
Data dodania: 2018-06-28 (13:35)
USA / CHINY / WOJNY HANDLOWE: Biały Dom przedstawił wczoraj po południu propozycje wzmocnienia roli agencji ds. inwestycji zagranicznych CFIUS w temacie zagrożeń transferu technologii, oraz własności intelektualnej przez Chiny, co może zmniejszyć obawy, że zastosowane zostaną bardziej radykalne rozwiązania zmierzające do ograniczenia inwestycji w amerykańskie przedsiębiorstwa.
Niemniej w opublikowanym później wywiadzie telewizyjnym główny doradca ds. gospodarczych Larry Kudlow stwierdził, że Trump nie zmienił swojego nastawienia wobec Chin. Tymczasem w czwartek rano chiński juan nadal tracił – PBOC ustalił fixing USDCNY na poziomie 6,5960 wobec 6,5569 wczoraj, co jest poziomem nie notowanym od grudnia ub.r. Rosną obawy, że wojny handlowe mogą przerodzić się w wojny walutowe. Chińskie ministerstwo ds. handlu zapowiedziało, że jeżeli USA wprowadzą restrykcje inwestycyjne wobec chińskich firm działających w USA, to Pekin zrobi to samo.
USA / DANE MAKRO: Opublikowane wczoraj po południu dane nt. dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w czerwcu nie wypadły najlepiej. Spadek wyniósł 0,6 proc. m/m (jak oczekiwano), ale już w ujęciu bazowym bez środków transportu odczyt był poniżej prognoz (-0,3 proc. m/m wobec +0,4 proc. m/m). Negatywną wymowę zrównoważyła jednak wyraźna rewizja w górę danych za maj. Lepiej wypadły też dane nt. deficytu handlowego – nierównowaga w maju zmniejszyła się do 64,85 mld USD z 67,3 mld USD po korekcie w kwietniu.
EUROSTREFA / NIEMCY / CDU-CSU: Deputowany CDU Volker Kauder stwierdził wczoraj, że nie udało się osiągnąć porozumienia wewnątrz partii, co do zmian w polityce imigracyjnej, ale podkreślił, że nie powinno to negatywnie rzutować na koalicję CDU-CSU. Tymczasem Horst Seehofer z CSU podkreślił, że jego celem nie jest doprowadzenie do osłabienia pozycji Angeli Merkel i upadku rządu. Zapewnił, że będzie szukał porozumienia z Merkel w temacie postulowanych zmian w polityce imigracyjnej – takie spotkanie może odbyć się w sobotę po szczycie UE. W niedzielę zaplanowano oddzielne narady w CDU i CSU na ten temat. Seehofer dał do zrozumienia, że jest optymistą w tym względzie.
KANADA: Przemawiający wczoraj szef Banku Kanady nie przekreślił szans na podwyżkę stóp 11 lipca, chociaż nie dał też nowych wskazówek. Poloz zwrócił uwagę na dużą niepewność w kwestii relacji handlowych i ich przełożenia na inwestycje firm, dał też do zrozumienia, że w takiej sytuacji BOC nie może mechanicznie podążać ścieżką wyznaczoną przez modele umniejszając znaczenie tzw. forward guidance.
NOWA ZELANDIA: Zgodnie z oczekiwaniami RBNZ nie zmienił w nocy poziomu stóp procentowych (1,75 proc.). Komunikat pozostał „gołębi”, ale nie pojawiły się w nim nowe zaskakujące elementy. Zwrócono uwagę na słabość wzrostu gospodarczego, oraz ryzyka związane z niepewnością wokół globalnych relacji w handlu. RBNZ zamierza utrzymywać niskie stopy procentowe przez dłuższy czas.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Media spekulują powołując się na wypowiedzi polityków, że liderzy UE podczas rozpoczynającego się dzisiaj dwudniowego szczytu wyślą wyraźne ostrzeżenie do rządu premier May zwracające uwagę na ryzyko wystąpienia scenariusza Brexitu bez osiągnięcia porozumienia.
Opinia: Kwestia słabości chińskiego juana nadal pozostaje głównym tematem dla rynków, a inwestorzy z niecierpliwością czekają na to, co przyniosą najbliższe dni – według wcześniejszych zapowiedzi w piątek Biały Dom miał podjąć kolejne kroki dotyczące Chin, głównie w temacie ograniczenia inwestycji w amerykańskie przedsiębiorstwa. Teoretycznie wczorajsze informacje o tym, że Trump wysłał do Kongresu propozycje zmian legislacyjnych wzmacniające rolę agencji CFIUS powinny zostać odebrane jako sygnał, że radykalne rozwiązania nie zostaną wprowadzone, ale inwestorzy nie są tego tak pewni. Zwłaszcza, że z otoczenia Trumpa napływają sprzeczne sygnały – wczoraj szef doradców Larry Kudlow stwierdził, że prezydent nie zmienił swojego nastawienia wobec Pekinu. Tyle, że przedłużająca się niepewność w temacie globalnych relacji handlowych może być zabójcza dla perspektyw wzrostu gospodarek i dać pretekst do obaw przed zbliżającą się recesją. Pozostaje mieć nadzieję, że „otrzeźwienie” przyjdzie zanim nie będzie za późno. Nadal ciekawy wydaje mi się być scenariusz powiązania ze sobą dwóch dat 4 i 6 lipca, o którym piszę od dwóch dni. Chodzi o możliwość podjęcia negocjacji z Chińczykami przed Świętem Niepodległości, oraz datą po której wejdą w życie wzajemne cła na towary w kwocie 50 mld USD. Trump mógłby to dobrze sprzedać poprawiając swoje noty, a zwłaszcza wspierając Partię Republikańską przed listopadowymi wyborami uzupełniającymi do Kongresu.
Ten wykres, który prezentuję poniżej (dolar do juana offshore) staje się dla rynków ważniejszy, niż sam koszyk dolara. Na razie jednak sygnałów do odwrócenia trendu brak, chociaż dzienne wskaźniki sygnalizują już spore wykupienie.
Na wykresie koszyka dolara przetestowaliśmy ponownie szczyty z zeszłego tygodnia (80,75 pkt.), a więc naruszyliśmy nieznacznie kluczowy opór przy 80,50 pkt. Taki scenariusz dla BOSSA USD był jednak dopuszczalny. Uwagę zwraca fakt, że RSI 9 nie ustanowił nowego szczytu na ujęciu tygodniowym. Teraz kluczowe może być to, jak zakończymy tydzień. Jeżeli świeca zamknie się ponad 80,50 pkt. to będzie to sygnał do kontynuacji zwyżek, w przeciwnym razie możemy rozpocząć wyraźniejszą korektę zwyżek rozpoczętych w połowie kwietnia. Warto zwrócić uwagę na to, o czym pisałem ostatnio. Dane makro zaczynają rozczarowywać, a na rynki wkrada się niepewność, co do dalszych posunięć FED – czy można być pewnym 4 podwyżek stóp w tym roku? Siła dolara w ostatnich dniach wynika z faktu, że przy trybie risk-off, amerykańska waluta jest jedną z ciekawszych propozycji dla bezpiecznych przystani (poprzez kanał zakupów obligacji rządu USA, chociaż skala spadków rentowności zaczyna maleć).
Jednym z kluczowych składowych koszyka dolara jest para EUR/USD, gdzie najbliższe godziny mogą przynieść interesujące odczyty – mowa o szacunkach inflacji dla Niemiec (dzisiaj o godz. 14:00) i jutro dla całej strefy euro (godz. 11:00). W ostatnim przypadku oczekuje się, że HICP podbiła do 2,0 proc. r/r. Pozytywna niespodzianka mogłaby wpisać się w trend widoczny od pewnego czasu – dane wypadają lepiej od szacunków. Tak było chociażby dzisiaj przy odczycie nastrojów w gospodarce liczonych przez KE – odczyt za czerwiec wyniósł 112,3 pkt. wobec prognozy 112,0 pkt. Kluczową kwestią dla EURUSD w najbliższych dniach mogą być też informacje z Niemiec. Dzisiejsze słowa Seehofera z CSU, który podkreślał, że jego intencją nie jest obalenie rządu Merkel, oraz wyrażał optymizm co do osiągnięcia porozumienia w temacie zmian w polityce imigracyjnej, mogą zmniejszać ryzyko nasilenia się kryzysu politycznego w Niemczech na początku lipca (w końcu czerwca mija ultimatum postawione CDU przez CSU). Analiza techniczna pokazuje, że EURUSD powrócił w rejon istotnego wsparcia przy 1,1550 nieco go naruszając (minimum to 1,1526 zbieżne z dołkami z 19-21 czerwca). To może dawać pewne pole do oczekiwania scenariusza powrotu ponad 1,16, ale konieczne byłaby kombinacja lepszych danych ze strefy euro, oraz spadku presji na USD z tytułu globalnego ryzyka.
USA / DANE MAKRO: Opublikowane wczoraj po południu dane nt. dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w czerwcu nie wypadły najlepiej. Spadek wyniósł 0,6 proc. m/m (jak oczekiwano), ale już w ujęciu bazowym bez środków transportu odczyt był poniżej prognoz (-0,3 proc. m/m wobec +0,4 proc. m/m). Negatywną wymowę zrównoważyła jednak wyraźna rewizja w górę danych za maj. Lepiej wypadły też dane nt. deficytu handlowego – nierównowaga w maju zmniejszyła się do 64,85 mld USD z 67,3 mld USD po korekcie w kwietniu.
EUROSTREFA / NIEMCY / CDU-CSU: Deputowany CDU Volker Kauder stwierdził wczoraj, że nie udało się osiągnąć porozumienia wewnątrz partii, co do zmian w polityce imigracyjnej, ale podkreślił, że nie powinno to negatywnie rzutować na koalicję CDU-CSU. Tymczasem Horst Seehofer z CSU podkreślił, że jego celem nie jest doprowadzenie do osłabienia pozycji Angeli Merkel i upadku rządu. Zapewnił, że będzie szukał porozumienia z Merkel w temacie postulowanych zmian w polityce imigracyjnej – takie spotkanie może odbyć się w sobotę po szczycie UE. W niedzielę zaplanowano oddzielne narady w CDU i CSU na ten temat. Seehofer dał do zrozumienia, że jest optymistą w tym względzie.
KANADA: Przemawiający wczoraj szef Banku Kanady nie przekreślił szans na podwyżkę stóp 11 lipca, chociaż nie dał też nowych wskazówek. Poloz zwrócił uwagę na dużą niepewność w kwestii relacji handlowych i ich przełożenia na inwestycje firm, dał też do zrozumienia, że w takiej sytuacji BOC nie może mechanicznie podążać ścieżką wyznaczoną przez modele umniejszając znaczenie tzw. forward guidance.
NOWA ZELANDIA: Zgodnie z oczekiwaniami RBNZ nie zmienił w nocy poziomu stóp procentowych (1,75 proc.). Komunikat pozostał „gołębi”, ale nie pojawiły się w nim nowe zaskakujące elementy. Zwrócono uwagę na słabość wzrostu gospodarczego, oraz ryzyka związane z niepewnością wokół globalnych relacji w handlu. RBNZ zamierza utrzymywać niskie stopy procentowe przez dłuższy czas.
WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Media spekulują powołując się na wypowiedzi polityków, że liderzy UE podczas rozpoczynającego się dzisiaj dwudniowego szczytu wyślą wyraźne ostrzeżenie do rządu premier May zwracające uwagę na ryzyko wystąpienia scenariusza Brexitu bez osiągnięcia porozumienia.
Opinia: Kwestia słabości chińskiego juana nadal pozostaje głównym tematem dla rynków, a inwestorzy z niecierpliwością czekają na to, co przyniosą najbliższe dni – według wcześniejszych zapowiedzi w piątek Biały Dom miał podjąć kolejne kroki dotyczące Chin, głównie w temacie ograniczenia inwestycji w amerykańskie przedsiębiorstwa. Teoretycznie wczorajsze informacje o tym, że Trump wysłał do Kongresu propozycje zmian legislacyjnych wzmacniające rolę agencji CFIUS powinny zostać odebrane jako sygnał, że radykalne rozwiązania nie zostaną wprowadzone, ale inwestorzy nie są tego tak pewni. Zwłaszcza, że z otoczenia Trumpa napływają sprzeczne sygnały – wczoraj szef doradców Larry Kudlow stwierdził, że prezydent nie zmienił swojego nastawienia wobec Pekinu. Tyle, że przedłużająca się niepewność w temacie globalnych relacji handlowych może być zabójcza dla perspektyw wzrostu gospodarek i dać pretekst do obaw przed zbliżającą się recesją. Pozostaje mieć nadzieję, że „otrzeźwienie” przyjdzie zanim nie będzie za późno. Nadal ciekawy wydaje mi się być scenariusz powiązania ze sobą dwóch dat 4 i 6 lipca, o którym piszę od dwóch dni. Chodzi o możliwość podjęcia negocjacji z Chińczykami przed Świętem Niepodległości, oraz datą po której wejdą w życie wzajemne cła na towary w kwocie 50 mld USD. Trump mógłby to dobrze sprzedać poprawiając swoje noty, a zwłaszcza wspierając Partię Republikańską przed listopadowymi wyborami uzupełniającymi do Kongresu.
Ten wykres, który prezentuję poniżej (dolar do juana offshore) staje się dla rynków ważniejszy, niż sam koszyk dolara. Na razie jednak sygnałów do odwrócenia trendu brak, chociaż dzienne wskaźniki sygnalizują już spore wykupienie.
Na wykresie koszyka dolara przetestowaliśmy ponownie szczyty z zeszłego tygodnia (80,75 pkt.), a więc naruszyliśmy nieznacznie kluczowy opór przy 80,50 pkt. Taki scenariusz dla BOSSA USD był jednak dopuszczalny. Uwagę zwraca fakt, że RSI 9 nie ustanowił nowego szczytu na ujęciu tygodniowym. Teraz kluczowe może być to, jak zakończymy tydzień. Jeżeli świeca zamknie się ponad 80,50 pkt. to będzie to sygnał do kontynuacji zwyżek, w przeciwnym razie możemy rozpocząć wyraźniejszą korektę zwyżek rozpoczętych w połowie kwietnia. Warto zwrócić uwagę na to, o czym pisałem ostatnio. Dane makro zaczynają rozczarowywać, a na rynki wkrada się niepewność, co do dalszych posunięć FED – czy można być pewnym 4 podwyżek stóp w tym roku? Siła dolara w ostatnich dniach wynika z faktu, że przy trybie risk-off, amerykańska waluta jest jedną z ciekawszych propozycji dla bezpiecznych przystani (poprzez kanał zakupów obligacji rządu USA, chociaż skala spadków rentowności zaczyna maleć).
Jednym z kluczowych składowych koszyka dolara jest para EUR/USD, gdzie najbliższe godziny mogą przynieść interesujące odczyty – mowa o szacunkach inflacji dla Niemiec (dzisiaj o godz. 14:00) i jutro dla całej strefy euro (godz. 11:00). W ostatnim przypadku oczekuje się, że HICP podbiła do 2,0 proc. r/r. Pozytywna niespodzianka mogłaby wpisać się w trend widoczny od pewnego czasu – dane wypadają lepiej od szacunków. Tak było chociażby dzisiaj przy odczycie nastrojów w gospodarce liczonych przez KE – odczyt za czerwiec wyniósł 112,3 pkt. wobec prognozy 112,0 pkt. Kluczową kwestią dla EURUSD w najbliższych dniach mogą być też informacje z Niemiec. Dzisiejsze słowa Seehofera z CSU, który podkreślał, że jego intencją nie jest obalenie rządu Merkel, oraz wyrażał optymizm co do osiągnięcia porozumienia w temacie zmian w polityce imigracyjnej, mogą zmniejszać ryzyko nasilenia się kryzysu politycznego w Niemczech na początku lipca (w końcu czerwca mija ultimatum postawione CDU przez CSU). Analiza techniczna pokazuje, że EURUSD powrócił w rejon istotnego wsparcia przy 1,1550 nieco go naruszając (minimum to 1,1526 zbieżne z dołkami z 19-21 czerwca). To może dawać pewne pole do oczekiwania scenariusza powrotu ponad 1,16, ale konieczne byłaby kombinacja lepszych danych ze strefy euro, oraz spadku presji na USD z tytułu globalnego ryzyka.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
09:46 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
09:33 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.