
Data dodania: 2019-02-04 (10:14)
Piątkowe odczyty z USA pokazały, że gospodarka pozytywnie wyróżnia się na tle reszty świata, ale póki Fed powstrzymuje się od działania, dobre dane dla USA są dobre dla wszystkich. Nowy tydzień zaczynamy ospale bez przekonujących wskazówek z handlu na sesji w Azji, gdzie obchody Nowego Roku Księżycowego przygasiły aktywność.
Dane makro ze świata pokazują kontrasty. Z jednej strony słabość przebija się z indeksów aktywności biznesowej z Chin i strefy euro. Z drugiej – gospodarka USA w dalszym ciągu pokazuje siłę. W piątek raport z rynku pracy USA pokazał bardzo mocny przyrost nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (301 tys., prog .165 tys.), choć równie imponujący dane za grudzień zostały zrewidowane w dół o 90 tys. Za to płace przyrosły tylko o 0,1 proc. m/m, najsłabiej od października 2017 r/r, co studzi obawy o rychłe narastanie presji inflacyjnej. Ponadto indeks ISM dla przemysłu nieoczekiwanie wzrósł (do 56,4 z 54,1), wskazując na zwiększenie się nowych zamówień – ważny wskaźnik wyprzedzający poprawy koniunktury. W ubiegłym roku byłyby to dane mocno wspierające USD i negatywne dla ryzykownych aktywów. Teraz jednak, gdy wiemy o „cierpliwości Fed”, dane są dobre dla wszystkich. Jeśli odrzucimy ryzyko podwyżki stóp procentowych w USA, pozostajemy z dowodem, że globalne spowolnienie wcale nie dotyczy wszystkich, a przynajmniej nie największej gospodarki. Kojąca informacja, nawet jeśli w dłuższym terminie zwiększa prawdopodobieństwo powrotu Fed do zacieśniania polityki. Ale teraz decyzje Fed opierają się o nastroje rynkowe niż dane, a te pierwsze wymagają przyjęcia stanowiska „wait-nad-see”, co hamuje dolara.
Rynki w Chinach pozostaną zamknięte przez cały tydzień, co prawdopodobnie oznacza też wyciszenie tematu negocjacji handlowych z USA. W ostatnim przekazie w weekend prezydent USA Trump stwierdził, że administracja ropie wielkie postępy w negocjacjach, są duże szanse na porozumienie, choć on sam nie wie, czy do takiego dojdzie. Kolejny raz zwraca uwaga pozytywny język wypowiedzi i mimo braku konkretów inwestorzy mogą dalej traktować tok negocjacji jako szklankę do połowy pełną. Klimat na rynkach powinien być lekko nakierowany na wzrost apetytu na ryzyko, jednak brakuje solidnego koła zamachowego, aby rozwinąć mocniejszy rajd.
Uśpienie przywleczone z sesji azjatyckiej nie powinno być przerwane poniedziałkowymi publikacjami makro. PMI dla brytyjskiego sektora budowlanego powie więcej o stanie biznesu na starcie roku. Indeks Sentix ze strefy euro nie będzie istotny dla EUR. Po południu dostaniemy zaległe (listopadowe) dane o zamówieniach przemysłowych z USA. Dalej w nocy uwagę skupi finał posiedzenia RBA w Australii. Nie oczekujemy zmiany stopy procentowej, jednak od ostatniego posiedzenia w grudniu doszło do istotnych zmian czynników lokalnych i globalnych: rozczarowujący PKB, słabość rynku nieruchomości, osłabienie ożywienia Chin. W komunikacie bank powinien zaznaczyć wzrost negatywnych ryzyk dla prognoz, ale wątpimy, aby bank wyraźnie złagodził nastawienie i usunął z komunikatu fragment, że „następny ruch na stopach będzie w górę”. Rynek ustawia się na gołębi wydźwięk i skrzętnie wykorzystuje każde górki do sprzedaży AUD, więc zrównoważony komunikat może być katalizatorem do uciekania z krótkich pozycji.
USD/JPY z powrotem pod 110 mówi więcej o korelacji z wyższym rentownościami długu USA niż zapowiada silne zwyżki na rynku akcji. EUR/USD wracający do 1,14 jest kwintesencją niezdecydowania. GBP żyje tylko brexitem, ale wyciszenie szumu medialnego podnosi ryzyko spieniężania ostatniej fali zrostowej. Zloty w jeden dzień wymazał wizytę na 4,26 za EUR, co wskazuje na jednorazowe przepływy spowodowane przetasowaniami na koniec miesiąca. 4,29 przyciąga jak magnes, a w obecnych warunkach nie ma większego zainteresowania handlem polską walutą.
Rynki w Chinach pozostaną zamknięte przez cały tydzień, co prawdopodobnie oznacza też wyciszenie tematu negocjacji handlowych z USA. W ostatnim przekazie w weekend prezydent USA Trump stwierdził, że administracja ropie wielkie postępy w negocjacjach, są duże szanse na porozumienie, choć on sam nie wie, czy do takiego dojdzie. Kolejny raz zwraca uwaga pozytywny język wypowiedzi i mimo braku konkretów inwestorzy mogą dalej traktować tok negocjacji jako szklankę do połowy pełną. Klimat na rynkach powinien być lekko nakierowany na wzrost apetytu na ryzyko, jednak brakuje solidnego koła zamachowego, aby rozwinąć mocniejszy rajd.
Uśpienie przywleczone z sesji azjatyckiej nie powinno być przerwane poniedziałkowymi publikacjami makro. PMI dla brytyjskiego sektora budowlanego powie więcej o stanie biznesu na starcie roku. Indeks Sentix ze strefy euro nie będzie istotny dla EUR. Po południu dostaniemy zaległe (listopadowe) dane o zamówieniach przemysłowych z USA. Dalej w nocy uwagę skupi finał posiedzenia RBA w Australii. Nie oczekujemy zmiany stopy procentowej, jednak od ostatniego posiedzenia w grudniu doszło do istotnych zmian czynników lokalnych i globalnych: rozczarowujący PKB, słabość rynku nieruchomości, osłabienie ożywienia Chin. W komunikacie bank powinien zaznaczyć wzrost negatywnych ryzyk dla prognoz, ale wątpimy, aby bank wyraźnie złagodził nastawienie i usunął z komunikatu fragment, że „następny ruch na stopach będzie w górę”. Rynek ustawia się na gołębi wydźwięk i skrzętnie wykorzystuje każde górki do sprzedaży AUD, więc zrównoważony komunikat może być katalizatorem do uciekania z krótkich pozycji.
USD/JPY z powrotem pod 110 mówi więcej o korelacji z wyższym rentownościami długu USA niż zapowiada silne zwyżki na rynku akcji. EUR/USD wracający do 1,14 jest kwintesencją niezdecydowania. GBP żyje tylko brexitem, ale wyciszenie szumu medialnego podnosi ryzyko spieniężania ostatniej fali zrostowej. Zloty w jeden dzień wymazał wizytę na 4,26 za EUR, co wskazuje na jednorazowe przepływy spowodowane przetasowaniami na koniec miesiąca. 4,29 przyciąga jak magnes, a w obecnych warunkach nie ma większego zainteresowania handlem polską walutą.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.