Data dodania: 2024-03-18 (09:09)
Mogłoby się wydawać, że w tygodniu z posiedzeniem Rezerwy Federalnej nie może być nic ważniejszego, ale czyżby tym razem miało być inaczej? Niewykluczone, o ile Japończykom starczy odwagi do działania. Czy to czas na podwyżkę stóp w Kraju Kwitnącej Wiśni? O ile często myślimy o polityce EBC czy nawet Fed w ostatnich dwóch dekadach jako bardzo ekspansywnej, na tle Banku Japonii wszystko inne jawi się jako restrykcyjne.
Po raz ostatni stopy procentowe w Japonii rosły w… 2007 roku! Z kolei od roku 2016 Bank Japonii pozostaje w reżimie ujemnych stóp procentowych. W tym czasie Fed zdążył już przeprowadzić dwa pełne cykle podwyżek stóp. W świecie zachodnim mówi się obecnie o obniżkach stóp, dlaczego zatem w Japonii miałoby być inaczej? Paradoksalnie podwyżki stóp w USA mogły w tym pomóc – bardzo silne osłabienie jena sprawiło, że japońskie firmy notują rekordowe zyski, a ponieważ w kraju działają prężne związki zawodowe, tegoroczne negocjacje przynoszą najwyższe podwyżki wynagrodzeń od ok. 30 lat! Być może w Polsce wzrost płac o 5-6% nie robi wrażenia, ale w Japonii, gdzie średnia inflacja w ostatniej podwyżki z 2007 roku wyniosła niewiele ponad 0,5% to zupełnie inna historia. W obliczu takiego tempa wzrostu Bank Japonii widzi szansę na przyspieszenie inflacji w dłuższym horyzoncie i odejście od, cóż, patologicznej polityki pieniężnej. Jak bowiem nazwać sytuację, w której bank centralny jest posiadaczem ponad połowy wyemitowanego przez rząd długu, a poprzez ETFy kontroluje ok. 7,5% kapitalizacji japońskich spółek notowanych na giełdzie?
Zakładając, że Japończycy faktycznie podniosą stopy (rynek jest podzielony w kwestii tego, czy nastąpi to dziś w nocy, czy może dopiero na kwietniowym posiedzeniu), pozostaje pytanie o konsekwencje. Mogłoby się wydawać, że podwyżka z -0,1 do 0% niewiele zmienia. Ale pamiętajmy, że mówimy o zmianie obrazu, który pozostawał niezmienny od lat. Mówimy o naruszeniu carry trade (stopy w USA mają zacząć maleć, a w Japonii rosnąć), mówimy o możliwej presji na rynek długu na całym świecie, mówimy o możliwej zmianie perspektywy (szczególnie jeśli umocni się jen) dla rynku akcji, gdzie przez lata toczyła się gra do jednej bramki. Reakcje rynku zazwyczaj nie są proporcjonalne, szczególnie w odpowiedzi na „epokowe” wydarzenia.
Poza Bankiem Japonii mamy w tym tygodniu sporo innych decyzji. W środę Fed zapewne nadal nie wskaże jasno na termin pierwszej obniżki. Dane o inflacji są dla niego nieco niekomfortowe, choć pewne sygnały spowolnienia w USA raczej powinny pozwolić na utrzymanie gołębiej retoryki. W czwartek decyzje w zakresie stóp podejmowane będą w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii i Turcji. O 9:05 w poniedziałek euro kosztuje 4,31 złotego, dolar 3,95 złotego, frank 4,47 złotego, zaś funt 5,04 złotego.
Zakładając, że Japończycy faktycznie podniosą stopy (rynek jest podzielony w kwestii tego, czy nastąpi to dziś w nocy, czy może dopiero na kwietniowym posiedzeniu), pozostaje pytanie o konsekwencje. Mogłoby się wydawać, że podwyżka z -0,1 do 0% niewiele zmienia. Ale pamiętajmy, że mówimy o zmianie obrazu, który pozostawał niezmienny od lat. Mówimy o naruszeniu carry trade (stopy w USA mają zacząć maleć, a w Japonii rosnąć), mówimy o możliwej presji na rynek długu na całym świecie, mówimy o możliwej zmianie perspektywy (szczególnie jeśli umocni się jen) dla rynku akcji, gdzie przez lata toczyła się gra do jednej bramki. Reakcje rynku zazwyczaj nie są proporcjonalne, szczególnie w odpowiedzi na „epokowe” wydarzenia.
Poza Bankiem Japonii mamy w tym tygodniu sporo innych decyzji. W środę Fed zapewne nadal nie wskaże jasno na termin pierwszej obniżki. Dane o inflacji są dla niego nieco niekomfortowe, choć pewne sygnały spowolnienia w USA raczej powinny pozwolić na utrzymanie gołębiej retoryki. W czwartek decyzje w zakresie stóp podejmowane będą w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii i Turcji. O 9:05 w poniedziałek euro kosztuje 4,31 złotego, dolar 3,95 złotego, frank 4,47 złotego, zaś funt 5,04 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.