Data dodania: 2018-04-26 (09:28)
Jeśli USD się nie zatrzyma, to pójdzie dalej. Brzmi to banalnie, ale taki jest teraz rynek. Inwestorzy masowo porzucają krótkie pozycje w dolarze a kontynuowany wzrost rentowności długu USA jest solidna zachętą. Co może zatrzymać ten proces? Dziś mamy dzień z decyzją EBC i gdyby prezes Draghi wybrzmiał inaczej niż gołębio, możemy mieć rajd ulgi na EUR/USD, który przynajmniej na chwilę przyćmi blask dolara.
Nie spodziewamy się zmian w przekazie Europejskiego Banku Centralnego. W ostatnich tygodniach sygnały napływające z banku centralnego w większości sugerowały, że EBC powinien pozostać „cierpliwy i sumienny” w realizowaniu polityki. Przekaz ten zbiegł się z serią rozczarowujących danych z gospodarki strefy euro. Jednak w tym okresie członkowie Rady Prezesów powstrzymywali się od wyrażania obaw o spowolnienie wzrostu, a jeśli już, to wyrażali przekonanie, że wolniejsze tempo wzrostu nie przeszkodzi inflacji w powrocie o celu. W tym kontekście jest mało realne, aby w czwartek prezes Draghi miał istotnie podkreślić wątpliwości co do siły ożywienia. Jest bardziej prawdopodobne, że EBC wstrzyma się z oceną sytuacji gospodarczej do czasu zapoznania z nowym zestawem prognoz makroekonomicznych dostępnych na kolejnym posiedzeniu w czerwcu.
Z tego samego powodu są bardzo małe szanse, aby w tym tygodniu Rada miała podjąć decyzję o przyszłości programu skupu aktywów, co z resztą wykluczały też zeszłotygodniowego przecieki do źródeł powiązanych z EBC. Możemy usłyszeć od Draghiego, że dyskusja o redukcji QE się rozpoczęła i jest wiele opcji na to, co się stanie z programem po wrześniu, ale nic nie zostało jeszcze postanowione. Podobnie Draghi powinien podtrzymywać niesprecyzowany forward guidance dla terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych.
Konsensus rynkowy ustawiony jest na ostatnie wydłużenie QE do grudnia 2018 r. (z prawdopodobnym obniżeniem miesięcznego tempa skupu aktywów do 15 mld EUR), po którym nastąpi podwyżka stóp procentowych gdzieś w połowie 2019 r. Gdyby podczas konferencji prezes Draghi odniósł się do tych oczekiwań (raczej uznając je za zbyt ambitne), znalazłoby to odbicie w reakcji inwestorów. Jesteśmy jednak zdania, że Draghi preferuje pozostawienie sobie do dyspozycji jak największej liczby opcji i na pytania o terminy odpowie, że Rada jeszcze nie zdecydowała.
Biorąc pod uwagę, że w ostatnich dniach EUR osłabiło się, istnieje ryzyko, że jest to odzwierciedlenie pozycjonowania inwestorów na gołębi wydźwięk decyzji EBC. W ostatnim czasie wyróżniał się brak siły EUR/USD w próbach wyjścia górą z konsolidacji, co sugeruje, że inwestorzy byli niechętni do kupna EUR w obawie, że zła passa w danych makro przyniesie zmianę nastawienia banku centralnego. Stąd nawet jeśli prezes Draghi zwróci uwagę na negatywne ryzyka dla perspektyw wzrostu, jest to już zdyskontowane w wartości EUR. Za to spodziewany neutralny przekaz zbliżony do wydźwięku marcowej konferencji będzie oznaczał, że gołębie pozycjonowanie inwestorów nie ma uzasadnienia i pokrywanie pozycji może przynieść odbicie EUR po ostatniej deprecjacji.
Przed południem decyzje monetarne będą jeszcze podejmowane w Szwecji. Oczekujemy, że Riksbank utrzyma stopę procentową bez zmian, a z uwagi na słabość inflacji jest prawdopodobne, że bank w swojej projekcji ścieżki stopy procentowej odroczy sugerowany termin pierwszej podwyżki bliżej końca 2018 r. Ostatnia fala wyprzedaży SEK wiązała się z negatywną rewizją oczekiwań w odniesieniu do polityki monetarnej i gołębi wydźwięk posiedzenia może być już w większości zdyskontowany. Zrealizowana deprecjacja korony może też być ważnym czynnikiem dla Riksbanku, gdyż słabsza waluta podbija inflację i poprawia konkurencyjność eksportu, więc w dłuższym horyzoncie pomoże w podjęciu decyzji o normalizacji polityki pieniężnej. Ale zbyt słaba waluta też nie jest korzystna dla gospodarki i próby werbalnego wsparcia waluty mogą być dziś niespodzianką.
Z tego samego powodu są bardzo małe szanse, aby w tym tygodniu Rada miała podjąć decyzję o przyszłości programu skupu aktywów, co z resztą wykluczały też zeszłotygodniowego przecieki do źródeł powiązanych z EBC. Możemy usłyszeć od Draghiego, że dyskusja o redukcji QE się rozpoczęła i jest wiele opcji na to, co się stanie z programem po wrześniu, ale nic nie zostało jeszcze postanowione. Podobnie Draghi powinien podtrzymywać niesprecyzowany forward guidance dla terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych.
Konsensus rynkowy ustawiony jest na ostatnie wydłużenie QE do grudnia 2018 r. (z prawdopodobnym obniżeniem miesięcznego tempa skupu aktywów do 15 mld EUR), po którym nastąpi podwyżka stóp procentowych gdzieś w połowie 2019 r. Gdyby podczas konferencji prezes Draghi odniósł się do tych oczekiwań (raczej uznając je za zbyt ambitne), znalazłoby to odbicie w reakcji inwestorów. Jesteśmy jednak zdania, że Draghi preferuje pozostawienie sobie do dyspozycji jak największej liczby opcji i na pytania o terminy odpowie, że Rada jeszcze nie zdecydowała.
Biorąc pod uwagę, że w ostatnich dniach EUR osłabiło się, istnieje ryzyko, że jest to odzwierciedlenie pozycjonowania inwestorów na gołębi wydźwięk decyzji EBC. W ostatnim czasie wyróżniał się brak siły EUR/USD w próbach wyjścia górą z konsolidacji, co sugeruje, że inwestorzy byli niechętni do kupna EUR w obawie, że zła passa w danych makro przyniesie zmianę nastawienia banku centralnego. Stąd nawet jeśli prezes Draghi zwróci uwagę na negatywne ryzyka dla perspektyw wzrostu, jest to już zdyskontowane w wartości EUR. Za to spodziewany neutralny przekaz zbliżony do wydźwięku marcowej konferencji będzie oznaczał, że gołębie pozycjonowanie inwestorów nie ma uzasadnienia i pokrywanie pozycji może przynieść odbicie EUR po ostatniej deprecjacji.
Przed południem decyzje monetarne będą jeszcze podejmowane w Szwecji. Oczekujemy, że Riksbank utrzyma stopę procentową bez zmian, a z uwagi na słabość inflacji jest prawdopodobne, że bank w swojej projekcji ścieżki stopy procentowej odroczy sugerowany termin pierwszej podwyżki bliżej końca 2018 r. Ostatnia fala wyprzedaży SEK wiązała się z negatywną rewizją oczekiwań w odniesieniu do polityki monetarnej i gołębi wydźwięk posiedzenia może być już w większości zdyskontowany. Zrealizowana deprecjacja korony może też być ważnym czynnikiem dla Riksbanku, gdyż słabsza waluta podbija inflację i poprawia konkurencyjność eksportu, więc w dłuższym horyzoncie pomoże w podjęciu decyzji o normalizacji polityki pieniężnej. Ale zbyt słaba waluta też nie jest korzystna dla gospodarki i próby werbalnego wsparcia waluty mogą być dziś niespodzianką.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.