Data dodania: 2018-09-17 (09:12)
To mógł być spokojny tydzień na rynkach finansowych. Przypomnijmy, iż jeszcze w ubiegłym tygodniu mówiło się o nowej rundzie negocjacji pomiędzy USA a Chinami, Turcja mocno podniosła stopy procentowe wykazując wolę do walki z inflacją, publikowane dane makro były ogólnie niezłe. Wobec „lżejszego” kalendarza na ten tydzień mogło to oznaczać dobre, stabilne nastroje. Jednak nic z tego.
W sobotę The Wall Street Journal poinformował, że pomimo prób rozmów z Pekinem podejmowanych przez Sekretarza Skarbu Donald Trump już polecił swoim ludziom przygotowanie listy ceł na chiński import w kwocie 200 mld USD rocznie. Konsultacje z biznesem w tej sprawie zakończyły się jeszcze w poprzednim tygodniu i brak nałożenia ceł wraz z informacjami o ewentualnych negocjacjach napawały rynki optymizmem. To m.in. w wyniku tego notowania na Wall Street powróciły w okolice historycznych szczytów, mocne wzrosty mieliśmy też w Japonii. Jednak jak widać, podejście Trumpa nie zmieniło się ani trochę. Inicjowane przez Stevena Mnuchina rozmowy mają być zapewne na obecnym etapie jedynie przykrywką do twardych działań obliczonych na efekt wyborczy przed zbliżającymi się wyborami uzupełniającymi do Kongresu. Co prawda WSJ informuje, że cła mają wynieść 10%, nie zaś 25% jak te nałożone do tej pory, ale za to kwota importu jest czterokrotnie większa, zatem efekt gospodarczy będzie poważny. Co więcej, chińskie źródła sugerują, że w takiej sytuacji nie przystąpią do żadnych rozmów, trudno zatem oczekiwać, aby miało to budować rynkowe nastroje. Faktycznie, chiński rynek jest dziś zdecydowanie najsłabszy, tracąc ponad 1%, o 0,8% spada koreański KOSPI. Zapowiada to zatem nieciekawy start sesji w Europie.
Na rynku walut za nami tydzień mocno mieszanych danych z USA. Przede wszystkim należy podkreślić niższą inflację w sierpniu, której towarzyszyły dane o niższych oczekiwaniach inflacyjnych i nieco słabszy raport o sprzedaży detalicznej. Z drugiej strony obydwa badania konsumentów pokazały rewelacyjne nastroje, a należy przypomnieć też raport pokazujący nieco szybszy wzrost wynagrodzeń. Seria ta zatem jest dla dolara względnie neutralna i zdecydowanie nie przeszkadza w podniesieniu stóp na posiedzeniu w przyszłym tygodniu. Niższa inflacja pozwoli jednak Rezerwie Federalnej na bardziej wyważony komunikat. Poniedziałek rozpoczyna się wyprzedażą tureckiej liry, która traci ponad 2%. Podniesienie stóp do 24% w celu zwalczenia wynoszącej 18% inflacji jest ważnym krokiem, ale nie kończy jeszcze okresu turbulencji na tym rynku. Wraz z tematem amerykańskich ceł może to wywierać negatywny wpływ na notowania walut wschodzących na początku tygodnia.
W dzisiejszym kalendarzu mamy dwie publikacje warte uwagi: finalną inflację ze strefy euro za sierpień (11:00), gdzie rynki położą nacisk na inflację bazową, która nadal utrzymuje się sporo poniżej celu EBC, a także pierwszy indeks koniunktury gospodarczej w USA za wrzesień – NY Empire State Manufacturing (14:30). Raporty te jednak pozostaną raczej w cieniu geopolityki. Złoty rozpoczyna dzień od osłabienia. O 8:50 za euro płacimy 4,3087 złotego, za dolara 3,7050 złotego, frank kosztuje 3,8324 złotego, zaś funt 4,8461 złotego.
Na rynku walut za nami tydzień mocno mieszanych danych z USA. Przede wszystkim należy podkreślić niższą inflację w sierpniu, której towarzyszyły dane o niższych oczekiwaniach inflacyjnych i nieco słabszy raport o sprzedaży detalicznej. Z drugiej strony obydwa badania konsumentów pokazały rewelacyjne nastroje, a należy przypomnieć też raport pokazujący nieco szybszy wzrost wynagrodzeń. Seria ta zatem jest dla dolara względnie neutralna i zdecydowanie nie przeszkadza w podniesieniu stóp na posiedzeniu w przyszłym tygodniu. Niższa inflacja pozwoli jednak Rezerwie Federalnej na bardziej wyważony komunikat. Poniedziałek rozpoczyna się wyprzedażą tureckiej liry, która traci ponad 2%. Podniesienie stóp do 24% w celu zwalczenia wynoszącej 18% inflacji jest ważnym krokiem, ale nie kończy jeszcze okresu turbulencji na tym rynku. Wraz z tematem amerykańskich ceł może to wywierać negatywny wpływ na notowania walut wschodzących na początku tygodnia.
W dzisiejszym kalendarzu mamy dwie publikacje warte uwagi: finalną inflację ze strefy euro za sierpień (11:00), gdzie rynki położą nacisk na inflację bazową, która nadal utrzymuje się sporo poniżej celu EBC, a także pierwszy indeks koniunktury gospodarczej w USA za wrzesień – NY Empire State Manufacturing (14:30). Raporty te jednak pozostaną raczej w cieniu geopolityki. Złoty rozpoczyna dzień od osłabienia. O 8:50 za euro płacimy 4,3087 złotego, za dolara 3,7050 złotego, frank kosztuje 3,8324 złotego, zaś funt 4,8461 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.