Rynki przecenione na Black Friday

Rynki przecenione na Black Friday
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2018-11-23 (10:22)

Dziś najgłośniejszym tematem w mediach ekonomicznych jest Black Friday. W tej sytuacji aż się prosi o stworzenie analogii do rynku akcji. Zostały one w ostatnim z czasie dość mocno przecenione i aż się proszą o dowieszenie im metek „promocja na Black Friday”. Świadomi konsumenci wiedzą jednak, że z promocjami bywa różnie. Czy zatem akcje to faktyczna promocja, czy też ładnie opakowany zbyt drogi towar?

Od tegorocznych szczytów wszystkie ważniejsze światowe indeksy straciły przynajmniej 10%. Amerykański S&P500 stracił najmniej, „zaledwie” 10,3%, o 11,9% przecenione zostały akcje w Japonii (Nikkei225), technologiczny Nasdaq100 stracił 15,2%, warszawski WIG20 (który notabene ostatnio radził sobie duże lepiej niż zagraniczne rynki) 15,7%, zaś niemiecki DAX30 aż 17,9%. Jeszcze głębsza przecena dotknęła spółki, które niedawno uważane były za championów tej hossy. Akcje Apple (AAPL.US) są przecenione o 25% od szczytów, czyli zapewne sporo więcej niż produkty tej marki w salonach podczas tego weekendu, jeszcze więcej, bo ok. 38% potaniały walory Facebooka (FB.US) oraz Netflixa (NFLX.US). Czy są to dobre okazje do zakupów, czy może właśnie ciągle zbyt mało przecenione drogie towary? Patrząc na wyceny na światowych giełdach wydaje się, że należy zachować ostrożność. Co prawda może to być pierwszy moment od dłuższego czasu, kiedy inwestorzy o małej ekspozycji na rynek akcji mogą rozważyć uzupełnienie portfeli, ale na szał zakupów może być dużo za wcześnie. Po pierwsze, można mieć obawy, że cykl koniunkturalny ma już swój szczyt za sobą i będziemy maszerować w kierunku spowolnienia, a to nigdy nie jest dobry czas dla rynków akcji. Po drugie, banki centralne prowadzą coraz bardziej restrykcyjną politykę, podnosząc alternatywny koszt dla posiadania akcji, stopę dyskonta dla przepływów pieniężnych dla spółek a także mogą dodatkowo w ten sposób zdławić koniunkturę. Nadal ogromną niewiadomą są relacji na linii Chiny-USA, pełnowymiarowa wojna handlowa może z łatwością pogrążyć światową gospodarkę. Oczywiście zagrożenia są zawsze, jednak argument cyklu koniunkturalnego zdaje się sugerować ostrożność w podejściu do akcji.

Publikowane dziś dane z Europy jedynie potwierdzają obawy co do koniunktury. Na cztery wstępne indeksy PMI, jedynie jeden nie uległ zmianie – francuski indeks dla sektora usług. Spadki zaliczyły indeksy PMI dla przemysłu Francji i Niemiec, a także niemiecki indeks dla usług. Uderzające jest to, że indeks dla przemysłu strefy euro nie wzrósł ani razu od grudnia ubiegłego roku, kiedy to osiągnął wieloletni szczyt na poziomie 60,6 pkt! Stawia to w trudnej sytuacji EBC, który z jednej strony zadeklarował zakończenie programu skupu obligacji, z drugiej zaś nie oczekiwał takiego schładzania koniunktury, szczególnie w kontekście zawirowań politycznych. Słabe dane ze strefy euro wpływają niekorzystnie na notowania EURUSD, a tym samym zatrzymują umocnienie złotego, pomimo dobrych danych z naszej gospodarki.

Dziś przed nami jeszcze paczka danych z Kanady (14:30), wstępne PMI dla USA (15:45), ale rynek będzie żył bardziej przygotowaniami do unijnego szczytu, gdzie w niedzielę ma zostać podpisane porozumienie dotyczące Brexitu. Cały czas trwają jednak jeszcze finalne rozmowy i nawet podpisanie porozumienia nie gwarantuje jego wdrożenia, gdyż może zostać ono odrzucone przez brytyjski parlament. O godzinie 9:50 za euro płacimy 4,2978 złotego, dolar kosztuje 3,7798 złotego, frank szwajcarski 3,7936 złotego, zaś funt 4,8547 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

12:02 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

11:08 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

11:07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.