Data dodania: 2018-11-15 (10:06)
To kluczowe dni dla funta, brytyjskiej premier, Wielkiej Brytanii, a być może także przyszłości Unii Europejskiej. Udało się uzgodnić porozumienie rozwodowe i nawet przyjął je brytyjski rząd. Na przyszły tydzień ma zostać zwołany specjalny unijny szczyt celem podpisania porozumienia. Ale najbardziej stromy odcinek nadal przed nami.
Porozumienie pomiędzy Unią a Wielką Brytanią przewiduje, iż po opuszczeniu Wspólnoty Brytyjczycy pozostaną w unii celnej przez 21-miesięczny okres przejściowy. Wtedy mają zostać wypracowane finalne porozumienia, jednak nie została określona sztywna data wyjścia z unii celnej – ma to zapobiec szokowemu zerwaniu stosunków handlowych, co byłoby bardzo niekorzystne dla biznesu. Brzmi dobrze, jednak aby porozumienie mogło wejść w życie musi zostać przyjęte przez brytyjski parlament – i tu zaczynają się schody. Przypomnijmy, iż premier May ogłosiła w ubiegłym roku przedterminowe wybory, które miały umocnić jej pozycję a skończyły się utratą większości parlamentarnej i chwiejną koalicją z północnoirlandzką DUP. Co więcej, May ma wielu przeciwników w swojej partii, którzy uważają, że negocjuje zbyt miękko. Część z nich otwarcie krytykuje porozumienie. Staje się zatem jasne, że May będzie musiała liczyć również na głosy opozycji w przewidzianym na grudzień głosowaniu. Jednak lider Partii Pracy zapowiedział głosowanie przeciwko, a mówi się, że głosujący razem z premier mogą nie znaleźć się na listach na kolejne wybory parlamentarne. Dlatego też nawet przyjęcie porozumienia na unijnym szczycie 25 listopada (co akurat wydaje się już formalnością) nie przesądza losów porozumienia – cały czas istotnym ryzykiem jest wyjście Brytyjczyków bez żadnego dokumentu regulującego stosunki z UE.
Polski złoty tymczasem delikatnie zyskuje, szczególnie w relacji do dolara. To zasługa czynników globalnych, jak i lokalnych. Jeśli chodzi o kwestie globalne na razie ciszę mamy wokół Włoch, które nie zmieniły projektu budżetu w terminie narzuconym przez Unię. Sprawa jest otwarta, ale wydaje się, że Komisja może nie chcieć teraz antagonizować sytuacji. W USA poznaliśmy dane o inflacji, które były nieco słabsze od oczekiwań, a to zawsze dobra informacja dla rynków wschodzących. W Polsce poznaliśmy wstępne dane o PKB za trzeci kwartał i odczyt na poziomie +5,1% r/r przekroczył najśmielsze oczekiwania, a do tego poprzednie odczyty zostały zrewidowane w górę. Tym samym w trzecim kwartale według tego raportu nie widać było żadnego spowolnienia w polskiej gospodarce. To bardzo dobre dane, jednak nie należy popadać w samozadowolenie. W Europie Zachodniej symptomy spowolnienia zostały potwierdzone w raportach o PKB – przykładowo w Niemczech wzrost spowolnił do zaledwie 1,1% r/r, a sam trzeci kwartał był na minusie. Nie ma możliwości, aby te tendencje nie wkradły się do polskiej gospodarki i w przeszłości widzieliśmy czasem ten wpływ z małym opóźnieniem. W danych miesięcznych bardzo słaby był wrzesień, więc możliwe, że w raporcie o PKB będzie to bardziej widoczne w czwartym kwartale. Tak czy inaczej punkt startowy jest bardzo korzystny i sam ten fakt powinien sprzyjać złotemu w końcówce roku.
Dziś sporo raportów, głównie z USA. Najważniejsze z nich to sprzedaż detaliczna (14:30) oraz raport o zapasach paliw (16:30). Ten ostatni przesądzi, na ile trwałe było wczorajsze odbicie mocno przecenionej ropy. O 9:10 euro kosztuje 4,2916 złotego, dolar 3,7831 złotego, frank 3,7656 złotego, zaś funt 4,9135 złotego.
Polski złoty tymczasem delikatnie zyskuje, szczególnie w relacji do dolara. To zasługa czynników globalnych, jak i lokalnych. Jeśli chodzi o kwestie globalne na razie ciszę mamy wokół Włoch, które nie zmieniły projektu budżetu w terminie narzuconym przez Unię. Sprawa jest otwarta, ale wydaje się, że Komisja może nie chcieć teraz antagonizować sytuacji. W USA poznaliśmy dane o inflacji, które były nieco słabsze od oczekiwań, a to zawsze dobra informacja dla rynków wschodzących. W Polsce poznaliśmy wstępne dane o PKB za trzeci kwartał i odczyt na poziomie +5,1% r/r przekroczył najśmielsze oczekiwania, a do tego poprzednie odczyty zostały zrewidowane w górę. Tym samym w trzecim kwartale według tego raportu nie widać było żadnego spowolnienia w polskiej gospodarce. To bardzo dobre dane, jednak nie należy popadać w samozadowolenie. W Europie Zachodniej symptomy spowolnienia zostały potwierdzone w raportach o PKB – przykładowo w Niemczech wzrost spowolnił do zaledwie 1,1% r/r, a sam trzeci kwartał był na minusie. Nie ma możliwości, aby te tendencje nie wkradły się do polskiej gospodarki i w przeszłości widzieliśmy czasem ten wpływ z małym opóźnieniem. W danych miesięcznych bardzo słaby był wrzesień, więc możliwe, że w raporcie o PKB będzie to bardziej widoczne w czwartym kwartale. Tak czy inaczej punkt startowy jest bardzo korzystny i sam ten fakt powinien sprzyjać złotemu w końcówce roku.
Dziś sporo raportów, głównie z USA. Najważniejsze z nich to sprzedaż detaliczna (14:30) oraz raport o zapasach paliw (16:30). Ten ostatni przesądzi, na ile trwałe było wczorajsze odbicie mocno przecenionej ropy. O 9:10 euro kosztuje 4,2916 złotego, dolar 3,7831 złotego, frank 3,7656 złotego, zaś funt 4,9135 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.