Data dodania: 2018-07-16 (21:21)
Tak było: Koncyliacyjna atmosfera na spotkaniu prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem powinna być w zasadzie uważana za czynnik studzący nastroje i pozytywny. Faktem jest jednak, że w oczach przeciwników Trumpa i przeciwników Putina spotkanie wypadło źle dla USA.
Rzeczywiście, jeżeli ktoś przyjmuje (a w głównym nurcie mediów i polityki tak się właśnie czyni) narrację, w której Rosja zajmuje prominentne miejsce w gronie "światowych diabłów", zaś USA mają - może nie zawsze, może nieudolnie, ale jednak... - pełnić rolę dobrego superbohatera, to z tej perspektywy spotkanie było niepokojące. Komentatorzy uznają, iż to jawny sukces szefa państwa rosyjskiego, że Trump biernie przyjmował jego narrację (w kwestii Ukrainy, Syrii czy prawdziwego lub rzekomego wpływu służb rosyjskich na amerykańskie wybory etc.).
Czy jednak wpłynęło to znacząco na eurodolara? Trudno mówić o jakimś przełomie, a w zmianach można się doszukiwać także innych przyczyn, w tym zwykłej spekulacji, wywołanej brakiem piorunująco ważnych danych. W nocy czy nad ranem kreślono mniej niż 1,1680, od wczesnego popołudnia mamy ok. 1,17 - 1,1725. Euro zyskało, niemniej taki kierunek sugerowała już świeca z piątku, wypracowana po uprzednim teście minimum na 1,1615. Znów zmierzamy ku górnemu ograniczeniu konsolidacji.
W tle było parę danych. Sprzedaż detaliczna w USA za czerwiec wypełniła prognozę: było +0,5 proc. m/m. Z drugiej strony, poprawiono majowy rezultat z +0,8 proc. m/m do 1,3 proc. Jak zwykle, da się to rozumieć dwojako: z jednej strony, mamy za oba miesiące razem dużo lepszy wynik sumaryczny niż gdyby rewizji nie było. Z drugiej... być może w takim razie prognozy na czerwiec powinny być proporcjonalnie większe, na fali dobrych danych majowych?
Podano też indeks NY Empire State: 22,6 pkt, oczekiwano 22 pkt, więc wynik jest w miarę niezły. W miarę, bo to jednak spadek z czerwcowej wartości 25 pkt.
Nasz złoty
Połączmy na wykresie EUR/PLN minima z kwietnia i czerwca. Dostaniemy linię wzrostową, która ok. tydzień temu zaczęła się potwierdzać, ale fałszywie. Teraz jest testowana, nawet przebita, a wykres krąży przy 4,30. Z drugiej strony, można też uchwycić dołki z maja i czerwca, by uzyskać drugą linię, łagodniejszą - która w teorii, technicznie patrząc, może jeszcze uratować proces deprecjacji złotego. "Uratować" to takie pozytywne słowo, które niby tu nie pasuje - ale przecież dla wielu graczy i biznesmenów to właśnie słaby złoty jest celem.
Na dolar-złotym łączenie dołków z kwietnia i czerwca jest teraz mało miarodajne. Taka linia została rozbita dobrych parę dni temu. Ale linia po dołkach maj - czerwiec będzie się za chwilę bronić, tak jak broniła się 11 lipca. Przetrwa... jeśli eurodolar nie dobije do 1,18 - 1,1850 lub wyżej. Ale może dobić, wcale tego nie wykluczamy.
Dodajmy, iż mieliśmy dziś odczyt czerwcowej inflacji bez cen żywności i energii - było 0,6 proc. r/r, jak oczekiwano.
Czy jednak wpłynęło to znacząco na eurodolara? Trudno mówić o jakimś przełomie, a w zmianach można się doszukiwać także innych przyczyn, w tym zwykłej spekulacji, wywołanej brakiem piorunująco ważnych danych. W nocy czy nad ranem kreślono mniej niż 1,1680, od wczesnego popołudnia mamy ok. 1,17 - 1,1725. Euro zyskało, niemniej taki kierunek sugerowała już świeca z piątku, wypracowana po uprzednim teście minimum na 1,1615. Znów zmierzamy ku górnemu ograniczeniu konsolidacji.
W tle było parę danych. Sprzedaż detaliczna w USA za czerwiec wypełniła prognozę: było +0,5 proc. m/m. Z drugiej strony, poprawiono majowy rezultat z +0,8 proc. m/m do 1,3 proc. Jak zwykle, da się to rozumieć dwojako: z jednej strony, mamy za oba miesiące razem dużo lepszy wynik sumaryczny niż gdyby rewizji nie było. Z drugiej... być może w takim razie prognozy na czerwiec powinny być proporcjonalnie większe, na fali dobrych danych majowych?
Podano też indeks NY Empire State: 22,6 pkt, oczekiwano 22 pkt, więc wynik jest w miarę niezły. W miarę, bo to jednak spadek z czerwcowej wartości 25 pkt.
Nasz złoty
Połączmy na wykresie EUR/PLN minima z kwietnia i czerwca. Dostaniemy linię wzrostową, która ok. tydzień temu zaczęła się potwierdzać, ale fałszywie. Teraz jest testowana, nawet przebita, a wykres krąży przy 4,30. Z drugiej strony, można też uchwycić dołki z maja i czerwca, by uzyskać drugą linię, łagodniejszą - która w teorii, technicznie patrząc, może jeszcze uratować proces deprecjacji złotego. "Uratować" to takie pozytywne słowo, które niby tu nie pasuje - ale przecież dla wielu graczy i biznesmenów to właśnie słaby złoty jest celem.
Na dolar-złotym łączenie dołków z kwietnia i czerwca jest teraz mało miarodajne. Taka linia została rozbita dobrych parę dni temu. Ale linia po dołkach maj - czerwiec będzie się za chwilę bronić, tak jak broniła się 11 lipca. Przetrwa... jeśli eurodolar nie dobije do 1,18 - 1,1850 lub wyżej. Ale może dobić, wcale tego nie wykluczamy.
Dodajmy, iż mieliśmy dziś odczyt czerwcowej inflacji bez cen żywności i energii - było 0,6 proc. r/r, jak oczekiwano.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.