Data dodania: 2018-10-03 (09:58)
Startuje nowy dzień, ale temat pozostaje ten sam: Włochy. Tym razem jednak rynki za dobrą monetę przyjmują deklarację Rzymu, że deficyt budżetowy będzie się kurczył, co daje nadzieję na wczesne zażegnanie sporu z Brukselą. EUR odbija, poprawia się apetyt na ryzyko. Na jak długo?
Rano EUR skoczyło po doniesieniach z włoskiej prasy, według której włoski rząd jest gotowy na ustępstwa wobec krytyki UE i zobowiąże się do obniżenia deficytu do 2 proc. PKB do 2021 r., zamiast podtrzymać deficyt na 2,4 proc. Projekt budżetu ma teraz zakładać 2,4 proc. w 2019 r. i 2,2 proc. w 2020 r. Co na pierwszy rzut oka wygląda na krok w dobrą stronę, jeszcze niczego nie gwarantuje. Poznaliśmy zaledwie zarys planu, nie znamy szczegółów, a co najważniejsze, nie wiemy jakie wzbudzi to komentarze z włoskiej sceny politycznej. Wszak dopiero co wczoraj mogliśmy usłyszeć, że Włochom lepiej byłoby bez UE. Poza tym deficyt na poziomie 2 proc. wciąż jest duży, szczególnie dla kraju z długiem publicznym prawie 140 proc. PKB. I na ile Bruksela uwierzy w zapewnienia Rzymu, albo jaką ma gwarancję, że draft budżetu na lata 2020-2021 nie będzie ponownie przepisany z wyższym deficytem? Ostateczny projekt budżetu ma być przesłany 15 października, a parlament włoski będzie nad nim głosował dopiero w grudniu. Stąd, choć dzisiejsza poprawa nastrojów jest uzasadniona, nie do wykluczenia są nowe, nagłe zwroty akcji. Z perspektywy EUR ważne jest, że EUR/USD nie złamał wczoraj 1,15 i dziś jesteśmy prawie figurę wyżej. Kolejny raz sprzedający dali się „wrobić” w zwiększanie pozycji na niskich poziomach z nadzieją na wyłamanie. Przy braku powrotu spadków, poziom frustracji będzie wzrastać i pokrywanie krótkich pozycji może być prostą siłą do odbicia. Ale nic nie jest pewne, kiedy ryzyko polityczne jest głównym motorem zmienności.
Po polu minowym posianym nagłówkami prasowymi porusza się też GBP. Dziś kończy się doroczny zjazd Partii Konserwatywnej, gdzie premier May będzie bronić tzw. plan Chequers, tj. projekt ustaleń dla opuszczenia UE. Jej zadanie nie będzie proste, gdyż May znajduje się pod presją czasu oraz krytyką, także z własnej partii. Wczoraj były minister spraw zagranicznych Boris Johnson wprawdzie wezwał do poparcia premier May, ale z drugiej otwarcie skrytykował Chequers. Boris wychodzi na osobę chcącą jednoczyć Torysów, co jest sprytną zagrywką w obliczu potencjalnych zamiarów przejęcia przywództwa w partii w niedalekiej przyszłości. Jednocześnie postawił premier May w trudnej sytuacji przed jej jutrzejszym wystąpieniem – May będzie musiała jasno się określić, gdzie stoi w temacie formy Brexitu? May musiałaby znaleźć złoty środek, który zadowoli wszystkich. Problem w tym, że w przeszłości nigdy niczym takim nie zaskoczyła.
Dziś w kalendarzu z Polski mamy decyzję RPP, po której zapewne kolejny raz usłyszymy, że poziom stóp procentowych nie zmieni się do 2020 r. Prawdopodobnie w obliczu słabego PMI i niższego odczyt CPI na początku tygodnia pojawiają się pytania, jak dane zmieniają perspektywy polityki pieniężnej. Wątpimy jednak, aby Rada miała diametralnie zmieniać strategię na podstawie danych z jednego miesiąca, więc status quo jest pozostaje bazowym scenariuszem. Złoty w dalszym ciągu podlega pod nastroje na rynkach zewnętrznych i uspokojenie wokół Włoch daje moment oddechu i przystanek przy 4,29. Ryzyka są jednak asymetryczne z większymi szansami na powrót ponad 4,30.
Poza tym pod lupą będą PMI dla usług z Wielkiej Brytanii, raport ADP o zmianie zatrudnienia i ISM dla usług z USA. Ropa naftowa czeka na raport DoE o zapasach.
Po polu minowym posianym nagłówkami prasowymi porusza się też GBP. Dziś kończy się doroczny zjazd Partii Konserwatywnej, gdzie premier May będzie bronić tzw. plan Chequers, tj. projekt ustaleń dla opuszczenia UE. Jej zadanie nie będzie proste, gdyż May znajduje się pod presją czasu oraz krytyką, także z własnej partii. Wczoraj były minister spraw zagranicznych Boris Johnson wprawdzie wezwał do poparcia premier May, ale z drugiej otwarcie skrytykował Chequers. Boris wychodzi na osobę chcącą jednoczyć Torysów, co jest sprytną zagrywką w obliczu potencjalnych zamiarów przejęcia przywództwa w partii w niedalekiej przyszłości. Jednocześnie postawił premier May w trudnej sytuacji przed jej jutrzejszym wystąpieniem – May będzie musiała jasno się określić, gdzie stoi w temacie formy Brexitu? May musiałaby znaleźć złoty środek, który zadowoli wszystkich. Problem w tym, że w przeszłości nigdy niczym takim nie zaskoczyła.
Dziś w kalendarzu z Polski mamy decyzję RPP, po której zapewne kolejny raz usłyszymy, że poziom stóp procentowych nie zmieni się do 2020 r. Prawdopodobnie w obliczu słabego PMI i niższego odczyt CPI na początku tygodnia pojawiają się pytania, jak dane zmieniają perspektywy polityki pieniężnej. Wątpimy jednak, aby Rada miała diametralnie zmieniać strategię na podstawie danych z jednego miesiąca, więc status quo jest pozostaje bazowym scenariuszem. Złoty w dalszym ciągu podlega pod nastroje na rynkach zewnętrznych i uspokojenie wokół Włoch daje moment oddechu i przystanek przy 4,29. Ryzyka są jednak asymetryczne z większymi szansami na powrót ponad 4,30.
Poza tym pod lupą będą PMI dla usług z Wielkiej Brytanii, raport ADP o zmianie zatrudnienia i ISM dla usług z USA. Ropa naftowa czeka na raport DoE o zapasach.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.