Data dodania: 2023-04-24 (12:54)
Miniony tydzień pomimo obfitego kalendarza makro, zawierał pozycje drugiego kalibru, które nie wpłynęły znacznie na zmienność na rynku. Dax po trzykrotnym testowaniu poziomu 15900 pkt w końcu skapitulował i nieco oddalił się od tego pułapu. SP500 nie zdołał pokonać oporu na 4190 pkt. a w krótkim terminie wykres sygnalizuje spadki. EUR/USD cały czas przebywa w wąskiej konsolidacji. Jak na razie wyjście powyżej 1,1 było jedynie chwilowym incydentem ale brak zdecydowanej korekty sugeruje, że przed nami kolejny atak tego poziomu i próba wyjścia wyżej.
Stany Zjednoczone pokazały gorsze dane regionalne. Rozczarował mocno indeks Fed z Filadelfii oraz bardzo słabo wypadł indeks wskaźników wyprzedzających koniunktury gospodarczej w USA Conference Board. Otrzymaliśmy kolejne sygnały ochłodzenia rynku pracy. Odnotowano po raz kolejny wzrost (choć umiarkowany) liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Europa w kwietniu dobrze radziła sobie w sektorze usług, który wciąż korzysta z normalizacji popytu po zakończeniu restrykcji pandemicznych. Jednak zbliżająca się recesja w sektorze produkcyjnym wpłynie negatywnie na nie w dłuższej perspektywie. Po raz kolejny negatywnie zaskoczyły PMI dla sektora produkcyjnego.
Chiny w I kwartale odnotowały najwyższe tempo wzrostu gospodarczego od roku (4,5 proc). To z pewnością może budzić nadzieję na wzrost globalnego popytu, jednak w dłuższej perspektywie może wzmocnić globalną inflację. Inwestycje w środki trwałe w ujęciu rocznym były słabsze niż oczekiwano i wzrosły o 5,1 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, ponieważ nastąpiło spowolnienie wzrostu inwestycji w infrastrukturę i produkcję. Inwestycje w nieruchomości nadal spadały. Dobry wynik za Q1 odzwierciedla w dużej mierze spiętrzony popyt napędzany przez ponowne otwarcie Chin.
Rynek jest w fazie wyczekiwania na decyzje Fed-u oraz EBC, które są zaplanowane dopiero na początek maja. Aktualnie jesteśmy w początkowej fazie wyników kwartalnych spółek z Wall Street. Banki zaskoczyły na plus potwierdzając, że problemy Silicon Valley Bank i innych regionalnych podmiotów nie rozlały się szeroko po sektorze. Tesla zaskoczyła gorszym wyniki na co inwestorzy zareagowali umiarkowaną wyprzedażą.
W tym tygodniu dane o PKB (czwartek) za Q1 dadzą pewnego rodzaju wskazówkę, jak silne jest osłabienie koniunktury w USA. Z pewnością należy spoglądać również w stronę preferowanej przez Fed miary inflacji PCE core, której publikacja nastąpi w piątek 28 maja. Z kolei Europa poda wstępne dane na temat CPI w kwietniu. Jesteśmy w okresie blackout-u (w USA trwa już od soboty, w Europie od czwartku), co oznacza, że nie otrzymamy żadnych wskazówek ze strony decydentów banków centralnych. Ciekawie zapowiada się decyzja w sprawie stóp procentowych w Japonii – pierwsza nowego prezesa BoJ. Inflacja w kraju kwitnącej wiśni nie odpuszcza (choć w porównaniu do innych części świata jest wciąż niska). Rynek po cichu liczy na zwrot w polityce monetarnej tego azjatyckiego banku.
Europa w kwietniu dobrze radziła sobie w sektorze usług, który wciąż korzysta z normalizacji popytu po zakończeniu restrykcji pandemicznych. Jednak zbliżająca się recesja w sektorze produkcyjnym wpłynie negatywnie na nie w dłuższej perspektywie. Po raz kolejny negatywnie zaskoczyły PMI dla sektora produkcyjnego.
Chiny w I kwartale odnotowały najwyższe tempo wzrostu gospodarczego od roku (4,5 proc). To z pewnością może budzić nadzieję na wzrost globalnego popytu, jednak w dłuższej perspektywie może wzmocnić globalną inflację. Inwestycje w środki trwałe w ujęciu rocznym były słabsze niż oczekiwano i wzrosły o 5,1 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, ponieważ nastąpiło spowolnienie wzrostu inwestycji w infrastrukturę i produkcję. Inwestycje w nieruchomości nadal spadały. Dobry wynik za Q1 odzwierciedla w dużej mierze spiętrzony popyt napędzany przez ponowne otwarcie Chin.
Rynek jest w fazie wyczekiwania na decyzje Fed-u oraz EBC, które są zaplanowane dopiero na początek maja. Aktualnie jesteśmy w początkowej fazie wyników kwartalnych spółek z Wall Street. Banki zaskoczyły na plus potwierdzając, że problemy Silicon Valley Bank i innych regionalnych podmiotów nie rozlały się szeroko po sektorze. Tesla zaskoczyła gorszym wyniki na co inwestorzy zareagowali umiarkowaną wyprzedażą.
W tym tygodniu dane o PKB (czwartek) za Q1 dadzą pewnego rodzaju wskazówkę, jak silne jest osłabienie koniunktury w USA. Z pewnością należy spoglądać również w stronę preferowanej przez Fed miary inflacji PCE core, której publikacja nastąpi w piątek 28 maja. Z kolei Europa poda wstępne dane na temat CPI w kwietniu. Jesteśmy w okresie blackout-u (w USA trwa już od soboty, w Europie od czwartku), co oznacza, że nie otrzymamy żadnych wskazówek ze strony decydentów banków centralnych. Ciekawie zapowiada się decyzja w sprawie stóp procentowych w Japonii – pierwsza nowego prezesa BoJ. Inflacja w kraju kwitnącej wiśni nie odpuszcza (choć w porównaniu do innych części świata jest wciąż niska). Rynek po cichu liczy na zwrot w polityce monetarnej tego azjatyckiego banku.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
09:37 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.