Data dodania: 2024-09-27 (10:07)
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Ishiba jest znany ze wsparcia obecnej polityki BoJ w postaci podwyżek stóp procentowych. Jego ostatnia wypowiedź z sierpnia wskazywała, że podwyżki stóp procentowych mogą doprowadzić do obniżenia cen oraz zwiększenia konkurencyjności przemysłu. Z kolei drugi kandydat, Takaichi był znany z tego, że sprzeciwiał się podwyżkom stóp procentowych. Decyzja ta powoduje, że dolar amerykański osłabia się do jena japońskiego o blisko 1,1%.
Duże dzieje się również na rynku euro, które znacząco osłabia się po niższych od oczekiwań odczytach inflacyjnych we Francji oraz Hiszpanii. Inflacja CPI we Francji spada do poziomu 1,2% r/r (oczekiwano: 1,6% r/r; poprzednio: 1,8% r/r), podczas gdy inflacja w ujęciu miesięcznym wynosi -1,2% m/m (oczekiwano: -0,7% m/m; poprzednio: 0,5% m/m). W przypadku Hiszpanii inflacja w ujęciu rocznym spada do 1,5% względem oczekiwanych 1,9%, ale presja spadkowa w ujęciu miesięcznym. Takie odczyty makro zwiększają szanse na szybsze cięcia stóp procentowych ze strony EBC.
W tle nieprzerwanie dużo dzieje się na rynku chińskim. Ludowy Bank Chin ogłosił dzisiaj cięcie stopy rezerw obowiązkowych dla instytucji finansowych i obniżył koszty pożyczek krótkoterminowych, aby ustabilizować perspektywy gospodarcze. Wskaźnik rezerwy obowiązkowej (RRR) zostaje obniżony o 50 punktów bazowych do 6,6%, uwalniając około 1 biliona juanów (142 miliardy dolarów) płynności. Reagować na te zmiany mogą dzisiaj niezmiennie spółki z sektora mody, które są bardzo powiązane z popytem chińskich konsumentów.
Polski złoty traci dzisiaj na wartości w stosunku do większości walut G7. Za dolara zapłacimy obecnie 3,8370 zł, za euro 4,2737 zł, za funta 5,1312 zł, a za franka 4,5332 zł.
Duże dzieje się również na rynku euro, które znacząco osłabia się po niższych od oczekiwań odczytach inflacyjnych we Francji oraz Hiszpanii. Inflacja CPI we Francji spada do poziomu 1,2% r/r (oczekiwano: 1,6% r/r; poprzednio: 1,8% r/r), podczas gdy inflacja w ujęciu miesięcznym wynosi -1,2% m/m (oczekiwano: -0,7% m/m; poprzednio: 0,5% m/m). W przypadku Hiszpanii inflacja w ujęciu rocznym spada do 1,5% względem oczekiwanych 1,9%, ale presja spadkowa w ujęciu miesięcznym. Takie odczyty makro zwiększają szanse na szybsze cięcia stóp procentowych ze strony EBC.
W tle nieprzerwanie dużo dzieje się na rynku chińskim. Ludowy Bank Chin ogłosił dzisiaj cięcie stopy rezerw obowiązkowych dla instytucji finansowych i obniżył koszty pożyczek krótkoterminowych, aby ustabilizować perspektywy gospodarcze. Wskaźnik rezerwy obowiązkowej (RRR) zostaje obniżony o 50 punktów bazowych do 6,6%, uwalniając około 1 biliona juanów (142 miliardy dolarów) płynności. Reagować na te zmiany mogą dzisiaj niezmiennie spółki z sektora mody, które są bardzo powiązane z popytem chińskich konsumentów.
Polski złoty traci dzisiaj na wartości w stosunku do większości walut G7. Za dolara zapłacimy obecnie 3,8370 zł, za euro 4,2737 zł, za funta 5,1312 zł, a za franka 4,5332 zł.
Źródło: Mateusz Czyżkowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nadzieje na kolejną jumbo obniżkę w USA topnieją
2024-10-10 Komentarz giełdowy XTBWall Street pozostaje w mieszanych nastrojach po niedźwiedzim otwarciu. Dzisiejszy odczyt CPI na nowo otworzył pytanie, czy dynamika cen w USA została ostatecznie wystudzona przez jastrzębią politykę Fed, poprzedzającą ostatnią obniżkę o 50 pb. Inflacja w ujęciu r/r spadła o 0.1 pp względem poprzedniego miesiąca, plasując się jednak powyżej oczekiwań rynkowych. Większą uwagę przyciąga natomiast odczyt bazowy, który wzrósł wbrew oczekiwaniom do 3.3%.
Dolar pozostaje silny przed czwartkowymi danymi CPI
2024-10-09 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta pozostaje silna na szerokim rynku, co może mieć związek z pozycjonowaniem się inwestorów przed jutrzejszymi danymi o inflacji CPI za wrzesień. W ostatnich dniach byliśmy świadkami przesunięć w kwestii oczekiwań, co do skali cięć stóp przez FED - rynek nie jest nawet w pełni pewien 25 punktowej obniżki stóp w listopadzie (88 proc. prawdopodobieństwa), kurczą się też wskazania na 2025 r. Dlatego najbliższe dane o inflacji CPI i kolejne, będą kluczowe.
Czy minutes odmienią losy dolara?
2024-10-09 Komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 20:00 poznamy zapisy rozmów bankierów z Fed, którzy podczas ostatniego posiedzenia zdecydowali się na obniżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Rynek żył nadziejami, że Fed zdecyduje się na kolejną dużą obniżkę podczas listopadowego posiedzenia, ale ostatnie wypowiedzi i publikacje danych wskazują raczej na umiarkowane podejście. Tymczasem po drugiej stronie globu w Nowej Zelandii RBNZ decyduje się na dużą obniżkę stóp procentowych i zapowiada duże konkretne ruchy na kolejnym posiedzeniu. Co dolej z dolarem, walutami Antypodów, w kontekście dużego zamieszania z Chin?
Oczekiwania inflacyjne rosną w związku z sytuacją na rynku ropy naftowej
2024-10-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost cen ropy naftowej w październiku spowodował, że w strefie euro oczekiwania inflacyjne zostały wzmocnione, co wydaje się być naturalną koleją rzeczy. Wyższa cena surowca z opóźnieniem przełoży się na większą dynamikę wzrostu cen. Rynek w pewnym stopniu zakłada, że te ostatnie dobre informacje płynące z danych o CPI w Europie niebawem się skończą, a powrót do celu EBC wydłuży się.
Ropa zawraca w dół
2024-10-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek nie przynosi konkretnego kierunku na walutach - dolar wypada mieszanie. Pogorszyły się za to nastroje na rynkach akcji - wczoraj cofnięcie zaliczyły indeksy na Wall Street, a dzisiaj taniała Azja (z wyjątkiem Chin). Na rynku zwraca się uwagę na wpływ ostatnich świetnych danych makro z USA, które wpłynęły na oczekiwania wobec kolejnych ruchów FED (redukowane są nadmierne oczekiwania, co do cięć stóp, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach), co tym samym ma wpływ na giełdowe "mnożniki" i wyceny. Ale pośrednio wpływ ma też sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Soft-landing, czy no-landing?
2024-10-07 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie biorą obecnie wcale pod uwagę scenariusza recesji w USA. Po świetnych odczytach Departamentu Pracy USA w miniony piątek i niezłych danych ISM kilka dni wcześniej pojawiają się wręcz głosy, że będziemy mieć "no-landing scenario", czyli amerykańska gospodarka zamiast spowolnić, to przyspieszy wchodząc w dalszą fazę ożywienia.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Złoty spróbuje odreagować?
2024-10-07 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPiątkowy handel zakończył się zwyżkami na amerykańskich indeksach, a dzisiaj rano równie pozytywnie reaguje Azja. Mimo utrzymującego się globalnego napięcia związanego z ryzykiem eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, na rynki wraca optymizm, co ma związek ze świetnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy, jakie poznaliśmy w piątek po południu.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.