
Data dodania: 2018-07-09 (10:30)
Wojny handlowe na poważnie wystartowały, tymczasem rynki finansowe kontynuują pozytywne odbicie. Ostatnie słowo nie zostało jeszcze wypowiedziane, więc trwałość poprawy nastrojów nie jest pewna. W międzyczasie gorąco robi się na brytyjskiej scenie polityczne, gdzie ostatnie postanowienia ws. Brexitu wywołują roszady w rządzie.
W piątek USA zaczęły respektować cła importowane na towary z Chin. W odpowiedzi Chiny zastosowały podobne środki dla towarów z USA. Konflikt handlowy między tymi dwoma krajami przeszedł z fazy zapowiedzi do faktycznych działań i bardzo prawdopodobne jest, że nie zostało jeszcze powiedziane ostatnie słowo. W końcu sam prezydent Trump groził, że jeśli Chiny odpowiedzą na jego cła (co Pekin zrobił), to on zaostrzy cła nawet na cały import z Państwa Środka. Stąd eskalacja obaw rynkowych nie jest do końca wykluczona, choć jak na razie inwestorzy pozostają zrelaksowani. Być może jest to przejaw zmęczenia tematem i bez namacalnych dowodów ryzyka większych zaburzeń w globalnym handlu rynki nie zamierzają przereagowywać? To jednak byłoby coś nowego po „skocznym” czerwcu. A może rekordowe upały nawiedzające obecnie Wielką Brytanię otępiły traderów w City? Cokolwiek by to nie było, nie sądzę, aby zagrożenie minęło na dobre.
Póki co jednak odreagowanie aktywów ryzykownych trwa, na czym przede wszystkim korzystają waluty z Antypodów i Skandynawii, a przegranym jest USD (który do niedawna był bezpieczną przystanią). Piątkowy raport z rynku pracy USA z niższą od prognoz dynamiką płac nie przyłożył się do obrony wartości dolara. Pozytywny sentyment pomaga też złotemu i EUR/PLN systematycznie oddala się od 4,40, dziś testując 4,34. Dziś w kalendarzu brakuje kluczowych publikacji – indeks Sentix prawie nigdy nie przyciąga uwagi, a w popołudniowym przemówieniu w PE prezes EBC Draghi nie może niczym zaskoczyć po tym, jak w na czerwcowej konferencji dokładnie wyłożył stanowisko banku.
Entuzjazm po tym, jak premier Wielkiej Brytanii ogłosiła w piątek sukces w wypracowaniu konsensusu po wielogodzinnych rozmowach swojego gabinetu, okazał się krótkotrwały. Nowa propozycja dalszej strategii prowadzenia negocjacji Brexitu okazała się nie do zaakceptowania przez głównego ministra prowadzącego rozmowy z UE. David Davis złożył w niedzielę rezygnację, a w uzasadnieniu napisał, że obecny trend w polityce i przyjęta taktyka czynią coraz mniej prawdopodobnym, że Wielka Brytania opuści unię celną i jednolity rynek europejski. W odniesieniu do GBP na szali na przeciw siebie pozostawione są stabilność rządu i wzmocnienie szans na „miękki Brexit”. W rządzie wciąż pozostało kilku głośnych zwolenników twardego rozstania z UE (np. Boris Johnson), którzy mogą torpedować działania od środka. Ponadto May musi jeszcze przekonać do swojej wizji swoją partię, gdzie nie brakuje osób o poglądach bliższych Johnsona. Z drugiej strony May ma możliwość powołania na stanowisko Davisa kogoś, kto usprawni rozmowy z UE. Jeśli zostanie znalezione rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony, ułatwi to m.in. decyzję Banku Anglii o podwyżce stopy procentowej w sierpniu, choć nie zapominajmy, że BoE uważnie śledzi też dane z gospodarki – w tym tygodniu produkcja przesyłowa i PKB (wt). Na razie funt trzyma się mocno, w czym pomocny może być fakt, że brytyjska prasa także nie pastwi się nad rządem, a jest bardziej zajęta relacjonowaniem przygotowań do środowego meczu półfinałowego Anglii z Chorwacją. Premier May nie mogła wybrać lepszego momentu na odważne decyzje niż w momencie, kiedy reprezentacja Trzech Lwów odnosi zaskakujący sukces.
Póki co jednak odreagowanie aktywów ryzykownych trwa, na czym przede wszystkim korzystają waluty z Antypodów i Skandynawii, a przegranym jest USD (który do niedawna był bezpieczną przystanią). Piątkowy raport z rynku pracy USA z niższą od prognoz dynamiką płac nie przyłożył się do obrony wartości dolara. Pozytywny sentyment pomaga też złotemu i EUR/PLN systematycznie oddala się od 4,40, dziś testując 4,34. Dziś w kalendarzu brakuje kluczowych publikacji – indeks Sentix prawie nigdy nie przyciąga uwagi, a w popołudniowym przemówieniu w PE prezes EBC Draghi nie może niczym zaskoczyć po tym, jak w na czerwcowej konferencji dokładnie wyłożył stanowisko banku.
Entuzjazm po tym, jak premier Wielkiej Brytanii ogłosiła w piątek sukces w wypracowaniu konsensusu po wielogodzinnych rozmowach swojego gabinetu, okazał się krótkotrwały. Nowa propozycja dalszej strategii prowadzenia negocjacji Brexitu okazała się nie do zaakceptowania przez głównego ministra prowadzącego rozmowy z UE. David Davis złożył w niedzielę rezygnację, a w uzasadnieniu napisał, że obecny trend w polityce i przyjęta taktyka czynią coraz mniej prawdopodobnym, że Wielka Brytania opuści unię celną i jednolity rynek europejski. W odniesieniu do GBP na szali na przeciw siebie pozostawione są stabilność rządu i wzmocnienie szans na „miękki Brexit”. W rządzie wciąż pozostało kilku głośnych zwolenników twardego rozstania z UE (np. Boris Johnson), którzy mogą torpedować działania od środka. Ponadto May musi jeszcze przekonać do swojej wizji swoją partię, gdzie nie brakuje osób o poglądach bliższych Johnsona. Z drugiej strony May ma możliwość powołania na stanowisko Davisa kogoś, kto usprawni rozmowy z UE. Jeśli zostanie znalezione rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony, ułatwi to m.in. decyzję Banku Anglii o podwyżce stopy procentowej w sierpniu, choć nie zapominajmy, że BoE uważnie śledzi też dane z gospodarki – w tym tygodniu produkcja przesyłowa i PKB (wt). Na razie funt trzyma się mocno, w czym pomocny może być fakt, że brytyjska prasa także nie pastwi się nad rządem, a jest bardziej zajęta relacjonowaniem przygotowań do środowego meczu półfinałowego Anglii z Chorwacją. Premier May nie mogła wybrać lepszego momentu na odważne decyzje niż w momencie, kiedy reprezentacja Trzech Lwów odnosi zaskakujący sukces.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.