
Data dodania: 2019-03-14 (10:32)
Nie da się uciec od tematu brexitu. Brytyjski parlament odrzucił plan premier May oraz bezumowne wyjście z UE, ale fundamentalnie niewiele się zmieniło. Dzisiejsza zgoda na odroczenie brexitu będzie oznaczać tylko otwarcie nowego tematu negocjacji z UE z koniecznością przedstawienia przez Londyn przekonującego uzasadnienia. Funt skacze pod każdym pretekstem, nie mówiąc nic o rozwoju sytuacji.
Brytyjski parlament nie chce chaotycznego brexitu ani 29 marca, ani kiedykolwiek. To uspokajająca wiadomość, gdyż pokazuje stanowisko posłów, ale jak to wyraził rzecznik Komisji Europejskiej: „aby odrzucić opcję bezumownego brexitu, nie wystarczy tylko zagłosować przeciwko niej, trzeba zaakceptować umowę”. Wynik wczorajszego głosowania nie jest też wiążący prawnie, więc nie daje żadnej gwarancji, a zatem nie usuwa całkowicie premii za ryzyko chaotycznego rozwodu z Unią.
Dziś parlament będzie głosował nad wnioskiem, czy prosić UE o odroczenie daty końcowej procesu negocjacyjnego w ramach Artykułu 50. Sama zgoda Izby Gmin jeszcze nic nie załatwia, gdyż na wydłużenie musi się zgodzić UE. Premier May chciałaby krótkiego odroczenia do 30 czerwca (maksymalny termin, aby Wielka Brytania nie brała udziału w wyborach do parlamentu europejskiego, którego nowa kadencja zaczyna się 1 lipca), ale Bruksela będzie żądała zaakceptowania planu, który May wynegocjuje (znowu) do 20 marca. W przeciwnym wypadku UE będzie oczekiwać silnych argumentów, po co w ogóle potrzebne jest przedłużenie: zgoda na łagodniejszy brexit, nowe wybory, drugie referendum? Każda z tych opcji oznacza konieczność wielomiesięcznych przygotowań, co także oznacza partycypację Wielkiej Brytanii w wyborach do europarlamentu. Ale czy eurosceptycy z Partii Konserwatywnej są gotowi na takie poświęcenie z ryzykiem porzucenia całego pomysłu brexitu?
Rajd funta na takim tle wydaje mi się nieuzasadniony, gdyż sytuacja wcale nie wydaje mi się bardziej klarowna niż na początku tygodnia. Rynkowe miary ryzyka także nie wskazują, aby w kolejnych dniach miało być spokojniej. Implikowana zmienność at-the-money dla GBP/USD dla następnych dwóch tygodni pozostaje na dwumiesięcznych szczytach, co najprościej oznacza, że rynek zakłada, że w tym okresie „będzie się działo”. Z kolei risk reversal (różnica w zmienności między opcjami kupna i sprzedaży) dla GBP/USD jest blisko zera – rynek nie ma pojęcia, czy za dwa tygodnie kurs będzie niżej, czy wyżej. Dziś parlament brytyjski prawdopodobnie zdecyduje o odroczeniu brexitu, ale dopiero następne dni powiedzą więcej, co Wielka Brytania chce w tym czasie osiągnąć i jakie warunki postawi UE. Będzie się działo.
Dziś parlament będzie głosował nad wnioskiem, czy prosić UE o odroczenie daty końcowej procesu negocjacyjnego w ramach Artykułu 50. Sama zgoda Izby Gmin jeszcze nic nie załatwia, gdyż na wydłużenie musi się zgodzić UE. Premier May chciałaby krótkiego odroczenia do 30 czerwca (maksymalny termin, aby Wielka Brytania nie brała udziału w wyborach do parlamentu europejskiego, którego nowa kadencja zaczyna się 1 lipca), ale Bruksela będzie żądała zaakceptowania planu, który May wynegocjuje (znowu) do 20 marca. W przeciwnym wypadku UE będzie oczekiwać silnych argumentów, po co w ogóle potrzebne jest przedłużenie: zgoda na łagodniejszy brexit, nowe wybory, drugie referendum? Każda z tych opcji oznacza konieczność wielomiesięcznych przygotowań, co także oznacza partycypację Wielkiej Brytanii w wyborach do europarlamentu. Ale czy eurosceptycy z Partii Konserwatywnej są gotowi na takie poświęcenie z ryzykiem porzucenia całego pomysłu brexitu?
Rajd funta na takim tle wydaje mi się nieuzasadniony, gdyż sytuacja wcale nie wydaje mi się bardziej klarowna niż na początku tygodnia. Rynkowe miary ryzyka także nie wskazują, aby w kolejnych dniach miało być spokojniej. Implikowana zmienność at-the-money dla GBP/USD dla następnych dwóch tygodni pozostaje na dwumiesięcznych szczytach, co najprościej oznacza, że rynek zakłada, że w tym okresie „będzie się działo”. Z kolei risk reversal (różnica w zmienności między opcjami kupna i sprzedaży) dla GBP/USD jest blisko zera – rynek nie ma pojęcia, czy za dwa tygodnie kurs będzie niżej, czy wyżej. Dziś parlament brytyjski prawdopodobnie zdecyduje o odroczeniu brexitu, ale dopiero następne dni powiedzą więcej, co Wielka Brytania chce w tym czasie osiągnąć i jakie warunki postawi UE. Będzie się działo.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.