Data dodania: 2018-09-28 (10:37)
Trzeci kwartał zamykałby się w pozytywnych nastrojach, gdyby nie dyskusja o włoskim budżecie, gdzie przyszłoroczna dziura będzie większa niż wcześniej zakładano. Jest to oczywiście negatywna informacja dla EUR, ale spadek EUR/USD o ponad centa wyolbrzymia faktyczny wpływ włoskiej polityki na rynek walutowy.
Czwartek był ostatnim dniem dla ustalenia szkicu włoskiego budżetu na 2019 r. i koalicja rządzących populistów uzgodniła deficyt na poziomie 2,4 proc. PKB. Jest to więcej od 1,6-1,9 proc. pojawiających się w konwersacjach w ostatnim czasie oraz deklaracjach ministra finansów. Jest to też trzy razy więcej od tego, co planował poprzedni rząd. Skok rentowności włoskich 10-latek o 20 pb na starcie piątkowego handlu nie może dziwić. Rzym może iść w spór z Brukselą, ale też wyższe ryzyko kredytowe może stać się pożywką dla spekulacji, że EBC z powodu wzrostu rentowności włoskich obligacji będzie odwlekał normalizację polityki. Kupujący EUR mogą czuć się niekomfortowo.
A jednak chciałbym odczarować skalę spadku EUR/USD z ostatnich kilkunastu godzin. Wieści z Włoch trafiły w wyjątkowo niewygodnym czasie. Zanim sprawa budżetu eksplodowała, rynek już był w fazie analizowania decyzji FOMC, która pomimo tego, że jej wstępny odbiór był gołębi, nie wystarczyła na popchniecie EUR/USD ponad 1,18. I od tego zaczęły się pierwsze problemy. Sporo rynku liczyło na wyrwanie się kursu z konsolidacji i porażka przerodziła się w kapitulację, a w czwartek rano informacje z Włoch dolały tylko oliwy do ognia. Nie chce powiedzieć, że spadki EUR/USD są nieuzasadnione (bo jak najbardziej są), ale kwestia włoskiego długu nie jest tak poważna dla wyceny EUR, jak by się mogło wydawać. Co przede wszystkim się liczy dla EUR, to kierunek polityki EBC. Ostatnim razem prezes Draghi stwierdził, że bank nie widzi w temacie włoskich finansów żadnego czynnika ryzyka dla swoich prognoz. Zamieszanie w Italii całkowicie przyćmiło silny odczyt CPI z Niemiec (2,3 proc. r/r, prog. 1,9 proc.), a jak pamiętamy z początku tygodnia Draghi oczekuje „relatywnie energicznego” wzrostu inflacji. Wówczas sceptycznie podchodziłem do tego argumentu za optymizmem szefa EBC, ale być może dane w końcu zaczną za nim przemawiać. Dziś uwaga zostanie zwrócona na szacunki inflacji z Eurolandu, gdzie ryzyka wokół prognozy 2,1 proc. przeważają po pozytywnej stronie. Włoski szum z czasem przycichnie, ale silne dane zostaną. Warto o tym pamiętać na starcie nowego kwartału.
Poza włoskimi zawirowaniami, nastroje na rynkach są pozytywne. Wczoraj Wall Street pięło się w górę, a w nocy japoński Nikkei225 poprawił 27-letnie szczyty. Rynek zdaje się powoli zapominać o wakacyjnych koszmarach (wojny handlowe, Turcja), które w rzeczywistości nie przyniosły szoków wtórnych na inne rynki i globalną gospodarkę. Odrzucanie premii za ryzyko może być motorem dla wzrostu aktywów ryzykownych w kolejnych tygodniach, a zaostrzanie polityki monetarnej (nie tylko Fed) obudzi wzrost rentowności obligacji. Razem to niekorzystny mix dla bezpiecznych JPY i CHF. USD/JPY w nocy zaliczył tegoroczne szczyty, a warunki makro powinny sprzyjać kontynuacji.
A jednak chciałbym odczarować skalę spadku EUR/USD z ostatnich kilkunastu godzin. Wieści z Włoch trafiły w wyjątkowo niewygodnym czasie. Zanim sprawa budżetu eksplodowała, rynek już był w fazie analizowania decyzji FOMC, która pomimo tego, że jej wstępny odbiór był gołębi, nie wystarczyła na popchniecie EUR/USD ponad 1,18. I od tego zaczęły się pierwsze problemy. Sporo rynku liczyło na wyrwanie się kursu z konsolidacji i porażka przerodziła się w kapitulację, a w czwartek rano informacje z Włoch dolały tylko oliwy do ognia. Nie chce powiedzieć, że spadki EUR/USD są nieuzasadnione (bo jak najbardziej są), ale kwestia włoskiego długu nie jest tak poważna dla wyceny EUR, jak by się mogło wydawać. Co przede wszystkim się liczy dla EUR, to kierunek polityki EBC. Ostatnim razem prezes Draghi stwierdził, że bank nie widzi w temacie włoskich finansów żadnego czynnika ryzyka dla swoich prognoz. Zamieszanie w Italii całkowicie przyćmiło silny odczyt CPI z Niemiec (2,3 proc. r/r, prog. 1,9 proc.), a jak pamiętamy z początku tygodnia Draghi oczekuje „relatywnie energicznego” wzrostu inflacji. Wówczas sceptycznie podchodziłem do tego argumentu za optymizmem szefa EBC, ale być może dane w końcu zaczną za nim przemawiać. Dziś uwaga zostanie zwrócona na szacunki inflacji z Eurolandu, gdzie ryzyka wokół prognozy 2,1 proc. przeważają po pozytywnej stronie. Włoski szum z czasem przycichnie, ale silne dane zostaną. Warto o tym pamiętać na starcie nowego kwartału.
Poza włoskimi zawirowaniami, nastroje na rynkach są pozytywne. Wczoraj Wall Street pięło się w górę, a w nocy japoński Nikkei225 poprawił 27-letnie szczyty. Rynek zdaje się powoli zapominać o wakacyjnych koszmarach (wojny handlowe, Turcja), które w rzeczywistości nie przyniosły szoków wtórnych na inne rynki i globalną gospodarkę. Odrzucanie premii za ryzyko może być motorem dla wzrostu aktywów ryzykownych w kolejnych tygodniach, a zaostrzanie polityki monetarnej (nie tylko Fed) obudzi wzrost rentowności obligacji. Razem to niekorzystny mix dla bezpiecznych JPY i CHF. USD/JPY w nocy zaliczył tegoroczne szczyty, a warunki makro powinny sprzyjać kontynuacji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.