Data dodania: 2019-01-17 (10:20)
Za nami cicha doba na rynkach finansowych, gdzie entuzjazm i apetyt na ryzyko odpuszczają przy braku świeżych impulsów. Zastrzykiem optymizmu mogłoby być zakończenie government shutdown w USA, a presja na politykach narasta. Premier Wielkiej Brytanii wygrała głosowanie nad wotum nieufności i ma czas do poniedziałku na przedstawienie planu B. Funt czeka.
Dziś z kalendarza publikacji danych makro znika kolejna pozycja w związku z trwającym government shutdown. Po wczorajszej dziurze pozostałe po raporcie o sprzedaży detalicznej dziś nie otrzymamy danych z rynku budowlanego. Dane o sprzedaży detalicznej były pierwszym kluczowym raportem, którego nie otrzymaliśmy, a który szczególnie teraz jest ważny dla oceny kondycji gospodarki USA. Czy to dla określenia kierunku dla Wall Street, czy dla dostarczenia informacji dla Fed. Mnożyć zaczynają się pytania, jak bardzo paraliż administracji będzie szkodliwy dla gospodarki? Doradca ekonomiczny Białego Domu szacuje, że każdy tydzień government shutdown obniża wzrost gospodarczy o 0,13 pkt. proc. Presja na zażegnanie sporu między prezydentem Trumpem i Demokratami narasta, szczególnie po tym, jak w zeszły piątek po raz pierwszy pracownikom publicznym nie wypłacono pensji, a poniedziałek wstrzymane zostały wypłaty subwencji dla rolników. Sprawa government shutdown przestała być tylko polem politycznej gry, ale zaczyna uderzać w zwykłych Amerykanów, co żadnej ze stron nie pomoże zyskać przychylności. Sądzę, że na dniach powinniśmy otrzymać jakąś formę porozumienia. Najprostsze wydaje się ogłoszenie stanu wyjątkowego, co przerzuci ciężar finansowania muru na granicy z Meksykiem na budżet Departamentu Obrony, choć prawdopodobnie Demokraci będą szukać w sądzie nielegalności tego działania. Jednak ważniejsze będzie, że przyniesie to szybkie zatwierdzenie finansowania rządowego. Prezydent Trump ostatnio odcinał się od pomysłu wprowadzenia stanu wyjątkowego, ale jego zdanie często się zmienia. Trump lubi szybkie rozwiązania i prezentowanie swoich sukcesów. Wielotygodniowa batalia polityczna nie jest w jego stylu, a w szczególności nie będzie mu się podobać, jeśli zacznie ciążyć na sentymencie na Wall Street. „Wielka wygrana” Trumpa (tak zapewne by ją określił) będzie też wygraną dla apetytu na ryzyko.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May przetrwała głosowanie nad wotum nieufności z poparciem 325 posłów Izby Gmin. Przeciw było 306. Wynik był zgodny z oczekiwaniami i po funcie nie było widać większej reakcji. Teraz May zamierza przeprowadzić międzypartyjne rozmowy, by poszukać rozwiązania, które zadowoli największą rzesze i będzie mieć szanse zatwierdzenia w parlamencie. Rezultaty tych rozmów mają być zaprezentowane w poniedziałek, więc do tego czasu rynek ma wolną rękę w kształtowaniu przewidywań, co dalej z brexitem? Szukanie kompromisu daje nadzieję, że rozwód UE bez uzgodnionego porozumienia staje się bardzo mało prawdopodobny i albo zmierzamy w stronę łagodnego brexitu w formie unii celnej, albo całkowitego porzucenia pomysłu (z poprzedzającym drugim referendum). W tym kontekście funt zdaje się niedowartościowany, a na rynku opcyjnym widać oznaki, że inwestorzy rezygnują z agresywnego zabezpieczania się przed wyprzedażą funta, a zaczynają przebierać w instrumentach nastawiony na dynamiczne wzrosty. Z kolei koszt zakupu opcji na wzrost GBP/USD w ciągu miesiąca jest najwyższy od siedmiu miesięcy. Rynek też zaczyna zakładać odsunięcie daty brexitu z pierwotnego terminu 29 marca. Trzymiesięczna (czyli obejmująca marcową datę brexitu) zmienność implikowana GBP/USD jest najniższa od dwóch miesięcy, co oznacza, że rynek spodziewa się mniejszych wahań kursu funta w tym okresie. Teraz jednak do poniedziałku mamy chwilę oddechu i wyczekiwania, co wcale nie musi być korzystne dla GBP. Pieniądz musi pracować a cisza skłania do realizacji zysków. Trzeba pozostawać czujnym.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May przetrwała głosowanie nad wotum nieufności z poparciem 325 posłów Izby Gmin. Przeciw było 306. Wynik był zgodny z oczekiwaniami i po funcie nie było widać większej reakcji. Teraz May zamierza przeprowadzić międzypartyjne rozmowy, by poszukać rozwiązania, które zadowoli największą rzesze i będzie mieć szanse zatwierdzenia w parlamencie. Rezultaty tych rozmów mają być zaprezentowane w poniedziałek, więc do tego czasu rynek ma wolną rękę w kształtowaniu przewidywań, co dalej z brexitem? Szukanie kompromisu daje nadzieję, że rozwód UE bez uzgodnionego porozumienia staje się bardzo mało prawdopodobny i albo zmierzamy w stronę łagodnego brexitu w formie unii celnej, albo całkowitego porzucenia pomysłu (z poprzedzającym drugim referendum). W tym kontekście funt zdaje się niedowartościowany, a na rynku opcyjnym widać oznaki, że inwestorzy rezygnują z agresywnego zabezpieczania się przed wyprzedażą funta, a zaczynają przebierać w instrumentach nastawiony na dynamiczne wzrosty. Z kolei koszt zakupu opcji na wzrost GBP/USD w ciągu miesiąca jest najwyższy od siedmiu miesięcy. Rynek też zaczyna zakładać odsunięcie daty brexitu z pierwotnego terminu 29 marca. Trzymiesięczna (czyli obejmująca marcową datę brexitu) zmienność implikowana GBP/USD jest najniższa od dwóch miesięcy, co oznacza, że rynek spodziewa się mniejszych wahań kursu funta w tym okresie. Teraz jednak do poniedziałku mamy chwilę oddechu i wyczekiwania, co wcale nie musi być korzystne dla GBP. Pieniądz musi pracować a cisza skłania do realizacji zysków. Trzeba pozostawać czujnym.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
10:32 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









