
Data dodania: 2024-06-18 (12:02)
W poniedziałek dolar lekko się cofnął po silnej zwyżce z drugiej połowy ubiegłego tygodnia. Prawdopodobieństwo wrześniowej obniżki stóp przez FED jednak dalej spada (poniżej 60 proc.), a rentowności 10-letnich obligacji próbują iść w górę - to sygnał, że rynki bardziej skłaniają się ku ostrożnej i "jastrzębiej" narracji FED odnośnie tylko jednej obniżki stóp w tym roku (i to pewnie w dopiero w grudniu). Dzisiaj agencje cytują Harkera z FED, który przyznał, że rzeczywiście jedna obniżka stóp byłaby optymalna bazując na obecnych prognozach, ale nie wykluczył dwóch, gdyby nowe dane na to pozwoliły.
Tyle, że to nic nowego. Nick Timiraos z Wall Street Journal szkicuje prognozę dotyczącą PCE Core za maj, którą poznamy w końcu miesiąca. Na bazie ostatnich odczytów CPI i PPI wskaźnik ten mógł się obniżyć do 2,6 proc. r/r z 2,8 proc. r/r. Tyle, że to nic nie wnosi. Układ mogłyby zmienić zaskoczenia słabymi danymi z gospodarki, podbijające obawy, że ta zaczyna hamować wcześniej i szybciej i FED powinien działać, a nie się zastanawiać. Dzisiaj po południu rynek dostanie dane o dynamice sprzedaży detalicznej w maju - godz. 14:30, oraz produkcji przemysłowej - godz. 15:15. Czy te coś zmienią? Warto mieć na uwadze, że ich interpretacja przez rynki może nie być tak prosta - teoretycznie słabe dane mogłyby wymóc szybsze działanie na FED, ale również byłyby one dowodem na to, że FED się spóźnił z działaniami i gospodarka schłodzi się mocniej, niż sądzono - co uderzyłoby w Wall Street. Tymczasem tu dalej trwa sielanka napędzana systematycznym wzrostem spółek technologicznych.
Dalsze zachowanie się dolara może, zatem zależeć od globalnego sentymentu. Znaczenie ma też sytuacja wokół euro. Para EURUSD w poniedziałek odbiła, ale zwyżka zatrzymała się w rejonie pierwszego oporu przy 1,0735. Wiele może tu zależeć też od dalszych sondaży politycznych z Francji i tego, jak rynek będzie chciał rozegrać wątek wyborów zaplanowanych na 30 czerwca. Z pozostałych rynków to warto dzisiaj zerknąć na dolara australijskiego. RBA zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił stóp procentowych (4,35 proc.), a komunikat był na "dwie ręce" - czyli nie wykluczona jest zarówno obniżka, jak i podwyżka stóp - tu kierunek pokażą dane o inflacji. Treść komunikatu była w zasadzie analogiczna wobec tego, co mieliśmy przed miesiącem, także reakcji na AUDUSD w zasadzie nie widać. Podobnie jest w USDJPY, który dostał dzisiaj nowe komentarze prezesa Ueda. Ponownie szef BOJ nie odrzucił scenariusza podwyżki stóp procentowych już w lipcu i dał do zrozumienia, że cykl płacowy może mieć większe znaczenie dla kształtowania się inflacji w kolejnych miesiącach. Tyle, że podobne słowa padły w zeszłym tygodniu po posiedzeniu banku centralnego, które samo w sobie było rozczarowujące - nie podano harmonogramu redukcji skali skupu obligacji. W efekcie, jeżeli JPY miałby jakoś mocniej odbić, to prędzej za sprawą ucieczki inwestorów od carry-trade, czyli w zasadzie na ponownym uderzeniu fali risk-off (awersji od ryzyka).
Dzisiaj w kalendarzu makro poza wspomnianymi danymi z USA uwagę zwrócą dane ZEW z Niemiec (godz. 11:00), oraz komunikat po posiedzeniu Banku Węgier o godz. 14:00 - tu spodziewane jest cięcie stóp o 25 punktów baz. do 7,00 proc.
EURUSD - czy wybijemy wczorajszy szczyt?
Para EURUSD odreagowała, ale zatrzymała się w rejonie pierwszego oporu przy 1,0735. Mimo wciąż dobrych nastrojów na technologicznych indeksach na Wall Street nie widać zbytnio chęci powrotu inwestorów w stronę bardziej ryzykownych aktywów. Z kolei w temacie ściśle dotyczącym EURUSD to wątki nie zostały zamknięte - rynek zaczyna wierzyć FED, że stopy nie zostaną ścięte we wrześniu, a wybory we Francji dopiero przed nami i zarządzający zdaje się, że wciąż zastanawiają się, jak rozegrać ten temat. Tym samym ryzyko powrotu rynku do przeceny i połamania piątkowego dołka przy 1,0666 pozostaje duże. W takiej sytuacji rynek mógłby spaść nawet w okolice 1,06, gdzie mamy dołki z połowy kwietnia.
Dalsze zachowanie się dolara może, zatem zależeć od globalnego sentymentu. Znaczenie ma też sytuacja wokół euro. Para EURUSD w poniedziałek odbiła, ale zwyżka zatrzymała się w rejonie pierwszego oporu przy 1,0735. Wiele może tu zależeć też od dalszych sondaży politycznych z Francji i tego, jak rynek będzie chciał rozegrać wątek wyborów zaplanowanych na 30 czerwca. Z pozostałych rynków to warto dzisiaj zerknąć na dolara australijskiego. RBA zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił stóp procentowych (4,35 proc.), a komunikat był na "dwie ręce" - czyli nie wykluczona jest zarówno obniżka, jak i podwyżka stóp - tu kierunek pokażą dane o inflacji. Treść komunikatu była w zasadzie analogiczna wobec tego, co mieliśmy przed miesiącem, także reakcji na AUDUSD w zasadzie nie widać. Podobnie jest w USDJPY, który dostał dzisiaj nowe komentarze prezesa Ueda. Ponownie szef BOJ nie odrzucił scenariusza podwyżki stóp procentowych już w lipcu i dał do zrozumienia, że cykl płacowy może mieć większe znaczenie dla kształtowania się inflacji w kolejnych miesiącach. Tyle, że podobne słowa padły w zeszłym tygodniu po posiedzeniu banku centralnego, które samo w sobie było rozczarowujące - nie podano harmonogramu redukcji skali skupu obligacji. W efekcie, jeżeli JPY miałby jakoś mocniej odbić, to prędzej za sprawą ucieczki inwestorów od carry-trade, czyli w zasadzie na ponownym uderzeniu fali risk-off (awersji od ryzyka).
Dzisiaj w kalendarzu makro poza wspomnianymi danymi z USA uwagę zwrócą dane ZEW z Niemiec (godz. 11:00), oraz komunikat po posiedzeniu Banku Węgier o godz. 14:00 - tu spodziewane jest cięcie stóp o 25 punktów baz. do 7,00 proc.
EURUSD - czy wybijemy wczorajszy szczyt?
Para EURUSD odreagowała, ale zatrzymała się w rejonie pierwszego oporu przy 1,0735. Mimo wciąż dobrych nastrojów na technologicznych indeksach na Wall Street nie widać zbytnio chęci powrotu inwestorów w stronę bardziej ryzykownych aktywów. Z kolei w temacie ściśle dotyczącym EURUSD to wątki nie zostały zamknięte - rynek zaczyna wierzyć FED, że stopy nie zostaną ścięte we wrześniu, a wybory we Francji dopiero przed nami i zarządzający zdaje się, że wciąż zastanawiają się, jak rozegrać ten temat. Tym samym ryzyko powrotu rynku do przeceny i połamania piątkowego dołka przy 1,0666 pozostaje duże. W takiej sytuacji rynek mógłby spaść nawet w okolice 1,06, gdzie mamy dołki z połowy kwietnia.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.