Data dodania: 2018-05-18 (09:32)
Piątek obfituje w liczne tematy związane z polityką handlową. Napięcie rośnie w Ameryce Północnej, gdzie nie udało się z sukcesem zakończyć negocjacji odnośnie NAFTY, natomiast Chiny próbują szukać kompromisu z USA oferując pakiet obniżający deficyt handlowy. Na większości rynków akcji mamy wzrosty, jednak na walutach nie widać poprawy sentymentu.
Donald Trump otworzył wiele frontów tzw. Wojen Handlowych i jednym z nich jest mocno krytykowana przez niego NAFTA, czyli północnoamerykańskie porozumienie o wolnym handlu. Według Trumpa służy ono głównie Meksykowi i Kanadzie transferując miejsca pracy z USA i już w trakcie kampanii wyborczej zapowiedział on zarwanie porozumienia. Rezydowanie w Białym Domu często jednak rewiduje kampanijne zapędy i skończyło się na renegocjacji Paktu, który ma sprawić, że produkty w większym stopniu będą wytwarzane w USA. Szef Republikanów w Kongresie Paul Ryan pierwotnie na wczoraj wyznaczył termin wypracowania porozumienia i jak nietrudno się domyśleć ta sztuka się nie udała. Negocjacje trwają nadal, ale sytuacja się komplikuje. W USA uważa się, że podpisanie porozumienia tuż przed wyborami uzupełniającymi do Kongresu (6 listopada) będzie politycznie niemożliwe, a po drodze mamy jeszcze wybory w Meksyku. Uznawano, że pierwsza połowa maja była największą szansą na porozumienie i jego brak może prowadzić do eskalacji napięć handlowych. Szansą jest fakt, że teraz uwaga administracji Trumpa zwrócona została na Bliski Wschód, więc być może będzie ona mniej skłonna antagonizować swoich sąsiadów.
Sygnałem deeskalacji wcześniejszych konfliktów są rozmowy na linii Waszyngton – Pekin. Bieżący tydzień rozpoczął się od pozytywnej reakcji rynków na porozumienie pomiędzy prezydentami USA i Chin ws. pomocy dla ZTE, chińskiego producenta smartphonów, który musiał zawiesić działalność po nałożeniu sankcji przez USA. Teraz Pekin proponuje USA pakiet mając ograniczyć deficyt handlowy o 200 mld dolarów obejmujący m.in. import samolotów. W ubiegłym roku deficyt handlowy USA z Chinami wyniósł 350 mld dolarów, więc pakiet na papierze robi wrażenie, można się jednak domyślać, że w praktyce będzie znacznie mniejsze. Trumpowi może zależeć na wyciszeniu starcia z Chinami, przynajmniej na razie, ponieważ zależy mu na skutecznym nałożeniu sankcji na Iran (w czym teoretycznie Chiny mogłyby pomóc, choć jest to mało realne). Dopóki jednak podpisane nie zostanie konkretne porozumienie nie należy popadać w przesadny optymizm, gdyż możemy mieć do czynienia jedynie z grą dyplomatyczną. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w ostatnich tygodniach dolar istotnie się umocnił, również wobec juana i choć paradoksalnie jest to po części wywołane właśnie działaniami Trumpa (zerwanie porozumienia nuklearnego z Iranem wpływa na wzrost cen ropy, te będą powodować wzrost inflacji w USA, a Fed będący w fazie zacieśniania polityki pieniężnej może zdecydować się na dodatkową podwyżkę co umacnia dolara), może on znów oskarżyć swoich partnerów handlowych o zaniżanie wartości swoich walut.
Sesja azjatycka upłynęła jednak w dobry nastrojach i choć na europejskim otwarciu widzimy lekkie cofnięcie, indeksy i tak są na bardzo wysokich poziomach - DAX30 (DE30) oscyluje nadal w okolicach 13100 pkt. Na walutach nie widać jednak istotnej zmiany nastrojów, EURUSD oscyluje wokół 1,18, a to oznacza, że złotemu trudno jest odrabiać straty. Dziś o 9:25 euro kosztuje 4,2910 złotego, dolar 3,6319 złotego, frank 3,6332 złotego, zaś funt 4,9071 złotego.
Sygnałem deeskalacji wcześniejszych konfliktów są rozmowy na linii Waszyngton – Pekin. Bieżący tydzień rozpoczął się od pozytywnej reakcji rynków na porozumienie pomiędzy prezydentami USA i Chin ws. pomocy dla ZTE, chińskiego producenta smartphonów, który musiał zawiesić działalność po nałożeniu sankcji przez USA. Teraz Pekin proponuje USA pakiet mając ograniczyć deficyt handlowy o 200 mld dolarów obejmujący m.in. import samolotów. W ubiegłym roku deficyt handlowy USA z Chinami wyniósł 350 mld dolarów, więc pakiet na papierze robi wrażenie, można się jednak domyślać, że w praktyce będzie znacznie mniejsze. Trumpowi może zależeć na wyciszeniu starcia z Chinami, przynajmniej na razie, ponieważ zależy mu na skutecznym nałożeniu sankcji na Iran (w czym teoretycznie Chiny mogłyby pomóc, choć jest to mało realne). Dopóki jednak podpisane nie zostanie konkretne porozumienie nie należy popadać w przesadny optymizm, gdyż możemy mieć do czynienia jedynie z grą dyplomatyczną. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w ostatnich tygodniach dolar istotnie się umocnił, również wobec juana i choć paradoksalnie jest to po części wywołane właśnie działaniami Trumpa (zerwanie porozumienia nuklearnego z Iranem wpływa na wzrost cen ropy, te będą powodować wzrost inflacji w USA, a Fed będący w fazie zacieśniania polityki pieniężnej może zdecydować się na dodatkową podwyżkę co umacnia dolara), może on znów oskarżyć swoich partnerów handlowych o zaniżanie wartości swoich walut.
Sesja azjatycka upłynęła jednak w dobry nastrojach i choć na europejskim otwarciu widzimy lekkie cofnięcie, indeksy i tak są na bardzo wysokich poziomach - DAX30 (DE30) oscyluje nadal w okolicach 13100 pkt. Na walutach nie widać jednak istotnej zmiany nastrojów, EURUSD oscyluje wokół 1,18, a to oznacza, że złotemu trudno jest odrabiać straty. Dziś o 9:25 euro kosztuje 4,2910 złotego, dolar 3,6319 złotego, frank 3,6332 złotego, zaś funt 4,9071 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.