń oraz luty. Warto zwrócić uwagę, że dane za styczeń będą tymi finalnymi, gdzie z dużym prawdopodobieństwem można oczekiwać odbicia w kategoriach bazowych. Takie wnioski możemy wyciągnąć po styczniowych danych dotyczących sprzedaży detalicznej, gdzie doświadczyliśmy silnego odbicia deflatorów w przypadku sektora motoryzacyjnego oraz odzieżowego (łączny deflator sprzedaży odbił z 0,8% do 1,3% w ujęciu rocznym). Konsensus rynkowy wskazuje na przyspieszenie inflacji w lutym do 1,2% w porównaniu do tego samego miesiąca sprzed roku.
Poza danymi o inflacji z kraju warto zwrócić uwagę na trzy odczyty ze Stanów Zjednoczonych: indeks Empire State, produkcja przemysłowa oraz indeks zaufania konsumentów mierzony przez Uniwersytet Michigan. Z strefy euro opublikowane zostaną finalne dane inflacyjne za luty. Przed godziną 9:00 za dolara należało zapłacić 3,8009 złotego, za euro 4,3031 złotego, za funta 5,0226 złotego i za franka 3,7920 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.