Data dodania: 2018-09-24 (09:02)
Poniedziałek zaczyna się na rynkach w nienajlepszych nastrojach. To dziś w życie wchodzą nałożone cła na chiński import oraz cła odwetowe, a do tego Pekin zrywa rozmowy z Waszyngtonem. Ropa drożeje po spotkaniu producentów, zaś dolar umacnia się przed środowym posiedzeniem Fed.
Temat starcia handlowego pomiędzy USA a Chinami może wydawać się już wielu inwestorom nurzący, jednak należy przygotować się na jego kontynuację jeszcze przez wiele miesięcy. Naszym zdaniem twarda taktyka Donalda Trumpa utrzymana zostanie do wyborów uzupełniających do Kongresu, które odbędą się 6 listopada. Dziś w życie weszły kolejne cła i choć są one niższe (10 a nie 25%) ich skala jest znacznie bardziej rozległa – obejmują aż 200 mld USD importu z Chin, zaś chińskie cła odwetowe 60 mld USD. Łącznie zatem wartość oclonego handlu rośnie ze 100 do 360 mld USD. To poziom, który nie pozostanie bez wpływu na aktywność gospodarczą w kolejnych miesiącach. Co więcej Pekin nie zamierza poddawać się żądaniom Trumpa i zapowiedział, że przystąpi do rozmów (inicjowanych swoją drogą nie przez prezydenta, a sekretarza Stevena Mnuchina, który w tej rozgrywce jest w roli dobrego policjanta) na równych warunkach, nie zaś pod groźbami ze strony Waszyngtonu. Przypomnijmy, że Trump zapowiedział oclenie całego chińskiego importu w momencie, gdy Chiny będą prowadzić działania odwetowe. Reakcją rynku jest spory spadek cen akcji w Hong Kongu (ok. -2%) i umocnienie dolara, należy zatem założyć, iż rynki wschodzące będą dziś pod presją. Na szerokim rynku skala reakcji nie jest jednak duża, kontrakty na niemiecki DAX30 tracą w pierwszej godzinie handlu 0,4%. Wydaje się, że globalny rynek zareaguje mocniej dopiero w sytuacji ewidentnego przełożenia się konfliktu na dane makroekonomiczne.
Wzrost cen ropy przy obecnych wysokich poziomach cen trudno uznać za dobrą wiadomość dla rynków, szczególnie dla rynków wschodzących, a właśnie ropa jest najmocniej rosnącym rynkiem w poniedziałkowy poranek. Notowania ropy Brent (instrument OIL na platformie xStation5) rosną o 2%, zaś WTI (OIL.WTI) o 1,7% po weekendowym spotkaniu krajów OPEC i współpracujących z nimi w Algierii. Pomimo spadku produkcji w Iranie i Wenezueli OPEC nie widzi potrzeby znaczącego zwiększenia produkcji, co jak widać jest próbą popchnięcia cen jeszcze wyżej.
W tym tygodniu wszystkie oczy zwrócone będą na Fed. Jest praktycznie pewne, że amerykański bank centralny po raz trzeci w tym roku podniesie stopy procentowe, jednak to za mało, aby dalej umacniać dolara. Do tego wymagany byłby mocny komunikat i wskazanie na wysokie dalsze tempo podwyżek. A tu będący pod polityczną presją Jerome Powell może nie znaleźć wystarczających argumentów. Z danych makro jedynie rynek pracy i nastroje konsumentów ostatnio pokazały się z dobrej strony. Inflacja, sprzedaż, piątkowe wskaźniki PMI rozczarowały, a dodatkowo eskalacja konfliktu handlowego z Chinami również może skłaniać do nieco bardziej zachowawczej postawy. Co więcej, Fed do tej pory szacował długoterminową stopę nieco poniżej 3%, czyli mniej niż obecnie wynosi rentowność obligacji 10-letnich. Sama podwyżka zatem niekoniecznie musi umocnić amerykańską walutę.
W poniedziałkowym kalendarzu główne pozycje to niemiecki indeks Ifo (10:00) oraz wystąpienie szefa EBC (15:00). W Polsce o 14:00 dane o podaży pieniądza, jednak kurs złotego kształtować będzie globalna geopolityka oraz oczekiwania przed środowym FOMC. O 8:50 euro kosztuje 4,3043 złotego, dolar 3,6696 złotego, frank 3,8223 złotego, zaś funt 4,7982 złotego.
Wzrost cen ropy przy obecnych wysokich poziomach cen trudno uznać za dobrą wiadomość dla rynków, szczególnie dla rynków wschodzących, a właśnie ropa jest najmocniej rosnącym rynkiem w poniedziałkowy poranek. Notowania ropy Brent (instrument OIL na platformie xStation5) rosną o 2%, zaś WTI (OIL.WTI) o 1,7% po weekendowym spotkaniu krajów OPEC i współpracujących z nimi w Algierii. Pomimo spadku produkcji w Iranie i Wenezueli OPEC nie widzi potrzeby znaczącego zwiększenia produkcji, co jak widać jest próbą popchnięcia cen jeszcze wyżej.
W tym tygodniu wszystkie oczy zwrócone będą na Fed. Jest praktycznie pewne, że amerykański bank centralny po raz trzeci w tym roku podniesie stopy procentowe, jednak to za mało, aby dalej umacniać dolara. Do tego wymagany byłby mocny komunikat i wskazanie na wysokie dalsze tempo podwyżek. A tu będący pod polityczną presją Jerome Powell może nie znaleźć wystarczających argumentów. Z danych makro jedynie rynek pracy i nastroje konsumentów ostatnio pokazały się z dobrej strony. Inflacja, sprzedaż, piątkowe wskaźniki PMI rozczarowały, a dodatkowo eskalacja konfliktu handlowego z Chinami również może skłaniać do nieco bardziej zachowawczej postawy. Co więcej, Fed do tej pory szacował długoterminową stopę nieco poniżej 3%, czyli mniej niż obecnie wynosi rentowność obligacji 10-letnich. Sama podwyżka zatem niekoniecznie musi umocnić amerykańską walutę.
W poniedziałkowym kalendarzu główne pozycje to niemiecki indeks Ifo (10:00) oraz wystąpienie szefa EBC (15:00). W Polsce o 14:00 dane o podaży pieniądza, jednak kurs złotego kształtować będzie globalna geopolityka oraz oczekiwania przed środowym FOMC. O 8:50 euro kosztuje 4,3043 złotego, dolar 3,6696 złotego, frank 3,8223 złotego, zaś funt 4,7982 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.