
Data dodania: 2018-03-16 (09:18)
Nieoczekiwanie mocny spadek inflacji konsumenckiej odnotowany w lutym mocno ciążył złotemu podczas wczorajszej sesji, spychając jednocześnie rentowności obligacji o dobrych kilka punktów bazowych oraz redukując szansę na podwyżkę stóp procentowych w tym roku niemalże do zera.
Choć jasnym było, że dynamika cen spowolni, to jednak skala tego spowolnienia zaszokowała poddając jednocześnie w wątpliwość możliwość trwałego przekroczenia celu inflacyjnego w tym roku.
Według najnowszych danych GUS inflacja CPI w lutym wyniosła zaledwie 1,4% w ujęciu rocznym, co wskazuje na wyraźne wytracenie impetu w porównaniu z wartością 1,9% widzianą w styczniu. Głównym winowajcom były ceny żywności, które odnotowały największy spadek w ujęciu rocznym od września 2011 roku. Tak niski odczyt oznacza, że po raz pierwszy od końcówki 2016 roku dynamika cen spadła poniżej dolnego ograniczenia pasma wahań akceptowalnych przez Radę Polityki Pieniężnej. Czy jednak oznacza to definitywny koniec wyższej inflacji? Nie wydaje się, gdyż luty był najprawdopodobniej ostatnim miesiącem gdzie istotną, negatywną rolę odegrała wysoka baza cen żywności (choć niektóre kategorie jak chociażby masło będą wciąż ciążyć na inflacji CPI w drugiej części roku). Zatem, o ile inflacja bazowa najpewniej pozostanie poniżej 1% zarówno w styczniu jak i w lutym (dane te opublikowane zostaną dzisiejszego popołudnia), o tyle w kolejnych miesiącach utrzymująca się wysoka presja płacowa w połączeniu ze słabnącą bazą powinny zaowocować wyższą dynamiką cen. Mimo to trwałe przekroczenie poziomu 2,5% do końca tego roku może być trudnym zadaniem, tak więc wydaje się zasadne, iż rynek przestał obecnie wyceniać możliwość podwyżki stóp w 2018 roku. Z tego powodu polska waluta może pozostawać pod lekka presją podażową w najbliższym czasie na co zwracaliśmy uwagę już od pewnego czasu.
Z punktu widzenia szerokiego rynku z pierwszego planu nie schodzi wciąż amerykańska polityka, a ściślej mówiąc przetasowania w Białym Domu. Po odejściu głównego doradcy Trumpa Cohn’a oraz sekretarza stanu Tillersona obecnie głowa największej gospodarki świata ma podobno w planach zwolnienie doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego generała McMaster’a. Choć czas takowego ogłoszenia jest wciąż niejasny to jest wielce prawdopodobne, że nastąpi ono jeszcze przed zaplanowanymi na maj spotkaniami z władzami Korei Północnej. Choć rynek zareagował względnie spokojnie na te doniesienia pokazuje to, że ostatnie słowa Trumpa, iż gotów jest zwalniać kolejnych doradców, którzy mają punkt widzenia odleglejszy od jego poglądów, nie zostały rzucone na wiatr. Tak więc można podejrzewać, że kwestie polityczne będą w najbliższych dniach wciąż przeważać nad tymi stricte makroekonomicznymi.
W dzisiejszym kalendarzu zwrócić uwagę należy przede wszystkim na paczkę danych z polskiej gospodarki. Zaczniemy o godzinie 10:00 odczytami z rynku pracy, gdzie oczekiwane są kolejne, solidne dynamiki wzrostu zatrudnienia oraz płac. Następnie o godzinie 14:00 poznamy dane odnośnie do bilansu płatniczego oraz inflacji bazowej. Z szerokiego rynku Eurostat opublikuje finalny odczyt inflacji konsumenckiej za luty, zaś z USA otrzymamy dane z rynku nieruchomości oraz wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan obrazującego nastroje wśród konsumentów. Przed godziną 9:10 za dolara płacono 3,4243 złotego, za euro 4,2167 złotego, za funta 4,7730 złotego i za franka 3,6052 złotego.
Według najnowszych danych GUS inflacja CPI w lutym wyniosła zaledwie 1,4% w ujęciu rocznym, co wskazuje na wyraźne wytracenie impetu w porównaniu z wartością 1,9% widzianą w styczniu. Głównym winowajcom były ceny żywności, które odnotowały największy spadek w ujęciu rocznym od września 2011 roku. Tak niski odczyt oznacza, że po raz pierwszy od końcówki 2016 roku dynamika cen spadła poniżej dolnego ograniczenia pasma wahań akceptowalnych przez Radę Polityki Pieniężnej. Czy jednak oznacza to definitywny koniec wyższej inflacji? Nie wydaje się, gdyż luty był najprawdopodobniej ostatnim miesiącem gdzie istotną, negatywną rolę odegrała wysoka baza cen żywności (choć niektóre kategorie jak chociażby masło będą wciąż ciążyć na inflacji CPI w drugiej części roku). Zatem, o ile inflacja bazowa najpewniej pozostanie poniżej 1% zarówno w styczniu jak i w lutym (dane te opublikowane zostaną dzisiejszego popołudnia), o tyle w kolejnych miesiącach utrzymująca się wysoka presja płacowa w połączeniu ze słabnącą bazą powinny zaowocować wyższą dynamiką cen. Mimo to trwałe przekroczenie poziomu 2,5% do końca tego roku może być trudnym zadaniem, tak więc wydaje się zasadne, iż rynek przestał obecnie wyceniać możliwość podwyżki stóp w 2018 roku. Z tego powodu polska waluta może pozostawać pod lekka presją podażową w najbliższym czasie na co zwracaliśmy uwagę już od pewnego czasu.
Z punktu widzenia szerokiego rynku z pierwszego planu nie schodzi wciąż amerykańska polityka, a ściślej mówiąc przetasowania w Białym Domu. Po odejściu głównego doradcy Trumpa Cohn’a oraz sekretarza stanu Tillersona obecnie głowa największej gospodarki świata ma podobno w planach zwolnienie doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego generała McMaster’a. Choć czas takowego ogłoszenia jest wciąż niejasny to jest wielce prawdopodobne, że nastąpi ono jeszcze przed zaplanowanymi na maj spotkaniami z władzami Korei Północnej. Choć rynek zareagował względnie spokojnie na te doniesienia pokazuje to, że ostatnie słowa Trumpa, iż gotów jest zwalniać kolejnych doradców, którzy mają punkt widzenia odleglejszy od jego poglądów, nie zostały rzucone na wiatr. Tak więc można podejrzewać, że kwestie polityczne będą w najbliższych dniach wciąż przeważać nad tymi stricte makroekonomicznymi.
W dzisiejszym kalendarzu zwrócić uwagę należy przede wszystkim na paczkę danych z polskiej gospodarki. Zaczniemy o godzinie 10:00 odczytami z rynku pracy, gdzie oczekiwane są kolejne, solidne dynamiki wzrostu zatrudnienia oraz płac. Następnie o godzinie 14:00 poznamy dane odnośnie do bilansu płatniczego oraz inflacji bazowej. Z szerokiego rynku Eurostat opublikuje finalny odczyt inflacji konsumenckiej za luty, zaś z USA otrzymamy dane z rynku nieruchomości oraz wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan obrazującego nastroje wśród konsumentów. Przed godziną 9:10 za dolara płacono 3,4243 złotego, za euro 4,2167 złotego, za funta 4,7730 złotego i za franka 3,6052 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.