
Data dodania: 2019-03-11 (13:19)
Kluczowe informacje z rynków: CHINY / DANE / STOPA RRR: Poznaliśmy dane nt. inflacji CPI i PPI za luty. W pierwszym przypadku obniżyła się ona do 13-miesięcznych minimów (chociaż odczyt na poziomie 1,5 proc. r/r był zgodny z szacunkami), a w drugim do 0,1 proc. r/r wobec spodziewanych 0,2 proc. r/r. Dynamika nowych pożyczek zmalała w lutym do 885,8 mld CNY (szacowano 975 mld CNY).
Agencje opublikowały też słowa szefa Ludowego Banku Chin, który stwierdził, że jest trochę miejsca do ciecia stopy rezerw obowiązkowych dla banków komercyjnych (RRR). Potwierdził też wolę wsparcia akcji kredytowej mniejszych przedsiębiorstw.
USA / FED: Podczas wykładu w Stanford w weekend, szef FED zwrócił uwagę, że negatywne ryzyka dla gospodarki uległy zwiększeniu, a większość zewnętrznych gospodarek zaczęła spowalniać pół roku temu. Z kolei w wywiadzie dla mediów Powell podkreślił, że FED będzie z dużą uwagą przyglądał się publikowanym dzisiaj danym nt. sprzedaży detalicznej.
EUROSTREFA / NIEMCY/ FRANCJA: Handelsblatt podał, że niemiecki rząd szykuje kolejną rewizję prognoz wzrostu PKB na ten rok – do 0,8 proc. z 1,0 proc. (po tym jak kilka tygodni temu została ona obniżona z 1,8 proc.). Tymczasem opublikowane dzisiaj rano dane nt. produkcji przemysłowej w styczniu nieoczekiwanie przyniosły jej spadek o 0,8 proc. m/m przy prognozie wzrostu o 0,5 proc. m/m. Z kolei Bank Francji obniżył dzisiaj szacunki wzrostu PKB w I kwartale b.r. do 0,3 proc. z 0,4 proc.
NORWEGIA / DANE: W poniedziałek rano dostaliśmy zaskakująco dobre dane nt. inflacji bazowej CPI w lutym, odczyt przyspieszył do 2,6 proc. r/r z 2,1 proc. r/r, ale już szeroka miara CPI cofnęła się do 3,0 proc. z 3,1 proc. r/r, chociaż szacowano 2,8 proc. r/r. To jednak podbiło oczekiwania rynku, co do możliwej podwyżki stóp przez Norges Bank podczas posiedzenia 21 marca.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Źródła w rządzie podały, że premier May nie wybierze się w poniedziałek do Brukseli, gdyż rozmowy dotyczące możliwych zmian w traktacie utknęły w martwym punkcie. Tymczasem plotkuje się, że posłowie grożą May „konsekwencjami”, gdyby ta zdecydowała się ponownie przesunąć zaplanowane na ten tydzień głosowania (jutro Izba Gmin zajmie się po raz kolejny projektem brexitowego porozumienia z UE, a 14 marca może dojść do głosowania nad wnioskami nt. bezumownego Brexitu, oraz wydłużeniem Brexitu o kilka miesięcy.
Opinia: Poniedziałkowy handel otwiera się bez większych zmian względem piątkowego wieczora, a rynki wyraźnie czekają na nowe impulsy. Dla dolara istotne będą dzisiejsze dane nt. styczniowej sprzedaży detalicznej, które poznamy o godz. 13:30 (w USA czas na letni został zmieniony już w ten weekend). Teoretycznie to „stare” dane, ale na pewno rzucą więcej światła na to, jak wygląda konsumpcja, zwłaszcza, że mieliśmy dość słaby grudzień. Lepsze odczyty (szacunki mówią o 0,2 proc. m/m bez aut) mogłyby poprawić nastroje wokół dolara, które zostały nieco nadszarpnięte po niejednoznacznych danych Departamentu Pracy USA w piątek po południu (NFP w lutym to zaledwie 20 tys., ale dynamika płacy godzinowej przyspieszyła do 3,4 proc. r/r).
Krótkie spojrzenie na wykres koszyka FUSD (US Dollar Index) i widać, że znajdujemy się w ważnym technicznie miejscu (rejon oporów z listopada i grudnia ub.r.), a tygodniowe wskaźniki dały sygnały kupna (MACD, a RSI 9 przebił się przez linię oporu).
Euro jest dzisiaj pod wpływem gorszych informacji z Niemiec, a także Francji. Obawy o wzrost gospodarczy będą dodatkowo podbijane przez brak konkretów ws. terminu spotkania prezydentów USA i Chin (kiedy „zakończą” się wojny handlowe?), oraz zbliżające się głosowania ws. Brexitu. Na wykresie EURUSD widać, że piątkowe odbicie po czwartkowym spadku okazało się nieco silniejsze (wybiliśmy 1,1233), ale nie zmieniło to znacząco układu technicznego, który pozostaje spadkowy.
Linię trendu wzrostowego z 3-miesięcy testuje natomiast GBPUSD. Teoretycznie może się wydawać, że złe informacje zostały w ostatnich dniach zdyskontowane (nikt nie liczył chyba na to, że May uda się wymusić jakieś ustępstwa na Brukseli), tym samym wynik jutrzejszego głosowania nad brexitowym porozumieniem w Izbie Gmin wydaje się być oczywisty – przegrana rządu. Obawy, że premier mogłaby po raz kolejny odroczyć głosowania, wydają się być nadmierne. W efekcie być może zobaczymy jakieś podbicie funta. Teraz kluczowe staje się to, co rząd przedstawi pod głosowanie w czwartek, czyli o ile zostanie odroczony Brexit.
USA / FED: Podczas wykładu w Stanford w weekend, szef FED zwrócił uwagę, że negatywne ryzyka dla gospodarki uległy zwiększeniu, a większość zewnętrznych gospodarek zaczęła spowalniać pół roku temu. Z kolei w wywiadzie dla mediów Powell podkreślił, że FED będzie z dużą uwagą przyglądał się publikowanym dzisiaj danym nt. sprzedaży detalicznej.
EUROSTREFA / NIEMCY/ FRANCJA: Handelsblatt podał, że niemiecki rząd szykuje kolejną rewizję prognoz wzrostu PKB na ten rok – do 0,8 proc. z 1,0 proc. (po tym jak kilka tygodni temu została ona obniżona z 1,8 proc.). Tymczasem opublikowane dzisiaj rano dane nt. produkcji przemysłowej w styczniu nieoczekiwanie przyniosły jej spadek o 0,8 proc. m/m przy prognozie wzrostu o 0,5 proc. m/m. Z kolei Bank Francji obniżył dzisiaj szacunki wzrostu PKB w I kwartale b.r. do 0,3 proc. z 0,4 proc.
NORWEGIA / DANE: W poniedziałek rano dostaliśmy zaskakująco dobre dane nt. inflacji bazowej CPI w lutym, odczyt przyspieszył do 2,6 proc. r/r z 2,1 proc. r/r, ale już szeroka miara CPI cofnęła się do 3,0 proc. z 3,1 proc. r/r, chociaż szacowano 2,8 proc. r/r. To jednak podbiło oczekiwania rynku, co do możliwej podwyżki stóp przez Norges Bank podczas posiedzenia 21 marca.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Źródła w rządzie podały, że premier May nie wybierze się w poniedziałek do Brukseli, gdyż rozmowy dotyczące możliwych zmian w traktacie utknęły w martwym punkcie. Tymczasem plotkuje się, że posłowie grożą May „konsekwencjami”, gdyby ta zdecydowała się ponownie przesunąć zaplanowane na ten tydzień głosowania (jutro Izba Gmin zajmie się po raz kolejny projektem brexitowego porozumienia z UE, a 14 marca może dojść do głosowania nad wnioskami nt. bezumownego Brexitu, oraz wydłużeniem Brexitu o kilka miesięcy.
Opinia: Poniedziałkowy handel otwiera się bez większych zmian względem piątkowego wieczora, a rynki wyraźnie czekają na nowe impulsy. Dla dolara istotne będą dzisiejsze dane nt. styczniowej sprzedaży detalicznej, które poznamy o godz. 13:30 (w USA czas na letni został zmieniony już w ten weekend). Teoretycznie to „stare” dane, ale na pewno rzucą więcej światła na to, jak wygląda konsumpcja, zwłaszcza, że mieliśmy dość słaby grudzień. Lepsze odczyty (szacunki mówią o 0,2 proc. m/m bez aut) mogłyby poprawić nastroje wokół dolara, które zostały nieco nadszarpnięte po niejednoznacznych danych Departamentu Pracy USA w piątek po południu (NFP w lutym to zaledwie 20 tys., ale dynamika płacy godzinowej przyspieszyła do 3,4 proc. r/r).
Krótkie spojrzenie na wykres koszyka FUSD (US Dollar Index) i widać, że znajdujemy się w ważnym technicznie miejscu (rejon oporów z listopada i grudnia ub.r.), a tygodniowe wskaźniki dały sygnały kupna (MACD, a RSI 9 przebił się przez linię oporu).
Euro jest dzisiaj pod wpływem gorszych informacji z Niemiec, a także Francji. Obawy o wzrost gospodarczy będą dodatkowo podbijane przez brak konkretów ws. terminu spotkania prezydentów USA i Chin (kiedy „zakończą” się wojny handlowe?), oraz zbliżające się głosowania ws. Brexitu. Na wykresie EURUSD widać, że piątkowe odbicie po czwartkowym spadku okazało się nieco silniejsze (wybiliśmy 1,1233), ale nie zmieniło to znacząco układu technicznego, który pozostaje spadkowy.
Linię trendu wzrostowego z 3-miesięcy testuje natomiast GBPUSD. Teoretycznie może się wydawać, że złe informacje zostały w ostatnich dniach zdyskontowane (nikt nie liczył chyba na to, że May uda się wymusić jakieś ustępstwa na Brukseli), tym samym wynik jutrzejszego głosowania nad brexitowym porozumieniem w Izbie Gmin wydaje się być oczywisty – przegrana rządu. Obawy, że premier mogłaby po raz kolejny odroczyć głosowania, wydają się być nadmierne. W efekcie być może zobaczymy jakieś podbicie funta. Teraz kluczowe staje się to, co rząd przedstawi pod głosowanie w czwartek, czyli o ile zostanie odroczony Brexit.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.